Moja droga, żeby pójść w to "dalej" to jeszcze długa droga przed Tobą, kilka lat. Nie masz się zatem czego obawiać. Poszperaj sobie w dzienniku faftaq - poszukaj go. To specjalista od dietetyki.
Płaski brzuch to odpowiednia dieta
Uniesiony tyłek to mięsień, wielki mięsień - ani u Ciebie ani u tej pani jeszcze go nie ma. Żeby zbudować mięsień trzeba go trenować. Ciężko. I do tego odpowiednio się odżywiać (nie głodować a dostarczać budulca). Przyda się też cierpliwość i konsekwencja, bo w miesiąc to się tego nie zrobi.
Ty masz 173 cm wzrostu, jesteś chuda, nie masz w ogóle mięśni. Pomijając teraz tematy sylwetkowe - jak myślisz co jest podstawą prawidłowej postawy ciała? Co utrzymuje Twoją sylwetkę w pionie? Mięśnie? A co jeśli będzie ich za mało i będą za słabe? Zaczniesz mieć dolegliwości bólowe. Z wiekiem dodatkowo mięśnie jeszcze słabną.
Skąd wziąć mięśnie? Ano z
treningów i budulca, którego dostarczasz w diecie.
Do określenia ilości białka nie wystarczy sama waga. Załóżmy, że mamy osobę 1,50 i 1,70 obie ważą 60 kg i każdej damy tyle samo kalorii i makroskładników? No nie
Białko może być niższe u mniejszych osób, które nie ćwiczą i z innych powodów. Ty jesteś wysoka, to raz, dwa to tak jak wspomniałaś masz taką i taką masę ciała, trzy - ćwiczysz, zamierzasz ćwiczyć, przede wszystkim musisz odżywić swoje ciało, które póki co jest słabe.
Nie wiem czym jest dla Ciebie zarys mięśni - jeśli kształtem ciała to wybacz, ale natury nie zmienisz, poza tym lepiej, żeby noga, pupa, ramiona miały kształt niż były skórą zawieszoną na kości. Jeśli mówisz o rzeźbie to możesz zapomnieć, bo żeby rzeźbić trzeba mieć w czym a Ty jeszcze nie masz i długo mieć nie będziesz (no chyba, że byś wskoczyła na cykl z dodatkową "suplementacją"
ale zakładam, że to wykluczamy, na pewno nie w tym dziale
).
Zdjęcie które wrzuciłaś to możesz sobie pooglądać i zamknąć okno przeglądarki, bo to zupełnie inny typ niż Ty. Tamta dziewczyna zaczynała z nadwyżką kilogram i redukowała tkankę tłuszczową. Ty zaczynasz z poziomu wychudzenia, więc zupełnie inna droga.
I podkreślę jeszcze - to co robicie tutaj, robicie z własnej woli. Forum to nie gabinet dietetyki i treningu. Pytacie my odpowiadamy na podstawie własnych doświadczeń i wiedzy. Niczego nie każemy, nie zmuszamy. Każdy sam podejmuje decyzje i sam za nie odpowiada.