[BLOG] Jarlaxe-The beginning of a new adventure

Wczorajszy trening siłowy i cardio bardzo przyjemny, warto było jeden dzień dłużej odpocząć żeby nogi wróciły do formy
Trochę to poprzestawiało się z dietą bo teraz LC mam w DT ale to tylko w tym tygodniu.


Co do treningu wczorajszego:
Nogi
-Przysiad tylni - 3 serie - 12\11\10
Plecy
- Podciąganie drążek szerokim - 3 serie po 6-8 podciągnięć - pierwsza seria idzie dobrze w kolejnych muszę już trochę oszukiwać. Na koniec każdej serii chwilę powisiałem na drążku.
- Wiosłowanie sztangą - 3serie 10\8\6
Klatka
- Wyciskanie hantli skos - 3 serie - 12\10\8
- Pompki na obręczach w poziomie - 3 serie - max
Barki
- pike push ups- 3 serie - 8\7\6
- wyciskanie sztangi z klatki - 2serie 10\8
Triceps
- Pompki na poręczach - 2serie 8\7
Biceps
-Uginanie ramion sztangą stojąc - 2serie 10\8

potem 35min orbitrek. Revex16 chyba działa a przynajmniej nieźle się po nim pocę.

W niektórych ćwiczeniach jest delikatny progres siły, a w innych nie. Szczególnie dotyczy to ćwiczeń wykonywanych w dalszej kolejności no ale czego tu się spodziewać na redukcji

Waga dzisiaj rano: 78,5 kg idzie w dół,
sadła na brzuchu też coraz mniej, jak napinam mięśnie to zaczynają być już lekko widoczne tak więc motywacja jest.

a to szamanko z wczoraj

Jakieś fotki szamy będą?

Jak tylko coś fajnego zrobię to napewno zapodam :)

Rano zrobiłem pomiary i tak:
Waga: 78,3 kg
W biodrach 86 cm-spadło
W okolicach pępka 88 cm-spadło
Udo 56 cm- bez zmian ale jakościowo lepiej
Biceps - 37 cm bez zmian ale lepiej wygląda
Klatka - 110 cm też bez zmian

Dzisiejszy trening bardzo przyjemny wszystko weszło bardzo sprawnie

Nogi
-Przysiad tylni - 4 serie - 12\11\10\9
Plecy
- Podciąganie drążek szerokim - 3 serie po 6-8 podciągnięć - pierwsza seria idzie dobrze w kolejnych muszę już trochę oszukiwać. Na koniec każdej serii chwilę powisiałem na drążku.
- Wiosłowanie sztangą - 3serie 10\8\6
Klatka
- Wyciskanie hantli skos - 3 serie - 12\10\8
- Pompki na obręczach w poziomie - 3 serie - max
Barki
- pike push ups- 3 serie - 8\7
- wyciskanie sztangi z klatki - 2serie 12\10\8
Triceps
- Pompki na poręczach - 2serie 8\7
Biceps
-Uginanie ramion sztangą stojąc - 2serie 10\8

potem 405min orbitrek. + ABS II

Suple:
BCAA przed siłowym i aero po 5 g
Beta Alanina 5g przed siłwym
3x Revex16 - też przed siłowym tak 30 min.

Jedzonko trzymane na 100%




a na dowód fotki










Zmieniony przez - Jarlaxe w dniu 2015-11-21 20:59:57

Zmieniony przez - Jarlaxe w dniu 2015-11-21 21:30:35

Dzisiaj dzień wolny
Kalorie dzisiaj trochę niżej około 2100 i bez węgli. Na śniadanie kolejny raz bulletproof coffee i naprwdę bardzo dobre wrażenie, świetnie tłumi uczucie głodu przez ponad 4 godziny w ogóle nie chciało mi się jeść.




A to grilowany łosoś z brokułami z sosem czosnkowym z jogurtu i sałatka do tego.





Zmieniony przez - Jarlaxe w dniu 2015-11-22 15:07:58

Postanowiłem obciąć kalorie o około 150 bo waga pomimo intensywnego treningu już nie schodziła dzisiaj w końcu coś ruszyło
77,8 kg.

Trening siłowy cały czas bez zmian.
Natomiast zmianę wprowadziłem w aerobach tzn. po siłowym trening aero trwa 30 min (10 min jednostajnym tempem do 140u/min potem 10 min interwałów 30sek na max potem 30-50 sek spokojnie a po całym cyklu jeszcze 10 min jednostajnym tempem do 140 u/min), a w dzień bez siłowego cały trening aero trwa 45 min z podziałem po 15 minut na każdą część.
Po takim treningu zdecydowanie bardziej jestem zmęczony niż po normalnych aerobach, a Revex sprawia, że wyglądam jakbym wyszedł spod prysznica

Mam wrażenie, że im bliżej celu to jest coraz ciężej. Zobaczymy czy do świąt uda mi się już skończyć tą redukcję czy jeszcze styczeń będę musiał poświęcić a żona mówi, że jeszcze nigdy taki chudy nie byłem i mam w końcu zacząć robić masę

a to jedzonko z ostatnich dni

Racja - im bliżej celu tym ciężej zarówno jeżeli chodzi o redukcję fatu, bo im go mniej to organizm mniej chętnie się go pozbywa jak wydaje mi się ogólnie w życiu, im jesteśmy bliżej czegoś tym defacto jest nam trochę trudniej, ale jak już się wdrapiemy na szczyt to tam zostajemy, bo w całym procesie szlifuje się nasz charakter! Pozdro, dasz radę!

Pachol masz rację, że redukcja jak mało co ćwiczy charakter ale jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B i skończyć to co się zaczęło raz a porządnie.
W zasadzie to została na dole ta oporna opona i małe boczki a tak to nie jest tak źle, raczej

jeszcze z 3-5 kg i zrobi się revers w kierunku masy a potem się dotnie na kolejnej redukcji - jak nie spieprzy się masy hehe


Zmieniony przez - Jarlaxe w dniu 2015-11-26 11:13:43

A ile masz wysiłku areobowego tygodniowo?

Teraz ze względu na pogodę ćwiczę w domu na orbitreku z regulacją magnetyczną, wcześniej biegałem i próbowałem robić HIIT-a ale jeszcze kondycja nie ta co trzeba, a teraz to wygląda to mniej więcej tak:

30 min - 3x w tygodniu po treningu siłowym ( od tego tygodnia wprowadziłem interwały 10 min 30sek max 170-180u/min i 30-50 sek faza spokojna a przed nimi i po nich po 10 min w tempie do 140 u/min

45 min -4x w tygodniu w dni nie treningowe - w tym 15 min interwałów w takim układzie j.w. tylko po 15 min z fazą do 140 u/min

do tego na ten miesiąc zapodałem spalacz Revex16