pryszcze na koksie

Jeszcze ciekawostka pod temat solarium - naświetlanie promieniami UVA i UVB jest przepisywane przez dermatologow (to specjalnei dla kolegi krzykacza, wiecej krzyczacego niz czytajacego ) do leczenia między innymi trądziku, różnicą między naświetlaniem w gabinecie lampą "profesjolaną" a w solarium nie jest jak by sie mogło wydawać różnica w długości fali, różnica jest głównie w cenie - podobnie jak przy zabiegach IPL u dermatologa, a u kosmetyczki (oczywiscie dochodzi tez sprawa kontrolowania zabegow i dostosowywania ich pod pacjeta przez profesjnaliste, ale to podobnie jak ze wszystkim w tym dziale)

Co do sugestii ze za duzo solarium moze pogarszac sprawe, po poszperaniu troche wychodzi ze cos w tym moze byc, tzn przynajmneij moze dochodzic do nawrotow, w przypadku nadmiernego naswietlania (na "efekt jojo" potwierdzenia nie znalazlem ani w polskich zrodlach ani w Angielskich, wlaczajac w to relacje od kilku osob ktore podobno kozystaja z naswietlania juz od kilku lat).

"W przypadku trądziku pomocne są obydwa rodzaje promieni - UVA i UVB. Ich zastosowanie prowadzi do znacznej poprawy przy tego typu dolegliwościach. Światło słoneczne powoduje zahamowanie czynności łojotokowych w skórze, dzięki czemu maleje skłonność do tworzenia sie wyprysków. Jednak w tym przypadku decyduje dawka promieni UV: zbyt częste opalanie powoduje rogowacenie naskórka, co prowadzi do zamykania porów i - co za tym idzie - pogorszenia stanu wyprysków. W takich przypadkach pomocny może się okazać dogłębny peeling naskórka. Podobnie jak w przypadku innych dolegliwości skórnych, tak i tu potwierdza się następująca reguła: to, czy promienie UV okażą się zbawienne dla skóry czy jej dodatkowo zaszkodzą, zależy od ich dawki."

http://mailgrupowy.pl/shared/resources/10616,fizykoterapia/19702,fwd-zastosowanie-uv-w-dermatologii



Zmieniony przez - mama321 w dniu 2015-12-15 15:29:43

Zmieniony przez - mama321 w dniu 2015-12-15 15:30:41

Jeżeli to było do mnie to po pierwsze nie jestem godny bycia "kolegą" Krzykacza na forum :)

a po drugie Ty nie czytasz tego co Ci Krzykacz napisał : "..różnica między praktyką i teorią" a ja Ci tylko mówię, pochodź jeszcze trochę i sam zobaczysz czy Ci faktycznie pomaga

justtraning, to nie bylo do ciebie :)
I dokladnie tak, nie mam co sie produkowac jak to "na pewno" bedzie za pol roku czy rok, 2 miesiace to nadal za malo zeby cos powiedziec na pewno, tym bardziej ze regualrny nie jestem zbytnio z tym poki co :p

Ale się wygłupiłem :)

No i to chodzi. Jeżeli raz na jakiś czas przy specjalnych okazjach "wypali" się syfy na solarium to nie zaszkodzi na pewno, ale uważam, że na dłuższą metę częste odwiedzanie solarium szkodzi na trądzik, ale mogę się mylić.

Dokładnie. Panowie, nie ma co powielać mitów i uprzedzeń.
Solarium jest skutecznie i pomaga w większości przypadków zmian skórnych które ogólnie nazywamy syfami.
Na jedne zmiany pomaga bardzo skutecznie na inne mniej, są też rodzaje trądziku na które faktycznie pomaga niewiele, ale raczej zawsze daje jakąś ulgę w problemie.

Kwestia szkodliwość solarium jest w dużej mierze mitem, bo już od lat lampy konstruowane zgodnie z obowiązującym stanem wiedzy i nie emitują UVC (czego nie można powiedzieć o słońcu) a spektrum UVB i A jest bardzo zbliżone do słonecznego.
A co do czerniaka... to czerniak (dziwnym trafem) najczęściej pojawia się na obszarach skóry na światło nie wystawionych... o czym koncerny i inne zainteresowane grupy straszące opalaniem jakoś dziwnie zapominają...

