SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Fc Barcelona

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 294114

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Ronaldinho zdradza, że jednym z powodów dla którego podjął decyzję o przenosinach do Barcelony był fakt, iż "od szczeniaka" marzył by grać w klubie, gdzie swój kunszt piłkarski pokazywali m.in. Ronaldo, Romario i Rivaldo.

"Nigdy nie potrzebowałem pieniędzy. Mój brat był pilkarzem i za wszystkie rzeczy, które były mi potrzebne płacił on. Kiedy zacząłem swoją przygodę z piłką, wszystko co wygrywałem oddawałem mojej matce. Nie martwiłem się o nic. Teraz już dorównałem bratu" - przyznaje Brazylijczyk dla magazynu "Don Balon". Azulgrana jest dla niego uśmiechem od losu, który daje mu możliwość pokazania pełni swoich umiejętności i pozwala robić coś co kocha najbardziej: "Nigdy nie wyobrażałem sobie, że mógłbym robić coś innego, niż grać w piłkę nożną". "Bardzo lubię muzykę, szczególnie grę na perkusji i myśle, że to właśnie ona byłaby moją życiową alternatywą".

Dla Ronniego bardzo ważna oprócz futbolu jest rodzina: "Mój ojciec zmarł, kiedy miałem 8 lat i wielu sytuacjach bardzo oczuwałem jego brak. Matka musiała przyjąć rolę obojga rodziców, a mój brat, który jest starszy o 10 lat jest moim największym idolem. On jest jednocześnie moim bratem, ojcem i przyjacielem. Rodzina jest najważniejsza".

Odnośnie przejścia do Barçy popularny Gaucho stwierdza, iż wybrał Nas z kilku powodów: "Ze względu na osobę Sandro Rosella, któremu ufam i nie zawiódłem się na jego obietnicach odnośnie kapitalnego klimatu i aury na Camp Nou. Drugą przyczynę stanowi to, że chce grać tam gdzie Ronaldo, Romario i Rivaldo. Stanowi to dla mnie wyzwanie, by osiągnął tyle co oni". Zapytany o to co sądzi na temat zainteresowania jego osobą, ze strony Realu Madrytu odpowiedział: "Każdy zawodnik chciałby grać w takiej drużynie, bo to jeden z najlepszych zespołów na świecie i cechuje go wielki profesjonalizm. Niemniej jednak, wybrałem Barcelone i jestem zadowlony, a sprawy potoczyły się bardzo dobrze".

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Javier Saviola będzie nieobecny podczas meczu La Liga z Betisem Sewilla. Przyczyną tego stanu rzeczy jest powołanie na spotkanie z Ekwadorem jakie otrzymał od selekcjonera Argentyny - Marcelo Bielsy.

Oprócz "Pibito" powołanie otrzymał Barcelończyk na wypożyczeniu - Juan Roman Riquelme, a także jego klubowy kolega Sebastián Battaglia. Z innych Argentyńczyków występujących w lidze hiszpańskiej dysegnowani zostali Pablo Aimar i Roberto Ayala z Valenci. Spowodu kontuzji ze składu wypadli Juan Sebastián Veron - Chelsea Londyn i Matías Almeyda - Inter Mediolan. Mecz odbędzie się 30 dnia tego miesiąca, w tym samym czasie co eliminacje Ameryki Południowej kobiet do Mistrzostw Świata w Niemczech 2006.

Zbiorcza lista piłkarzy powołanych przez Bielse:
Bramkarz: Pablo Cavallero (Celta);
Obrońcy: Gabriel Heinze i Juan Sorín (Paris St. Germain), Ayala Robert (Valencia) i Walter Samuel (Roma);
Pomocnicy: Javier Zanetti i Kily González (Inter), Andrés D'Alessandro (Wolfsburg), Sebastián Battaglia i Juan Riquelme (Villarreal) oraz Pablo Aimar (Valencia);
Napastnicy: Javier Saviola (FC Barcelona), Hernán Crespo (Chelsea) i Thin Caesar (Blue Cross).

