DT 6ripley- Open2kXX ;-)

Po kilku godzinach od treningu bardzo spiął mi się prawy prostownik. Wczoraj był planowy off, jednak w razie czego odpuszczę do niedzieli. Na razie ok, ale profilaktycznie rozmasowuję po parę razy i robię lekkie ćwiczenia na rozluźnienie. Na szczęście fizjo jest w boxie, więc jak coś mnie złapie na treningu to polecę od razu.

To jest po prostu mistrzostwo świata jak się ma fizjo w miejscu treningu

A jeszcze jak prowadzi wspólnie z Agą mobility i też trenuje cf plus jest mega spoko znajomkiem i zawsze można pogadać to czego chcieć więcej .

Mi tak brakuje w okolicy ogarniętego, sportowego fizjoterapeuty, że dramat. Żeby przyszedł pomacał i powiedział tu jest przykurcz, tu potrzeba mobilizacji a tu dupa

Jak to jest, że po pół roku bez alkoholu człowiekowi znów się wydaje, że dzień po spożyciu jest całkiem spoko?

zaj**ista rzecz, to tak jakbyś wykupiła miesiąc treningów open w boxie + pakiet medyczny gratis

może przejde się po boxach, może znajdę pracę...

Nie no, gabinet fizjo to już osobny biznes, chociaż w sumie fajna opcja karnet rozszerzony o np. dwie wizyty u fizjo/msc.

Dzisiaj Baltic Sail, pożeglowane Motławą wyszliśmy na morze i do Gdyni
W sumie to nie pożeglowane bo cały czas na silniku pod wiatr, ale fajnie było.







Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2016-07-03 18:12:00

6ripley

Jak to jest, że po pół roku bez alkoholu człowiekowi znów się wydaje, że dzień po spożyciu jest całkiem spoko?

Niestety tego się człowiek nigdy nie nauczy swoje odchorować zawsze trzeba

Było dzisiaj rano bieganie i WOD na 20 (przed tym trochę próbowałam podopingować fsla, mogłeś powiedzieć, że pomaga bo w końcu zrezygnowałam ). Wypiska jutro bo dopiero co wróciłam i idę spać zaraz :P.