DT 6ripley- Open2kXX ;-)

Dobre podejście. Jeśli robisz to co lubisz, nie przepracujesz ani jednego dnia w życiu

Kiedyś myślałam, jak mnie wszyscy dookoła uczyli- życie ma być ciężkie, praca znienawidzona i męcząca no i obowiązkowo trzeba dużo narzekać. Na szczęście można zmienić i myślenie, i znajomych . A Natalia dobrze wie, co ja będę robić .


Strict Press 2x10+ 3x3
15/25kg+ 32,5/35/40kg

Push Press fast transition 3x10
35kg


WOD

AMRAP 12':
10x Thruster
10x V-Up
20x Thruster
20x V-Up
30x Thruster
30x V-Up
...
...
/każda runda o 10 powtórzeń więcej/
RUNDA 50TEK: DO 7 V-UP

For time:
3 laps run (ca. 900m)

+1h Gym Skill


Stricty okej, może w końcu odczaruję te 45kg. Push pressy też ok, nie ma co się rozpisywać. Dzisiaj dziewczyna z którą robiłam część siłowa była drugi raz, przyjechała aż z Lęborka, i jeżeli naprawdę wcześniej nie ćwiczyła, to ma mega talent- stricty kończyła na 25kg z bardzo ładną techniką, push pressy też ładnie wchodziły.

WOD w sumie lajtowy, nie zabiłam się. Thrustery szły jak w masełko, leciutkie, tylko oddech czasem trzeba było złapać. V-Upy na złapanie tlenu, mam jeszcze trochę problem z szybkością w tym ruchu (problem z szybszym podnoszeniem nóg).

Bieg, hmm, opis piktograficzny:
1 kółko
2 kółko
3 kółko

I na tym zakończę .

Pozdrawiam


Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2016-05-31 20:49:26

Będziesz trenerem crossfit level 8

Nie no, nie doceniasz moich ambicji, co najmniej lvl 11,5

Wiele ludzi pracuje ciężko i bez satysfakcji. Ale jeśli zapytasz, co chcieliby w życiu robić i co zrobili w tym kierunku to najczęściej następuje cisza.

Dzisiaj jakieś 120 stopni w cieniu . Tak poza tym, ja nie wiem, czym pryskają w tym roku truskawki, ale już trzeci raz po kilku sztukach ledwo co zdążyłam do WC dobiec .

Deadlift 2x10+ 3x3
55/65kg+ 85/90/95kg


WOD

3 Rounds For Reps:
1' Hang Power Cleans 25kg
1' Rest
PIERWSZA 40
DRUGA 32
TRZECIA 36
TOTAL 108

4 RFT:
15x OH Swing 16kg
30x Wall Ball 7kg
15x Goblet Squat 16kg
CZAS: 13:23

+1h Oly Skill


Martwe spoko. Na pierwszym WODzie tym razem pobawiłam się w sugerowany ciężar dla Pań i poszłam na ilość, nie liznął mnie nawet, tylko przedramiona oberwały dość mocno.
Drugi za to zabójczy, jak zobaczyłam 15tki myślę ueee tam, ale przy tej temperaturze wszyscy zdychali. Piłka mi się wyślizgiwała, nawet magnezja nie nadążała z wysuszaniem dłoni. Swingi i przysiady wszystkie rundy unbroken, wall balle pierwsza na pół, kolejne po 10.

Pozdro

No pogoda niedługo będzie skutecznie utrudniać treningi... rano jeszcze jest chłodek ale mimo wszystko jest duszno

Adaptujcie się do upałów leniuchy !

W zeszłym roku jeden z lokalnych trójmiejskich boxów zrobił strefę crossfit na plaży - treningi były na piasku w pełnym słońcu... jak w tym roku to powtórzą to chyba trzeba będzie spróbować... tak w ramach adaptacji do upałów ;)

O nie, piasku to już sobie nie będę z włosów wyskubywać .