W kolejnych dniach zostaną powołani bramkarz, obrońca oraz 2 pomocników.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Kluivert i jego
Wybór piłkarzy wraz z uzasadnieniem do "Dream Teamu" Holendra Patricka Kluiverta (4-4-2):

Bramkarz: EDWIN VAN DER SAR (Fulham) - "To jest prosty wybór, ponieważ dla mnie on jest numerem jeden. Gra dobrze nogami i dobrze podaje w pole. On jest niezbędny w moim systemie".
Obrońca lewy: FRANK DE BOER (Rangers) - "Wybrałem go na tą pozycję ze względu na jego doskonałe umiejętności. Jest to piłkarz, który zasze potrafi znaleźć dla siebie odpowiednią miejsce na boisku".
Stoper: MARCEL DESAILLY (Chelsea) - "Duży, silny i wspaniały obrońca. Grałem z nim w Milanie i zawsze na treningach chciałem grać przciwko niemu, ponieważ było to dla mnie doskonałe przygotowanie na walke z innymi wybornymi obrońcami. Każdy mecz przeciwko Marcelowi jest szczególny. Zawsze miło jest grać przeciwko zawodnikom z którymi współpracowałeś w przeszłości".
Stoper: JAAP STAM (Lazio) - "Silny i naprawdę niewiarygodny piłkarz. Obrona jest dla niego najważniejszą rzeczą i to jest to co robi. Jest wysoki i ogromny i naprawdę sprawia wiele kłopotów napastnikom".
Obrońca prawy: LILIAN THURAM (Juventus) - "Bardzo dobry, silny, szybki obrońca, który potrafi wyprawić różne 'dziwactwa' z piłką. Dobre przyjęcie. Jego umysł jest nastawiony wyłącznie na defensywe.
Pomocnik lewy: EDGAR DAVIDS (FC Barcelona) - "Jest bardzo ważnym graczem lini pomocy: agresywny na piłkę. Nigdy nie kopnie Cię za nic, jeśli wiesz o co mi chodzi. Potrzebujesz zawodnika pokroju Edgara w swoim zespole. Kocham jego styl gry, a poza tym jest dobrym przyjacielem".
Pomocnik środkowy: ZINEDINE ZIDANE (Real Madryt) - "To jest wspaniałe go oglądać. Chciałbym kiedyś z nim zagrać, jeśli to możliwe. On jest bardzo, bardzo koleżeńskim piłkarzem. Uwielbiam jego styl gry".
Pomocnik środkowy: DAVID BECKHAM (Real Madryt) - "Niewiarygodne wrzutki, nienaganne podania - on jest fantastyczny. W moim stylu gry wrzutki i centry są bardzo ważne. On jest jednym z najlepszych na świecie w tym aspekcie gry".
Pomocnik prawy: LUIS FIGO (Real Madryt) - "Do niego zawsze możesz odegrać piłkę. Potrafi się uwolnić i stowrzyć niebezpieczne dla rywala akcje. Jest po prostu dobrym piłkarzem".
Napastnik: RIVALDO - "Rivaldo jest wielkim zawodnikiem, którego gra wywołuje wielkie wrażenie. Byliśmy w dobrych stosunkach i dobrze nam sie wspópracowało, kiedy grał w Barcelonie".
Napastnik: RONALDO (Real Madryt) - "Każdy zna styl jego gry. Ostatnio łapią go kontuzje, ale bardzo go lubie. Jest moim dobrym przyjacielem".

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Premiership odpowiada Reizigerowi
Michael Reiziger na stronie internetowej icons.com jasno powiedział, że pod koniec jest może odejść z Barcelony. Następnym jego przystankiem w piłkarskiej karierze miałby być jeden z klubów ligi angielskiej. "Rozważyłbym swoje przejście do Premier League."

"Wiem, że pewne pogłoski o moim kontrakcie i ja sam potwierdzam istnienie faktu, że na koniec sezonu będę wolny" - powiedział otwarcie boczny obrońca Barςy. Reiziger oświadczył także, że "wciąż nie podjąłem jeszcze decyzji na temat mojej przyszłości, ale możliwość grania w Premiership trzeba rozważyć." Holender uważa, że "grałem już w najlepszych ligach w Europie, takich jak holenderska, włoska i oczywiście hiszpańska, więc wierzę, że Anglia może zaoferować mi coś innego."

"Jest to liga bardzo ciężka z wielkimi piłkarzami, wszyscy doświadczeni zawodnicy chcą tam grać. Premiership jest bardzo ekscytująca, nie tylko ze względu na wysoki poziom gry, ale także pasję kibiców." Reiziger przypomniał, że "w ostatnim sezonie byłem bardzo blisko Manchesteru City, ale niestety klub ten nie mógł mi zaoferować warunków, których żądałem. Kiedy odejdę z Hiszpanii chciałbym trafić do Anglii, to byłoby wspaniałe."

