Co tu dużo mówić... Aduina w sumie daje radę i najbliższa jest mojemu nastawieniu w tym temacie Łapaj SOGa
Od siebie dodam, że uważając, że osiągając mistrzoswo w kata możesz się mocno przejechać na tym, jesli uważasz się przy tym za mistrza walki. To są dwie różne sprawy a mieszanie ich jest jakieś takie... nieuzasadnione
Sztuka walki polega na walce. Sztuka walki bez walki to tylko klepanie dziwnych ruchów, sztuka dla sztuki, nie można już powiedzieć, że walki. Poza tym ja uważam, że mowa o sztuce może być tylko wtedy, gdy coś się tworzy. Dlatego bokser jest dla mnie większym artystą wojennym niż karateka robiący tylko kata. Czemu? Bokser walczy, tworzy, pokazuje swoją sztukę na ringu. Karateka w tym wypadku jedynie odstawia formy, w których wszystko jest z góry narzucone. To tak jakby porównać artystę-malarza do malarza, który zajmuje się tylko reprodukcjami. Reprodukcja to nie sztuka-to juz manufaktura
Pozdrawiam.
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl