DT chernushka

Przy "jeżykach" wiele osób robi błąd polegający na tym że gnie się wpół w krzyżu - i wtedy pracują prostowniki. Tu trzeba po prostu zawinąć się tak jak jeż zawja się w kulkę..

Dziękuję, Corum. Popracuje nad tym

Bede zagladac Laura Croft i czerpac inspiracje.

Dzień 4 DNT / 08.11.2015

Samopoczucie: czuje wczorajszy trening w barkach oraz górnej części klatki. Delikatnie czuję glutes.

no i trochę marudzenia: Dziś zrobiłam mięso specjalnie dla mojego narzeczonego. Polędwica wieprzowa, duszona z cebulką i specjami. wyszło - jak dla mnie PYCHA Niestety, w zamian, - "jakies to , jak na parze gotowane" . --->
Awantura ---->
wynik: polowa dla mnie, polowę musiałam tą drugą połowę obsmażyć w oleju, i nawet nie kokosowym, bo to śmierdzi, lecz zwykłym,-roślinnym....
...Wieczorem było, "że to najlepsze mięso, które jadł. tak, "w samy raz"., że smakuję jak na szaszłyk. "....same pochwały...aż milo...
nawet tlumaczenie, że to to samo mięso , co było na obiad, tylko obsmarzone w maśle,... ..bla bla bla... zrozum tu facetów....

KONIEC MARUDZENIA....

Aktywność: spacer z psem (rano 20 min, wieczór ok. 40 min. )

Miska:
Napoje: kawa, woda, herbata,
Warzywa: pomidor, sałata, cebula





EDIT: nie zostało wprowadzone do PO TRENINGU, więc uzupełniam ostatni posiłęk z Rybką oraz śniadanie z Akką


P. S. Julka, miło ćię gościć u mnie....








EDIT:

DOSTARCZONO: 1442,8 kcal B 125,3 W 107,7 T 56,7

Grzechy :2x200g suche czerwone wino




Zmieniony przez - chernushka w dniu 2015-11-08 01:08:12

Dzień 5 DNT / 09.11.2014

Rosyjska Bania

Uwielbiam ten dzień. Zawsze czekam na niedziele, gdyż idę do bani. Dziś było dużo ludzi na początku. Około 22 zostali najtrwalsi. Późno przyjecaliśmy, dlatego zrobiłam tylko 3 sesji. Jedna sesja wstępna, druga i trzecia z biczowaniem witkami dębowymi, własnego zboru. Druga sesja- rumiankowa, czyli na kamieni wyłano wywar z rumianku, trzecia - z propolisem. Super sprawa.. Aromaterapia górą....

Aktywność: z powodu niepogody, dziś szalał wiatr (w porywach do 25-30 m/s w wojewódstwie), ograniczyłam się rano i w ciągu dniado szybkiego spaceru z psinką. Wieczorem, pogoda się uspokoiła, więc zabrałam ją na dłuższy spacer.

Miska:

Napoje: kawa, woda, herbata, zioła
Warzywa: ogórek, pomidor, kapusta biała, pieczarki, cebula czerwona

Zmieniony przez - chernushka w dniu 2015-11-09 18:50:44

Dzień 6 DNT / 09.11.2015

Aktywność: byle zapomniałam,- nie chciało mi się czekać na autobus, więc szybkim tempem przeszłam 3,7 km w ciągu 30 min.

Miska:

Napoje: kawa, woda, herbata,
Warzywa: kapusta kiszona, szpinak




P.S. żeby nie było tak monotonnie tutaj, przedstawiam Wam moją psinkę (młodzą)

LOKA

class="link" target="_blank">




Zmieniony przez - chernushka w dniu 2015-11-09 19:23:17

Zawzieta psina :)

Paula, zgadza się, jest baaaardzo zawzięta

Podaję zaległe wypiski.

Dzień 7 / DNT / 10.11.2015

Aktywność: spacer, zakupy
Napoje: kawa z cytryną, woda,
Warzywa: kapusta kiszona







Zmieniony przez - chernushka w dniu 2015-11-14 20:49:46

Dzień 8 / DNT / 11.11.2015 / wyjazd


Napoje: kawa z cytryną, woda
Warzywa: pomidor, sałata,

Zrobiłam sobie na podróż dwa omlet owsiane. Całkiem zapomniałam że w Polsce święto, i że większość sklepów zamknięte.
W drodze zjadłam jajesznicę z bekonem. Później swoje zapasy. Po drodze musieliśmy trochę odczekać, bo był maraton i wstrzymany ruch drogowy.
Wieczorem wpadł MC Wrap.
Myślałam że skoczę na trening, ale niestety, siła też była zamknięta.


Dzień 9 / DNT / 12.11.2015 /powrót

Napoje: kawa z cytryną, woda, herbata
Warzywa: ogórek, kapusta kiszona

Miska nie liczona, ale czysta





Zmieniony przez - chernushka w dniu 2015-11-14 20:58:51