Na chwilę obecną nawet sam zawodnik nie wie co stanie się pod koniec sezonu. "Nie rozmawiałem z nikim o następnym sezonie, ale kiedy przyjdzie czas usiąść i porozmawiać z Barςa, zrobię to. Teraz jednak nie jest czas na mówienie o tym temacie. Muszę się skoncentrować na grze, a dopiero później zobaczymy co to będzie."

Reiziger wypowiedział się także w sprawie ostatnich dobrych wyników drużyny. "Po niedzielnym zwycięstwie z Murcią jesteśmy już na trzecim miejscu i mamy tylko pięć punktów do drugiej Valencii. Na chwilę obecną jesteśmy 9 punktów za Realem i nie możemy myśleć o złapaniu ich."

"Dzięki stąpaniu krok po kroku możemy wspiąć się na drugą lokatę, dającą bezpośredni start w Lidze Mistrzów. Drużyna dobrze się zgrała, wygrywamy kolejne mecze i dlatego w szatni panuje dobra atmosfera."

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Puyol nie jest na sprzedaż. Sir Alex Ferguson trener Manchester United, nie będzie mógł liczyć na pozyskanie katalońskiego obrońcy. To wczorajsza wypowiedź vice-prezydenta Sandro Rosella, który jasno dał do zrozumienia, jakie jest stanowisko klubu, zaprzeczając przy tym informacjom sugerującym,że Anglicy złożyli oficjalną propozycję w siedzibie klubu. Tym samym, oznacza to chyba koniec dyskusji jak rozgorzała w ostatnim czasie na ten temat.

Rosell przyznał, że to możliwe zainteresowanie Manchesteru United, zrodziło się za pośrednictwem deklaracji prasowej Fergusona, który mówiło tym iż Puyol i Torres są na szczycie jego listy. Sandro powiedział: "Nie ma tematu. Manchester nigdy nie pytał o Puyola ani na początku sezonu, ani teraz."

Liderzy obu klubów mieli okazję spotkać się na uroczystości z okazji 100-lecia FIFA, celebrowanej w Londynie. Rosell powtórzył: "Na uroczystości w Londynie nikt nie podszedł i nie pytał nas o cenę ."

Zapytany o to, co klub zrobi w sprawie Manchesteru United czy innego klubu który zapuka do 'drzwi' z pytaniem o Puyola, vice-prezydent Blaugrany powiedział: "Nie wystawimy żadnej ceny za niego. Puyol nie ma ceny." Sandro przyznał też, że w chwili obecnej, Carles to sztandarowa postać pierwszego zespołu. Dodał również iż w ekipie Rijkaarda jest 2-3 innych graczy, którzy nie mają ceny i Sir Alex Ferguson będzie musiał zmienić swoje cele.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Saviola chciałby grać obok Henry'ego
Argentyński napastnik, Javier Saviola oświadczył, że "to byłaby świetna szansa, aby grać obok Henry'ego. Byłbym oczarowany, to fantastyczny zawodnik." Saviola przyznał, że podziwia francuskiego napastnika Arsenalu. "Widzę go w telewizji i uczę się jego stylu gry, jego ruchów i wykończeń akcji." Saviola uważa, że Henry jest "jednym z najlepszych zawodników na świecie."

Pibito wybiegając nieco w przyszłość powiedział: "możemy grać razem pomimo różnych stylów gry. On jest szybki i silny." Zdaniem Argentyńczyka, obaj mogliby się wzajemnie uzupełniać: "ja mógłbym grać nieco cofnięty, jako mediapunta, a on jako środkowy wysunięty napastnik. Dobrze by to funkcjonowało."

"Każdy chce grać z piłkarzami pokroju Henry'ego, ponieważ łatwiej jest grać obok zawodnika o takich umiejętnościach."

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Włączenie do składu reprezentacji Brazylii Ronaldo, który jest kontuzjowany i wypisanie z niej Rivaldo, który od miesiąca nie zagrał ani jednego oficjalnego meczu, po tym jak zerwał kontrakt z Cruzeiro to dwie główne nowości w składzie Carlosa Alberta Pareiry. Na liście powołań nie zabrakło oczywiście grającego w Barcelonie, Ronaldinho Gaucho, który wystąpił także w ostatnim meczu reprezentacji.

Szkoleniowiec reprezentacji Brazylii powołał na najbliższy mecz z Paragwajem 18 zawodników z klubów europejskich i 4 piłkarzy grających na co dzień w ojczyźnie. "Rivaldo zawsze był na mojej liście, ale teraz nie ma on odpowiedniego przygotowania fizycznego, aby został powołany."

