Agnieszka - NOWE CIAŁO W BUDOWIE

Kinga - wtedy odstawiłam na ponad 2 tygodnie i woda nie zeszła, więc to wina jabłczana nie było, ale mniejsza o to.
Dziś o dziwo zrobiłam trening z kawą...(bez mleka ) i ładnie progres i moc była,także...to już czas by się pooczyszczać
Tylko pytanie, czy tak jak Tomek napisał, mogę wrócić do BCCA? 5g przed, 5g po treningu? Czy w innej dawce? Kiedyś tak brałam.



Witam




TYDZIEŃ II, dzień 24



24.02.2016 DT


FBW A


1. Wyciskanie sztangi skos dodatni 4s10p

29kg*10, 31,5kg*8+2, 34kg*6+4, 31,5kg*10

31,5kg*10, 31,5kg*10, 31,5kg*8+2, 31,5kg*9+1
29kg*10, 31,5kg*8+2, 31,5kg*6+4, 31,5kg*6+4
29kg*10, 29kg*10, 29kg*8+2, 29kg*6+4

2. Przysiad bułgarski 3s12-15p

7,5kg*15 L/P, 7,5kg*15L/10+5P, 7,5kg*15L/10+5P

7,5kg*12 L/P, 7,5kg*15L/11+4P, 7,5kg*12L/10+2P (ta prawa noga, jest tak zmęczona, że widać, że słabsza dużo bardziej)
7,5kg*12 L/P, 7,5kg*12 L/P, 7,5kg*12 L/P
6,25kg*12 L/P, 6,25kg*12 L/P, 6,25kg*12 L/P

3. Invert rows 3s10-12p

6+6, 7+5, 6+6 (dałam wyżej sztangę, na prawdę dużo lepiej technika, chyba że źle mi się wydaje)

6+4, 6+4, 7+3 (tutaj ciężko było, bardzo)
10, 7+3, 6+4
10, 10, 10

4. Dzień dobry 3s10-12p

31,5kg*12, 36,5kg*12, 36,5kg*12

31,5kg*12, 31,5kg*12, 31,5kg*12 (tutaj mocno pilnowałam brzucha, bo jak tylko puszczam bolą lędźwie)
26,5kg*12, 26,5kg*12, 26,5kg*12
19kg*10, 19kg*10, 19kg*10 (tutaj zdecydowanie dołożę, nie wiedziałam na co się nastawiać, ale...nawet ten ciężar poczułam



Micha:

Warzywa: sałata, rzodkiew, papryka, kalafior, brukselka
Suple:omega3, wit b,c,d, selen, cynk, magnez musujący, euthyrox


-A tu zaznaczam barki, bo widzę zmianę
- filmik invert rows 2 ostatnie powtórzenia ciężko było, dlatego podkuliłam nogi, ale chyba technicznie lepiej, jak mam proste całkiem?







"Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś, i w końcu tworzysz to, czego chcesz". George Bernard Shaw








Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-02-24 17:47:47

na pompie sie nie liczy:) no ladnie barki sie prezentuja
bcaa daj calosciowo przed treningiem, czyli 10g przed, po treningu juz na bcaa jest za pozno:) to jest okres gdzie juz trzeba dostarczyc caly pakiet EAA:)

Zdjęcie po wytrzymce więc co to za pompa




Witam


Dziś głodna z rańca, wcześniej wstałam, wzięłam euthyrox popiłam wodą i takie ssanie mnie wzięło...aż fizyczny ból poczułam.
Trening wszedł ładnie, wyciskanie w klęku mnie nieco denerwuje, bo zwiększyłam minimalnie ciężar i przez to, że kręgosłup nie ma oparcia, to...jakoś tak niestabilnie było. Ale to tylko moje marudzenia i spostrzeżenia.




TYDZIEŃ II, dzień 25


25.02.2016 DT


FBW B



1. Martwy ciąg 4s10p

66,5kg*10, 7105kg*10, 76,5kg*8, 78,5kg*8

71,5kg*10, 71,5kg*10, 71,5kg*10, 71,5kg*10
66,5kg*10, 71,5kg*10, 71,5kg*10, 71,5kg*10
61,5kg*10, 64kg*10, 66,5kg*10, 69kg*10

2. Wyciskanie hantli w klęku 3s10-12p

11,25kg*10, 11,25kg*8+2, 11,25kg*7+5

10kg*7+5, 10kg*9+3, 10kg*7+5
10kg*10, 10kg*9+1, 10kg*10
7,5kg*12, 10kg*10, 10kg*9+3

3. Wznosy bioder 3s10-12p

71,5kg*12, 76,5kg*12, 79kg*12

66,5kg*12, 66,5kg*12, 66,5kg*12
61,5kg*12, 66,5kg*12, 66,5kg*12
61,5kg*12, 61,5kg*12, 61,5kg*12

4. Invert rows 3s10p

8+2, 8+2, 5+5

6+4,6+4,7+3
6+4, 10, 8+2
10, 10, 10



Micha:

Warzywa: kalafior, papryka, rzodkiew, sałata, seler naciowy
Suple: omega3, wit b,c,d, selen, cynk, euthyrox, magnez musujący


"Znajdź sobie dobre towarzystwo. Współpracuj z pozytywnymi, zorientowanymi na cele ludźmi, którzy inspirują Cię i pobudzają do działania." Brian Tracy

bareczki są i koszulka też (y)

BCAA tak jak TomQ napisał, przed, ewnetualnei przed/w trakcie.

co do bcaa ja daje 5-10g przed treningiem i 10 g przed cardio po siłowym razem z kreatyną, białkiem i węglami.

Koszuleczka fajna, też godzine temu kurier dowiózł

Halooo gdzie jesteś?

gienus12

Halooo gdzie jesteś?

