FHOM - SIŁA!
Nie ma co numerować, bo przeskoczyłem po 2tyg fazy kondycyjnej na siłową.
Odpuściłem pozostałe 2tyg - psychicznie mnie to męczyło.
1a. MP (20) - 3x5/5
1b. SLD (20) - 3x5/5
3 superserie (około 1min przerwy pomiędzy ćwiczeniami)
2a. ROW (24) - 3x5/5
2b. SQUAT: goblet (24) - 5x, front squat (2x20) - 2x5
3 superserie
Jakieś
30min łącznie z ogarnianiem mieszkania - szykuję się do zimy i trochę rzeczy musiałem odkopać, a trochę zakopać.
Musiałem też popodmieniać kule - w podręcznym zestawie jest 16,20,20,24. Reszta głęboko schowana. Miejsca pod ręką wystarcza na 4 sztuki.
Trening przeprowadzony badawczo.
MP - będzie z 2x20
SLD - może z 24
ROW - 24... nie będę wyciągał 28 do jednego ćwiczenia
SQUAT - będzie 2x20. Goblet z 24 był badawczo.
LUNGE - 24, albo 20.. opcja 2x16 odpadła, bo kulki pochowane.
drążek - no, to drążek
pompki - coś wymyślę żeby było w przedziale 2-6 powtórzeń (wszystkie ćwiczenia taki mają mieć!)
Interwały - swingi 30/30s, ale chyba pozostanę przy rwaniach z 16, może z 20.
W każdym razie - trening wykonany i czuję się spoko! Silniejszy niż
przed treningiem
W końcu sesja dała mi przyjemność przed, w trakcie i po.
Jak tak chwyciłem 2x20, to pomyślałem, że jestem dobrym kandydatem do Moving Target, albo jakiegoś innego "OLYMPICA":
http://www.strongfirst.com/dry-fighting-weight/
http://www.strongfirst.com/kettlebell-complex-programming-part-iii/
Maksy będą w liczbie 5-8 powtórzeń dla przysiadów i pressów.
Ale chcę wypróbować FHOM na tyle na ile mogę. Treningi takie w stylu 5x5, tylko serii mniej.
Kiedyś byłem fanem kompleksów. Jak zdobyłem kule 2x20kg, to przeszedłem na siłę (masę?) i przyznam - dalej tak chcę, chociaż potrafię docenić kompleksy, to one dużo zdrowia kosztują - mam na myśli kompleksy na zayebkę, kettlebell muscle czy inne takie.
Na wadze i w brzuchu też mi przybyło. Może zbieg okoliczności..
Chciałbym też wykonać Prometheus Protocol gdzie jedzie się 10x5 C&P i SQ.
https://www.t-nation.com/training/22-proven-rep-schemes?utm_source=facebook&utm_medium=social&utm_campaign=article3695
W zalinkowanym artykule (dzięki) są różne opcje na siłę i masę - 6x6, 8x8 itp, a mając kule które mam - mógłbym spokojnie takie akcje przeprowadzać.
drążek nachwytem, C&P, przysiady, jeszcze dipy by się przydały i byłaby pełnia szczęścia, ale nie mam gdzie robić na chacie. Chyba, że jakoś gdzieś poza domem.
A! Już nie wspominam o kalisteniczno-gimnastycznych zajawkach.
Zmieniony przez - panteon w dniu 2015-12-02 14:18:44