UFC 201 - Lawler vs. Woodley

PanParowka

Czyli wygląda na to, że będę jedynym kibicem Joanny na forum?

Nie jedynym. Także bardzo kibicuję Aśce.I liczę na pasjonujący pojedynek

http://www.mmafighting.com/2016/8/1/12340730/georges-st-pierre-interested-in-fight-against-tyron-woodley 

PanParowka

Czyli wygląda na to, że będę jedynym kibicem Joanny na forum? Cóż dla mnie ładna buźka to nie wszystko! Z całym szacunkiem dla Karoliny K. to jest mega nudziarą w oktagonie, oglądając jej walki usnąć można i chyba nie miałem sytuacji bym powiedział "wow... ta dziewczyna jest niesamowita" . W przypadku JJ, akcji, że szczena opada było mnóstwo.

@gautan Gadelha? Nie bardzo. Na Joanne widzę tylko jedno antidotum: Valentina Shevchenko - czyli kobieta z jeszcze lepszą stójką ;) Na szczęście nie zanosi się by zmieniła kategorię wagową.




Zmieniony przez - PanParowka w dniu 2016-08-01 15:04:40

ale nie bardzo bo? pierwsza walka z Gadelha byla bardzo bliska i rownie dobrze JJ mogla ja przegrac. w drugiej, gdyby Brazylijka miala kardio na 5 rund, to kto wie, jak by sie skonczylo.

wiadomo - gdyby babcia miala wasy.

niemniej, kardio to akurat cos, do czego nie trzeba miec predyspozycji, wystarczy odpowiednio i dlugo zapyerdalac. to nie jest kwestia zbyt slabej stojki, zapasow albo ze jest lamusem w parterze.

IMO JJ to idealny przyklad zawodniczki z swietna stojka, ktora mozna przelezec. no ale nie bedzie to Karolina, bo nie ma ku temu srodkow.

Shevchenko nie mam pojecia kim jest, na kobiecym MMA znam sie jak na niziolkach w meskim, takze bardzo mozliwe, ze jest mocniejsza od Aśki w stojce i bylaby jeszcze gorszym zestawieniem. moge sie jedynie opierac na walkach, ktore widzialem.

i kibicuje KK nie ze wzgledu na "buźkę", bez przesady - na kolana nie rzuca zreszta - po prostu wydaje sie byc sympatyczna, a dodatkowo trash talk JJ byl IMO 8x bardziej zenujacym widowiskiem niz szopka przy okazji walk kolejnych Conora. WWE to przy tym doskonale widowisko. chociaz Aśka tez prywatnie podejrzewam, ze jest spoko, zeby nie bylo.

Zmieniony przez - gautan w dniu 2016-08-01 15:54:45

A ja żadnej nie będę kibicować. Lubię obie. .. Karolina jest z mojego miasta i śledzę jej karierę od bardzo dawna. Fajna sympatyczna osóbka. A Aśka jest po prostu świetna w tym co robi i to dzięki niej hamburgery dowiedziały się co to Polska. Dzięki niej również KK została zakontraktowana w UFC.
Patrząc jednak w przód uważam, że Aśka może długo pas potrzymać, a Karola imo by przegrała z Gadelha.

Brak zgody z guatanem IOIOIOIOIOOIIOIO

- Znalazł jeden prosty sposób żeby zmasakrować Guatana, SPRAWDŹ :


Jak jesteś zawodnikiem typu Gadehla, to nie ma czegoś takiego jak cardio na 5 rund. Prawa fizjologii - coś za coś jak u Woodleya. Chyba, że się trafi na naprawdę jakiegoś genetyka - trochę jest taki RDA. Gadehla i tak ma bdb cardio jak na swoje charakterystyki, tylko JJ ma świetne

Gadehla powinna celować bardziej w KO/TKO w pierwszych rundach. Póki ma dużo gazu to ma bardzo mocny cios. Niemniej, wydaje mi się że tak czy siak zrobiła już wszystko co mogła - i nie starczyło...

Najlepszy styl na Aśkę miałaby Holly Holm, a nie Szewczenko. Szewczenko z mocno nacierającymi nie radzi sobie tak dobrze (patrz walka z Nunes). Ale oczywiście mówię to abstrah**ąc od tego że jest po prostu większa od Aśki.

