[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

Gulasz pyszna sprawa , mały minus to czas przyrządzania ale jak już się wstawi do duszenia to można w tym czasie coś innego porobić lub zjeść, a potem delektować się gulaszem. Nie potrzeba większej filozofii by go zrobić , najprostsze przyprawy , pokroić mięso i obsmażyć. Najlepiej też wrzucić dzień wcześniej przyprawione do lodówki - jest wyraźna różnica w smaku i delikatności mięska które tak poleży kilkanaście godzin niż robić to na bieżąco.
Dzisiaj za to na tapetę wjechała karkówka, będąc ostatnio na zakupach chcieliśmy spróbować mięska , którego dawno nie było, bo trochę ten drób się przejadł , stąd ta wołowinka i karkóweczka.
Nie mam zamiaru się meczyc z jedzeniem , wiec mała odskocznia zawsze mi w tym pomaga, jutro już z chęcią zjem ponownie kurczaka lub indyka ;) albo rybkę której też mam sporo zamrożonej.

Popuri - dzieki

Marian - byliśmy już w zeszłym roku, fajne kameralne zawody W tym roku nie odpuszczamy niczego, tzn jeden weekend gdy był Śląsk mieliśmy wolne, tak poza tym od poczatku sezonu byliśmy na wszystkich łącznie z takimi Kunicami , Bytowem czy Żelistrzewem - gdzie byłem po raz pierwszy ;)
Teraz już UMP, potem pewnie dopiero Sopot



Zmieniony przez - Banan w dniu 2016-05-14 09:32:52

teraz sa ME w Hiszpanii ale bodajże w czerwcu też są zawody w Hiszpanii i Emil będzie startował, więc kto wie czy nie pojedziesz


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2016-05-05 13:00:15

No ja o tym co Emil ma startować chyba amatorska Olimpia pisałem, zresztą na jesień Mistrzostwa Świata - też są w Hiszpanii , cos ten kierunek w tym roku popularny ;) ale raczej zostaniemy w tym roku tylko na całości zawodów w Polsce, których jeszcze będzie sporo do końca roku

O wilku mowa


Wcześniej na śniadanie standardowo

I uzupełnienie podstaw suplementacji, którą stosuję
od początku bloga opieram się tylko na AllNutrition , czasem coś prozdrowotnego dorzucę z innych firm

Dzisiaj w planach trening nóg, muszę je mocno spompować bo od rana coś takie niewyraźne

A jak tam łokieć/przedramię?/ Coś się poprawiło? czy nadal boli.

Kopyta solidne !

Przed treningiem jakieś pobudzacze/pompery lecą ? Może pisałeś wcześniej, ale skoro już jesteśmy w temacie Twoje suplementacji.

Night - nie jest to nawet ból, co dyskomfort...niestety bez zmian ale ja robię swoje ;) a na wizyty lekarskie przyjdzie czas. Szkoda mi znowu robić przerwy, które i tak niewiele dają.

Prawdopodobnie jest to niestabilność nerwu łokciowego lub zespół rowka nerwu łokciowego, na tą chwilę przyzwyczaiłem się do tego 'pykania' przy ruchu uginania (przedramię zluzowało po pijawkach i coś tam puściło, że już nie czuję mocnego drętwienia jak wcześniej) , a ćwiczenia dobieram tak by tego nie odczuwać. Wizyta u ortopedy może zakończyć się tylko jakimś zastrzykiem, po którym czeka mnie min 4 tyg braku ruchu w stawie albo zabiegiem na który na pewno się nie zdecyduje, dopóki nie byłaby to konieczność. Z tym łokciem niestety miały być problemy po tym jak go skręciłem 5 lat temu i to się potwierdza, lekarz mnie wtedy nie okłamał
Ciągle coś pod górkę więc po prostu przestałem się tym ostatnio przejmować, nie trenuję na dużych ciężarach, staram się pamiętać o dodatkowej mobilizacji, jakimś tam podstawowym rozciaganiu, dobrej rozgrzewce i po prostu dbać o swoje ciało :)


Ronie - mam tylko czystą argininę z sfd, którą jak mi się przypomni dorzucę przed treningiem do bcaa 8:1:1; mialem tez kilka porcji bombshella, bo co jakis czas zamawiam kilkanascie sztuk dla znajomych na sprzedaż, wiec wziąłem ale nie zamierzam stosować regularnie, bo odzywczaiłem się o przedtreningówek na szczęście

W porównaniu do tego co było kilka lat temu , można powiedziec ze jestem abstynentem. Jednak ja już swoje w życiu z tego typu supli przeżarłem, niech teraz inni korzystają



Zmieniony przez - Banan w dniu 2016-05-14 09:36:02

Dzisiaj mocno pokombinowałem na treningu, tak aby mocno spompować całe nogi i to mi się na pewno udało.
Trening mega 10/10 ; myslalem ze na aeroby nie bede miał już po nim ochoty, ale nic z tego także poszło 20min mieszanego tempa

Teraz ze smakiem (nie moglo byc inaczej po dobrym treningu) wjeżdza standard 200g indyka z grilla + ziemniaki i zasłużona siesta dzisiaj w nocy 2 świetne meczyki w nba wiec bedzie dylemat czy probowac wytrwać do 1 i potem siedziec do okolo 6 czy racjonalnie położyc sie chociaz na 2 h spac i moze w polowie pierwszego wstać aby dotrwać do konca drugiego....dylematy fana nba