Ale oczywiście, jak się opalać to z głową - kupujemy np. faktor 50 (ewentualnie gęsty krem) i zakrywamy grubymi kropkami, plackami itp. wszystkie większe pieprzyki na ciele.
Pamiętamy koniecznie o okularkach ochronnych i przerwach w opalaniu tzn. nie opalamy się dopóki efekty zaczerwienienia po ostatnim opalaniu nie ustąpią - dotyczy to kuracji na syfy, bo poza nią (podtrzymująco) opalamy się rzadziej tak jak jest to zalecane dla naszego fototypu.

jak ktos ma sredni problem to pomoze proursan 500 mg dziennie NAC 2/3 g i ze 2/3 tab heparegenu i to stała suplementacja czy orall saa czy iniekcja lub off, detoksykuje watrobe i pomaga na skore, przy wyj**anym estro i zatrutej watrobie syfy murowane

Napisz do mnie na pw ja mam spora widze na ten temat przechodziłem straszne zapalenie (trądzik) na cyklu. Znam Twój problem

Jakbys opisal to na forum to znacznie wiecej osob moglo by skorzystac z tej wiedzy.

W moim przypadku wyglądało to następująco już od dawien dawna borykałem się z trądzikiem może nie tak jak teraz ale zawsze miałem jakieś 2 pryszcze na mordzie i na pleckach troche też, oczywiście nigdy nie trzymałem (czystej michy) codziennie trafił sie jakis cheat raz mniejszy raz wiekszy ale to wszystko wyszło na bombie kiedy mój układ immunologiczny był osłabiony. Jadłem dużo wiecej i z czym się wiąże wiecej smieciowego jedzenia ale przejdzmy do meritum KAŻDY Z NAS, każdy bez wyjątku ma nietolerancje pokarmowa i każdy z nas bedzie miał inne obiawy tej nietolerancji Panowie i Panie wiem co pisze byłem u wielu lekarzy i to był mój problem trądziku. Nietoleruje drożdzy, prod. mlecznych, ryzu, pszenicy i jajek tego czego najwiecej jadłem i wydaje mi sie że przez to nadużywanie tych produktów też mogło się to wszystko nasilić. Długo szukałem lekarzy naprawde długo każdy OFC kuracja antybiotykowa oczywiście nie chciałem sie truć bo moje flora bakteryjna jelit i żołądka była rozj**ana przez ta nietolerancje miałem częste wzdęcia po zjedzeniu np: białka z ww a już nie mówie o samym białku to też miało za sobą zakwaszenie organizmu ogólnie rzecz biorąc rozj**ałem sobie cały organizm ale na szczescie z tego wyszedłem, zastanówcie się nad tym bo nie tylko androgenność koksu wpływa na trądzik lecz wiele innych czynników sie na to składa. BTW polecam multilac dla osób podobnych do mnie wyleczył mnie, poprawił odpornośc i poprawił też moją cere. A i jeszcze jedno jeżeli masz nietolerancje i bolą Cię kolana, stawy to jest bardzo zły znak jelito grube wytwarza minimalną ilość wit K2 ta ilość jest wystarczająca jeżeli jesteś zdrowy i jelita pracują dobrze ale zauwazyłem u siebie jak byłem w tym najwyzszym stadium tak mnie nap*****lały kolana, przysiadów nie moglem robic, ale w sumie to jest nic w porównaniu co widziałem u innych ludzi z tym schorzeniem. To w sumie tyle ode mnie, jak coś proszę pisac bede starał sie pomoc. Pozdro



Zmieniony przez - Biz0n w dniu 2015-12-19 08:33:52

Zmieniony przez - Biz0n w dniu 2015-12-19 08:35:17

Nietolerancji od tak sie nie mozna nabawic, ja przed braniem saa kilka na twarzy bylo, a potem jak wyj**alo hormony to 2 wojna swiatowa klata barki plecy ramiona,i to nie byly syfki z biala glowka tylko pod skora zbierala sie krew z ropa, rano wstawales to koszulka lepila sie do ciala bo przyschla z krwia.
Jak ktos ma takie cos to polecam od razu izo, moze skutki uboczne sa ale blizny po tym zostana na dluzszy czas