Co do kontuzjowanych Ronaldo i Ballettiego, trener wierzy, że do meczu obaj powrócą do zdrowia, a nawet jeśli nie to do 28 marca, Pareira ma czas, aby dokonać zmian w składzie. "Mamy nadzieję, że wykurują się oni i będą mogli zagrać jeszcze w swoich klubach, co da nam obraz ich formy."

Oto pełna lista powołanych:
Bramkarze: Dida (AC Milan) i Marcos (Palmeiras)

Boczni obrońcy: Cafú (AC Milan), Roberto Carlos (Real Madryt), Júnior (Siena) oraz Belleti (Villarreal)

Środkowi obrońcy: Lucio (Bayer Leverkusen), Roque Júnior (Siena), Edmílson (Lyon) i Juan (Bayer Leverkusen)

Pomocnicy: Gilberto Silva (Arsenal), Kléberson (Manchester United) Kaká (AC Milan), Juninho Pernambucano (Lyon), Julio Baptista (Sevilla), Zé Roberto (Bayern Monachium), Renato (Santos) i Alex (Cruzeiro)

Napastnicy: Ronaldinho Gaúcho (FC Barcelona), Ronaldo (Real Madryt), Adriano (Inter) oraz Luís Fabiano (Sao Paulo)

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Kluivert nie zagra z Sociedad !
Patrick Kluivert opuści spotkanie ligowe z Realem Sociedad, nadal pozostając zawodnikiem leczącym kontuzję lewego kolana. Sytuacja jest o tyle nieciekawa, iż w tym wypadku nie ma pewności, że zobaczymy go w meczu rewanżowym Pucharu UEFA z Celticiem.

W ten weekend minie pięćdziesiąt dni od czasu, gdy Holender doznał feralnego urazu. Patrcik z powodzeniem zastępowany był przez Javiera Saviolę, który ostatnio 'przytulił' kilka kartek co jeszcze bardziej komplikuje, i tak zagmatwaną, sytuację. Argentyńczyk nie zagra w meczu z Celticiem, trener liczy na powrót Kluiverta, jednak na zdrowie piłkarza szkoleniowiec nie ma większego wpływu.

Również sztab medyczny FC Barcelony wydal oficjalną notę na ten temat, potwierdzając dalszy ciąg długiej rekonwalescencji napastnika Blaugrany: "Konsultowaliśmy się z wybitnymi specjalistami od patologii kolan, dr Vilarrubias'em i dr Marín'em i potwierdzili oni nasza diagnozę i prognozy odnośnie postępowania w leczeniu urazu."

Najmniej optymistyczne przewidywania mówią o kolejnych czterech tygodniach leczenia, co będzie oznaczało poważną stratę dla zespołu na finiszu obecnego sezonu. Przypomnijmy, że Kluivert nabawił się kontuzji 29 stycznia w meczu Pucharu Króla z Realem Zaragoza.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Overmars: Najlepsza Barca
Marc Overmars odegrał istotną rolę w zwycięskim meczu z Murcią. Po tym meczu powiedział on dziennikarzom, że: "obecna drużyna i jej gra, jest najlepsza od czasu, kiedy tu przybyłem."

Holenderski skrzydłowy w 9 minucie meczu zmienił kontuzjowanego Luisa Garcię i obecnie uważa: "Byłem bardzo zadowolony z faktu, że mogłem pomóc drużynie. Najbardziej komfortowo czuję się na lewej flance, ale nie sprawiło by mi to problemu, gdybym musiał grać na prawej stronie."

Optymistyczny wariant

"Z Valencią i realem na celowniku, Overmars przyznaje, że piłkarze czasami wymieniają poglądy na temat szans zdobycia tytrułu mistrza, ale pomocnik Barcy jest ostrożny: "Naprawdę musimy się skoncentrować na kolejnym meczu ligowym. Jeżeli utrzymamy tą doskonałą passę zwycięstw, to zobaczymy, co będzie dalej. Wszyscy mają jeszcze ciężkie potyczki przed sobą. Wydaje mi się, że jeśli wygramy z realem na Santiago Bernabeu, to presja wobec nich bardzo wzrośnie i mogą się pogubić. Teraz wszyscy patrzą na real, ale przecież przed nami jest jeszcze Valencia i o niej nie możemy zapominać, bo to jest nasz sąsiad w tabeli."

Xavi jako gwiazda

Na koniec Overmars pochwalił w szczególności pomocnika Barcy, Xaviego: "Gramy teraz wyjątkowo dobrze. Stwarzamy wiele okazji w każdym spotkaniu, a Xavi udowadnia teraz wszystkim, jak ważną spełnia funkcję."

