[BLOG]diwadek / Dawid - Redukcja, do czech razy sztuka

Jesteś chyba jednym z nielicznych którzy tu jedzą regularnie ziemniaki ;) good! aż mi narobiłeś smaka na kartofla hehe :) kto mi obierze?

Uwielbiam ziemniaki - a składa się tak, że mam niepryskane domowe w dość sporym zapasach(dziadkowie dbają)

Najpierw dusze, dodaje 15g masła i dusze dalej a na końcu około 100ml mleka i wyrabiam na bardziej gładkie, ale ręcznie

Taki msprzętem :)





Zmieniony przez - diwadek w dniu 2016-01-29 10:02:35

No to ja się pytam, gdzie info o mleku w rozpisce przy daniu z ziemniakami!!! ;) ;) hahaha

Sprzęt mam taki sam ;)

Ja jeszcze przyprawiam ziołami i gałką muszkatołową.

100ml mleka - 25kcal

Wojtek - jakie zioła dajesz?


Zmieniony przez - diwadek w dniu 2016-01-29 10:15:42

To co Ty za mleko tam dajesz? 0%??????

Zioła świeże, zależy co mam pod ręką. Zresztą ja kartofle uwielbiam i zawsze jem z dodatkami zieleniny :D Ale też czasami jakieś oregano, bazylia itp suszone się sprawdza.

A sorki błąd 50kcal nie 25

Ostatnio zapiekałem w piekarniku ćwaiatki mocno posypane rozmarynem - REWELACJA Tylko po upieczeniu trzeba ściągać rozmaryn, jak za młodu kminek z mięs :P


Zmieniony przez - diwadek w dniu 2016-01-29 10:33:02

Ja daję masło. A czasami mix ziemniak, kalafior, masło i chrzan. I jest zaj**iste:)


Zmieniony przez - Martainn w dniu 2016-01-29 11:00:51

U mnie jak ziemniaki lecą to dodaję masło, ugniatam, do tego wrzucam podsmażoną cebulę, twaróg cała kostka, sól i pieprz i wychodzi farsz do pierogów ruskich (omnomnom moje ulubione)

Wypiska z piątku:
30.01.2016 DT PIĄTEK KLATKA + BARKI + TRICEPS

KOMENATRZ, PRZEMYŚLENIA, WNIOSKI:
Trening wyjątkowo w innym miejscu, daleko od domu. Także na treningu byłem dopiero około 16.30 – a że byłem z koleżanką która troche trenuje(3 miesiące) i robiła nogi także bawiłem się w personalnego i zeszło bardzo długo Trening udany – plan wykonany dziś zakwasy mega – same plusy tylko wczoraj nie dojadłem znów kcal bo nie było czasu bo wróciłem po 21. Wleciały dwa posiłki i bilans nie zamknięty, ale chyba nie dużo. Dziś waga z rana 83,4kg – niby do dużej kolacji…Najniższa chyba od 2 miesięcy. Chyba trzeba dołożyć tych kalorii bo zostały 3 tyg..


13.00 – 5 jaj + 2 Pomidory + chleb domowy 50g + owoc 200g (2x multiwitamina, 2tys. Wit. D, magnez 180mg)

16.00 - 4g Beta Alanina, 4g Mono, 10g Bcaa

16.30 TRENING PIĄTEK(w trakcie 10g Bcaa)
KLATKA:
Wyciskanie hantli skos górny – 20kgx5, 28kgx12, 30kgx10, 32kgx8, 34kgx8
Wyciskanie siedząc maszyna hummer – 25kg x12, 35kgx10, 35kgx10
Rozpiętki w bramie z linakmi – 3 serie x12
BARKI:
Wyciskanie hantli siedząc – 24kgx12, 26kgx10, 28kgx10
Unoszenie rąk z linkami w bramie – 3 serie x 12
Wznosy bokiem siedząc – 6kgx 20 – 3 serie
TRICEPS:
Dipsy – 10kgx10 – 3 serie
Francuskie jedna hantla stojąc zza głowy – 26kgx12, 30kgx10, 36kgx10
Prostowanie z linkami wyciągu – 3 serie x 12



19.30 – Shake 35g WPC + 230ml mleka 2% + + 3g BA +5g Mono

21.30 – OBIAD: 220g pieczywa + 200g fileta + 30g szynki + 30g sera żółtego
+ gruszka 300g + 40g Snickers



22.30 – 2 bułki + 200g udek + 30g sera żółtego


BILANS: około 3100kcal 220B 300W 100T
OKNO 13.00-22.30 = 9,5h



Zmieniony przez - diwadek w dniu 2016-01-30 13:28:42

SOBOTA I NIEDZIELA DNT
Znów chyba nie dojadłem kalorii w sobote i niedziele, w sobote cardio w postaci tańca - chyba z 6h na parkiecie(młode dziewczyny mnie zaprosiły) w trakcie ze 2 litry wody i tyle.....

W niedziele waga 82,9kg - a jeszcze 2-3 tyg temu było 85kg regularnie
Z racji iż bilans tygodniowy na minus spory to wybrałem się w niedziele wieczorem do knajpy z zamiarem fastfoodowania - i z bratem zamówiłem pizze na pół i kebaba w cienkim cieście - kebaba zjadłem i miałem dość - wcisnąłem chyba jeszcze ze 4 kawałki pizzy i tyle.
a że bilans z dnia do fastfoodowania to było 1400kcal - także nie ma tragedii

P.S. Dziś power góra :)