DT Rzezbimy sylwetke

to oznaczy tylko, ze albo nie pracujesz prawidlowo technicznie, albo nie potrafisz odpowiednio dobrac ciezaru

zrób rozgrzewkę, zanim wykonasz dane cwiczenie wykonaj 1-2 serie rozgrzewowe mniejszym ciezarem, dopiero potem dobierz ciezar roboczy i wykonaj serie zgodnie z rozpiska. Ciezar ma byc dobrany tak, aby co najmniej 3 ostatnie powtorzenia sprawialy Ci trudność.

Proponuje nagrac filmiki z cwiczen i wstawic do oceny.



Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-02-18 18:11:30

Ewkaewka

Toz to ja sie nawet nim nie zmecze haha

To wygląda na to, że problem jest w technice i ciężarach którymi operujesz - co już Ci napisała Bziu.

Jak się zrobi solidnie i poprawnie technicznie kilka serii przysiadów z dobrze dobranym obciążeniem i do tego wyciskanie sztangi na skosie (oba ćwiczenia masz w treningu A), to wystarczy żeby się potężnie zmęczyć, mieć dosyć treningu na dany dzień i DOMSy przez kilka kolejnych dni.

To, że plan ma 5-6 ćwiczeń nie znaczy, że jest prosty.

Pisałaś wcześniej, że czytasz dzienniki dziewczyn szykujących się do startów w dziale AllNutrition - to cofnij się w tych dziennikach (u Sforci, Cruelli czy Kaszki) kilka czy kilkanaście stron, do momentu w którym zaczynały współpracę z Wojtkiem Jusielem i poczytaj jakie miały wrażenia po treningach. A nie mają tam żadnych kosmicznie dziwnych i niestandardowych ćwiczeń. Wystarczą podstawy + zabawa tempem żeby zmęczyć każdego.


Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2016-02-18 18:49:17

ok zrobilam caly set A, kazde cwiczenie a,b,c I d po 3 razy 15 powtorzen.Mam powtarzac caly set jeszcze raz?

A możesz rozpisać na jakich ciężarach i jak to dokładnie wyglądało?

W sensie czy np. robiłaś serie rozgrzewkowe? Czy pilnowałaś długości przerw zgodnie z założeniami treningu? Czy robiłaś serie łączone tak jak są tam rozpisane? Ile czasu plank?

Bo niestety z "zrobiłam cały set" to nic się nie dowiemy poza tym, że coś trenowałaś.

Dzieki dziewczyny.

Oto rozpiska ciezarow:

Trening A.
Rozgrzewka rowe - 10 min
A. Przysiad ze sztanga na plecach 20kg +15 kg drazek 3 x 15 powtorzen
B1. wyciskanie sztangi skos góra 7,5kgx15, 10kgx15, 10kgx15
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha 15x20kg, 15x20kg,15x 20kg - rpobowalam na 25kg i to jest chyba lepszy ciezar dla mnie
C1. prostowanie nóg w siedzeniu 15 x 20kg, 15x20kg, 15x 20kg - nastepnym razem zrobie 25kg
C2. wznosy tułowia z opadu - nie zrobilam bo nie znalazlam laweczki takiej na silowni? Zrobilam B2 3 serie
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać) 3 razy po 1,5 minuty

Co sadzicie? Fajny trening, staralam sie trzymac czasu ale instruktor zagadywal i czasami (podczas planku) przerwy byly nieco dluzsze. Mam jedno pytanko, skoro najbardziej "bezmiesne" mam nogi zy moglabym dorzucic dodatkowe wiczenia na nogi? Bo ich w ogole nie czuje..


Zmieniony przez - Ewkaewka w dniu 2016-02-18 21:40:11

Poczytalam troche Sforci dziennik i ona zaczynala od redukcji budujac miesnie, plus aeroby. To czemu wy tak odradzacie? Kazda w sumie ma bardzo podobne rozstawy treningowi diety..Nie wiem czemu mowiie, ze ja aerobow nie powinnam :/

Bo Ty nie masz co redukować, Tobie potrzebne jest sensowne dobudowanie mięśnia, zwłaszcza jeżeli masz zamiar kiedyś wyjść na scenę. W bikini też trzeba mieć mięśnie. A kręcenie cardio w ich budowie nie pomaga.

Jak chcesz, to możesz robić, tyle, że to nie ma sensu - co Ci tu już kilka osób mających doświadczenie napisało.

Co do treningu, to jak na pół roku na siłowni, to te ciężary masz nie za wysokie w pierwszych ćwiczeniach. Tam w przysiadzie było w końcu 35kg? Podawaj łączną wagę obciążenia i gryfu. 10 kg na klatkę, to jest żaden ciężar, mięśnie tego nie poczują nawet.

Sforcia ten dziennik zaczynała mają bodaj 3 lata stażu na siłowni i już solidną muskulaturę.

Ghorta - wyciskanie na klate to ciezar na reke - sorki zle napisalam.

Ja ufam Waszemu doswiadzeniu, nie zrozumcie mnie zle. Ja sie tylko panicznie boje przytyc tluszczem, szczegolnie w nogach gdzie ten tluszcz jest zbity szczegolnie od nadkolan po kostki. Naprawde na zywo to wyglada duzo gorzej.


Zmieniony przez - Ewkaewka w dniu 2016-02-18 22:47:16

To tym bardziej warto dobudować trochę mięśni - one pomagają palić tłuszcz, cardio nie pomaga. No chyba, że naprawdę duże ilości cardio na poziomie wyczynowego (ultra)maratończyka, ale to już jednak inna liga.
Tyle żeby budować to trzeba jeść na lekkim plusie kalorycznym i solidnie ćwiczyć - inaczej się nie da. Mięśni na redukcji nie zrobisz.