Schudniecie

Siema!!! Moja kolezanka prosila abym wyslal ten post, wiec wyslalem.... .
a mianowicie chodzi o to ze wazy ona 69kg a chce wazyc 60, wzrost 180cm. Nie ma zbytnio czasu na cwiczenia.

Moglibyscie poradzic co mooze jesc i w jakich dniach i porach.

z gory dzieki

Polecam post smoczk'a https://www.sfd.pl/temat64042/ 

a ten apostrof po co? smoczek - smoczka

Jak nie ćwiczenia to może niech sprobuje z dieta, ale najlepsze efekty osiagnie połączeniem diety , ćwiczeń i ewentualnie jakiegoś fatburnera lub l-karnityny

fatburnery to syf.. nie polecam, zreszta dla kobiety to raczej niezbyt sie nada (a moze ? :). niech poczyta post smoczka i sprobuje ulozyc sobie dietke, potem niech da ew do oceny specjalistom. do tego godzina aerobow dziennie (bieganie, rower) i powinna osiagnac cel.

zycze kolezance wytrwalosci..
btw 69 kg... wazy wiecej niz moj kolega z ktorym cwicze

no moze fatburnry nie sa najlepsze, ale l-karnityna dla klientek to spoko sprawa

srednio

w duzych dawkach - jeszce ujdzi e- ale to czyni z niej nieoplacalna zupelnie sprawe .. a i tak sukces bedzie zalezal od diety calosciowo i treningu - niz od l-karnityny ...

kolezanka musi najpierw ustalic sobie zapotrzebowanie kaloryczne od ktorego dobrze by bylo zaczac sie odchudzac
ustalic poziom biualka na okolo 1,5-2g / kg wagi ciala
conajmniej 30% kalorii spozywac pod postacia tluszczy
reszta kalorii (az do ustalonego zapotrzebowania) to tluszcze lub ww - zalezy jak kto lubi/chce etc
to wszystko to skrot - ale powinienn pomoc - bo to podsatwy

jak nie ma czasu na cwiczenia to nie bedzie miala czasu na diete - niech tez sobie to uswiadomi ... bo wiem jak to wyglada w praktyce

jesli nie ma efektow po okolo 2-3tyg w postaci spadku wagi
ogranicz kalorie o okolo 200kcal - i znowu czekaj na efekty

pozdrawiam