Dlatego na Aśkę albo potwór fizjologiczny - czyli Gadehla + lepsze cardio., albo ktoś ze stójką jej niepasującą tj dobry counter puncher ze świetną pracą nóg (holly)


Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-08-01 16:23:45

A taką dziewczyną wydaje się Tatiana Suarez. Babka ma zadatki na świetną zawodniczkę. Zapasy jak Klaudiusz, lepsze warunki fizyczne i chyba cardio. Fakt stójce jeszcze trochę brakuje, ale chyba nie jest źle. Ale to pieśń dopiero 2-3 lat.

no ale jednak sa ludzie, ktorzy maja swietne zapasy + kardio na 5 rund. a tym bardziej na 3 + 2 w srednim tempie, czyli na tyle, zeby nie dostac wpyerdolu po 10-8.

cos w stylu Aldo, tj. wygrywam pierwsze 3 starcia, a w rundach mistrzowskich whatever, byle do decyzji. wiadomo, Jose to przekozak, wiec latwo powiedziec, ale tez nie mowilem, ze to latwe zadanie, a po prostu, ze IMO tutaj widze szanse. fakt,ze przy 5 rundach zadanie mocno utrudnione...

ale tez nie napisalem, ze chodzilo mi o walke o pas!!! CALY CZAS mialem na mysli, ze JJ oddaje pas, wraca po 2 latach i w walce 3 rundowej o TS walczy z Gadelha, ktora zgarnia decyzje przelezeniem.

chetnie odnioslbym sie do Szewczenek i innych, ale kuwa nie mam pojecia kto to. czlowiek chce wziac udzial w dyskusji na temat kobiecego MMA, o ktorym nie ma pojecia, gdzie zna JJ, Kowalkiewicz, Gadelhe + Ronde,Mieshe i Holly z kategorii wyzej, to mu kuwa zaczynaja rzucac nazwiskami i prowokuja. spyerdalam stad, nara.

edit: kliknalem w link, zeby sprawdzic, jak zmasakrowac Gautana. wygrales te bitwe


Zmieniony przez - gautan w dniu 2016-08-01 17:02:36

Gautan ,Scheczenko to zawodniczka ktora ostatnio nayebała Holly i w 5 rundzie waliła jest obrotówki ,pokonała Aśkę w Muay Thai 3 razy.Jednak jest za duża na SW ,no ale w BW znowu ostatnio miała na ważeniu 133,także to taka napompowana FlyW.

Po prostu trzeba znaleźć kompromis pomiędzy siłą, a wytrzymałością. Więcej siły (więcej włókien szybkokurczliwych tworzonych jest kosztem wolnokurczliwych) powoduje spadek wytrzymałości. W przypadku Gadelhi jest ona siłowo lvl wyżej od innych zawodniczek (nie trzeba chyba mówić jak dużą rolę odgrywa siła w udanych obaleniach, dlatego znacznie lepiej byłoby gdyby Pudzian od początku swojej kariery bardziej się skupił na zapasach, bo dysponuje taką siłą, że dopóki ma gaz obalenia mu dość dobrze wychodzą, dlatego trzeba swój trening odpowiednio dostosować, tak aby uzyskać odpowiedni stosunek włókien wolnokurczliwych do szybkokurczliwych). Tak samo Woodley, Lombard czy Romero siłowo jest świetnie i dzięki temu dochodzi dodatkowo ta eksplozywność, ale kondycja na 2-3 rundy. Natomiast suchoklatesy Diazy siłowo nie są jacyś wybitni, ale mogą walczyć spokojnie 5 rund, tak samo Condit.
Joanna po prostu potrafiła znaleźć kompromis pomiędzy siłą, a wytrzymałością. Wiadomo są ludzie, którzy są zarówno wytrzymali jak i siłowo nieźle ogarnięci, ale to jakieś genetyczne mutanty hehe.

Dla mnie największym mutantem jest chyba Cain Velasquez, który będąc w swoim prime miał cardio na 10 rund, a w dodatku siłowo dawał radę np. z takim Bigfootem (chyba wszyscy pamiętamy ja Bigfoot zdominował siłowo Fedora), Lesnarem czy Rothwellem.



Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2016-08-01 18:37:21

Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2016-08-01 18:38:04

gautan

niemniej, kardio to akurat cos, do czego nie trzeba miec predyspozycji, wystarczy odpowiednio i dlugo zapyerdalac. to nie jest kwestia zbyt slabej stojki, zapasow albo ze jest lamusem w parterze.

A czy jeśli poświęciłaby więcej czasu na kardio, to nie byłoby kosztem innych rzeczy, takich jak siła, zapasy, parter, stójka,...?