Jestem już



Witam



TYDZIEŃ II, dzień 27-28





27-28.02.2016 DNT


Micha:

Warzywa: seler nać, papryka
Suple: omega3, selen, cynk, wit b,d, euthyrox, magnez musujący



Miałam cięęęęęężki weekend, przyszedł @, spuchłam jak dziki osioł...pierwszy raz od dawwwien dawna miałam taki ból, że ...przeleżałam cały dzień yyy, miska rozjechana, ale bilans makro raczej nieprzekraczane. Młoda się pochorowała, zostałam sama ...i do tego moje boleści, plus przeprowadzka, plus okropny ból głowy i w sumie ...już chciałam się poddać
Takie użalanie się nad sobą no... ale tak szybko jak przyszył myśl, tak szybko odeszły, poczułam się trochę lepiej i wróciłam do życia, niedziele wpadło nieco więcej ziemniaków, ale sobotnia i niedzielna micha - taka sama, dziś w sumie też nic nowego nie bede robić, bo nie codziennie muszę
Odpuściłam trening w sobotę przełożyłam na niedzielę, bo nie dałam rady, w niedzielę koniec przekładania rzeczy i dużo leżenia i spania, więc dziśśśś, ziś już FBW C zrobię, by domknąć miesiąc
Pomiary porobione, dzień przed @ nie czułam jakiegoś napuchnięcia wielkiego, ale brzuch mam wydęty od tygodnia ...więc coś jest na rzeczy. Śmieję się, że jestem jak wielbłąd, tydzień przed, tydzień w trakcie i tydzień po mam wydęty brzuch ...jedyny czas to gdzieś kilka dni pomiędzy gdzie jest "całkiem fajny"




"Następnym razem, gdy ktoś powie ci, jak powinieneś żyć, przyjrzyj się temu, jak on sam żyje." Michael Kerrigan

nie ma poddawania się. Ja zeszły tydzien cały dałem na luz. 2 treningi tylko , diety brak. Za duzo pracy za duzo wszystkiego. Takze nie rób jak ja .
@ jest i jej nie ma zaraz :P dasz radę. Przeprowadzki męczą, oj wiem coś o tym

Konrad - Eh @ przychodzi i odchodzi zostawiając wiele woooody, ale co tam dobrze, że przychodzi


Witam

Dziś domykam grzecznie ten miesiąc, powiem, że ćwiczyło mi się super. Progres w obciążeniu też całkiem spory, wiele ćwiczeń robionych po raz pierwszy, sprawdzenie siebie, wytypowanie sobie celu...
Powiem tak od siebie, że ograniczenia robimy sobie sami w głowie, jakiś czas temu Juryś napisała w konkursowym spamie zapytanie, dlaczego robię minimalne założenie powtórzeń i w sumie nie skupiłam się na tym, ale ostatnimi czasy w wyciskaniu i goblecie to bardzo wyraźnie zauważyłam, że sama nałożyłam sobie "nie dam rady" a teraz bardzo uważnie "patrzę" czy rzeczywiście dam, czy nie. I od niedawna celuję w wyższy pułap powtórzeń Niby nic, niby coś zupełnie śmiesznego i banalnego, ale...czas przestać się ograniczać, nawet po cichu. Ps. Dzięki Juryś, za tą "uwagę"
Jeśli chodzi o jedzenie, bardzo długo problemu nie było, a później było później
Dziękuję WAM wszystkim za podglądanie, komentowanie, rady, motywację i wsparcie - i proszę o więcej w następnych etapach




TYDZIEŃ II, dzień 29



29.02.2016 DT



FBW C


1. Wiosłowanie sztangą podchwytem 4s10p

39kg*10, 39kh*10, 39kg*10, 39kg*10 (ostatnie powtórzenia - ciężko)

37,5kg*10, 39kg*10, 39kg*10, 39kg*10 (ostatnie powtórzenia ciężko, czułam też chyba naramienne...)
36,5kg*10, 39kg*10, 39kg*10, 39kg*10
34kg*10, 36,5kg*10, 36,5kg*10, 39kg*10 (ostatnia seria z powtórzeniami ciężko)

2. Goblet 3s12-15p

22,5kg*15, 22,5kg*15, 22,5kg*15

22,5kg*15, 22,5kg*15, 22,5kg*15 (zrzuciłam z ciężaru jak radził Konrad i rzeczywiście bardziej kontroluję kolana, zapomniałam nagrać)
22,5kg*12, 25kg*12, 25kg*12
20kg*12, 20kg*12, 20kg*12

3. Wyciskanie sztangielek skos dodatni 3s10-12p

12kg*10, 12kg*10, 12kg*10

11,25kg*12, 11,25kg*12, 11,25kg*12 (ładnie poczułam klatkę piersiową)
11,25kg*12, 11,25kg*12, 12kg*10
11,25*12, 11,25kg*10, 11,25kg*10

4. RDL 3s12-15p

59kg*12, 59kg*12, 59kg*12 ( ładnie wchodziło, ale coś uchwyt popuszczał nie wiem z jakiego powodu)

56,5kg*15, 56,5kg*12, 56,5kg*12 (zrzuciłam z ciężaru, żeby schodzić niżej, teraz lepiej spinam brzuch i ruch idzie też z pośladków)
61,5kg*12, 61,5kg*12, 61,5kg*12,
59kg*10+2(myślałam, że 10-12p), 61,5kg*12, 61,5kg*12


Micha:

Warzywa: papryka, seler naciowy, sałata
Suple: omega3, wit c,b,d, selen, cynk, euthyrox, magnez musujący



Micha taka sama jak w weekend.



"Cokolwiek umysł ludzki jest w stanie wymyślić i w co uwierzyć, może też osiągnąć."