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Byli pilkarze Barcelony


Diego Armando Maradona


Data urodzenie: 23 paĄdziernika 1960


Miejsce urodzenia: Lanus


Pozycja:napastnik

Diego Armando Maradona urodził się 30 paĄdziernika 1960 roku w Lanus na przedmieściach Buenos Aires. Miał siedmioro rodzeństwa. W piłkę zaczął grać, gdy miał 9 lat. Zapisał się wtedy do młodzieżowego zespołu Cebbolitates, który był odłamem Argentinos Jrs. Dzięki swojemu talentowi został nazwany Pibe de Oro (Złoty Chłopiec). Po sześciu latach gry w swoim klubie został przeniesiony do podstawowego składu Argentinos Juniors. Cztery misiące póĄniej Diego zagrał swój pierwszy mecz w kadrze narodowej U-16. W 1978 roku nie został powołany przez trenera pierwszej reprezentacji Argentyny - Manottiego - na mistrzostwa świata, gdyż trener uważał, że Maradona jest jeszcze zbyt młody. Zawiedziony, wziął się ostro za treningi, aby w końcu go dostrzeżono. W niedługim czasie okrzyknięto go następcą Pele. W 1981 roku trafił do jednego z najlepszych argentyńskich klubów - Boca Juniors, za sumę miliona funtów.

W 1982 roku dostał szansę i pojechał na mistrzostwa świata w Hiszpanii. Na początku grał całkiem dobrze, strzelił 2 bramki. Kryzys przyszedł w meczach z Włochami i Brazylią, grał fatalnie, popełniał wiele błędów, w meczu z Canarinhos dostał czerwoną kartkę. Argentyna odpadła w drugiej rundzie turnieju.

W tym samum roku Diego Maradona przeszedł do FC Barcelony za sumę 3 milionów funtów, co jak na tamte czasu było absolutnym rekordem. Mimo, że nie grał za wiele, w pierwszym sezonie strzlił 26 bramek, zdobył z Blaugraną mistrzostwo Hiszpanii, Copa del Rey i Superpuchar Hiszpanii. Gdy trenerem Barcy został Menotti, Maradona grał dużo więcej i dużo skuteczniej. Był maszyną nie do zatrzymania. Niestety, w meczy z Athletic Bilbao, Diego złamał nogę, co wykluczyło go z gry na trzy miesiące. Po wyleczeniu kontuzji postanowił opuścić klub i za sumę 7 milionów funtów trafił do Napoli.

Wraz z Napoli zdobył w 1987 roku mistrzostwo i puchar kraju. Rok wcześniej na mistrzostwach świata, był czołową postacią reprezentacji Argentyny. Strzelił pięć bramek, z czego najbardziej znana to ta, strzelona ręką w meczy z Anglią. Kolejnym sukcesem w karierze Maradony było zdobycie z Napoli Pucharu UEFA w 1989 roku. Na mistrzostwach świata w 1990r. ponownie poprowadził Argentynę do finału, i ponownie zmierzył się z Niemcami. Ty razem Europejczycy okazali się zbyt trudnymi przeciwnikami. Po tej imprezie zaczęły się problemy Diegia. Został on przyłapany na dopingu, za co został zdyskwalifikowany na 15 miesięcy.

W 1992 roku, opuścił Włochy i przeniósł się do Sevilli CF, gdzie grał niespełna rok. PóĄniej trafił do Newell's Old Boys, jednak przygoda z tym klubem zakonczyła się szybciej niż z Sevillą.

W 1994 roku Maradona miał poprowadzić Argentynę do mistrzostwa świata. Zagrał jednak tylko dwa mecze - z Grecją i Nigerią, póĄniej został zdyskwalifikowany za doping. Po tych mistrzostwach zgasła gwiazda Maradony jako czołowego argentyńskiego piłkarza.

W paĄdzierniku 1994 roku został trenerem Deportivo Mandiyu Football Team, jednak po 2 miesiącach trenował już inny klub - Racing Football Club. Jednak i tu nie zagościł długo - tylko cztery miesiące. W tym samym roku, Maradona powrócił do Boca Juniors, a kibice urządzili mu na Bombonera Stadium fetę jak nigdy. 30 pażdziernika 1997 roku Diego Armando Maradona oświadczył, że definitywnie kończy swoją karierę. W ten sposób zakończyła się era jednego z najlepszych piłkarzy wszechczasów.

*trening czyni mistrza*

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Hattrick - wirtualny manager

Następny temat

Najlepszy bramkarz w Europie.

WHEY premium