SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3830716

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Dowalenie do pieca.
80-90% CPM.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 131 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 7845
Solar, dobre te Hageny Macadamia? Bo u mnie też są i myślę czy testować je
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
solaros - ok, rozumiem NIekiedy "podciaganie" wodą moze byc deprymujące. Ale generalnie jak nie jesteś przeładowany sodem i masz w diecie odpowiedniądawkę potasu (de facto około 600 - 800g owoców i warzyw załatwia sprawę), to "podlanie wodą" ogranicza się głownie do przestrzeni wewnątrzkomrókowej, czyli - daje nabicie na i po treningu

cvfdbkz - tak jak Solaros napisał, ja jestem zwolennikiem "pierwszego dużego kroku". Tzn pierwszy skok kaloryczny jest duży, a potem kolejne - mniejsze. NIekiedy wyciągam ludzi odrazu z 1500 - 1800kcal na 2500 - 3000 kcal w ciągu jednego tygodnia. Uważam, zę wychodzenie po 100 - 200kcal / tydz z czegoś co przypomina VLCD jest nieporozumieniem i mam na to DOBRE ARGUMENTY (tak mi się przynajmniej wydaje).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Solar, czy na IF-ie porcja bcaa z rana po przebudzeniu ma sens? Czuję się dużo lepiej potem w pracy niż bez niczego, ale może są lepsze alternatywy (eaa, może bulletproof cofee?)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Nie jestem Solaros, ale dorzucę swoje 3grosze - BCAA p- mówiac kolorowym jeżykiem - przerywają post. Aktuawują bowiem kinazę mTOR, którą chcemy wyciszyć w okresie postu (a aktywować AMPK). W zasadzie działają jak posiłek białkowy w tej materii, ale - nie dają kompletu aminokwasów niezbędnych do uruchomienia szlaków syntezy.

Generalnie jednak, jeśli chodzi o mozliwośc zastosowania BCAA to jest tym bardziej sensowne im masz:
- mniej kcal w diecie,
- niższy bf,
- niższe ww,
- więcej muskli,
- króttsze okno.

Kuloodporna kawa w sumie też post przerywa (dostarcza w końcu energii, a kwasy tłuszczowe sąw stanie zwrotnie aktywizować mTOR poprzez wpływ na kinazę S6), ale jeśli w kuloodpornej masz olej kokosowy - to działą ona ketogennie. A ciałą ketonowe posiadają szereg ciekawych właściwosci, z których jedną jest "imitowanie" postu
NIemniej porcja kawy + np. 30g fatu to jaklby nie było jest około 360kcal - wieć posiłek jak nic


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2015-10-09 09:30:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1388 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 24041
faftaq


cvfdbkz - tak jak Solaros napisał, ja jestem zwolennikiem "pierwszego dużego kroku". Tzn pierwszy skok kaloryczny jest duży, a potem kolejne - mniejsze. NIekiedy wyciągam ludzi odrazu z 1500 - 1800kcal na 2500 - 3000 kcal w ciągu jednego tygodnia. Uważam, zę wychodzenie po 100 - 200kcal / tydz z czegoś co przypomina VLCD jest nieporozumieniem i mam na to DOBRE ARGUMENTY (tak mi się przynajmniej wydaje).


mógłbyś obszerniej napisać o tym? Myślę, że zagadnienie poniekąd związany z tematem i o ile to nie problem :)


Zmieniony przez - kulturysta94 w dniu 2015-10-09 09:51:23

"Nie zawsze dostajesz to czego sobie życzysz, dostajesz to, na co zapracujesz"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Krótka piłka: wiadomo nie od dziś, że bardzo niskie kcal źle wpływają na ukłąd hormonalny. Jeśli do bardzo niskich kcal dodasz np 100 czy 200kcal to dalej to będą bardzo niskie kcal. Jak tak będziesz dodawać po 100kcal co tydzień to jeszcze przez wiele tyg będziesz na bardzo niskich kcal. Innymi słowy clowo będziesz przedłużać ekspocyzję organizmu na czynnik który powoduje deregulację układu hormonalnego. Uwazam takie REVERSE za szkodliwe.
Ale nie dązmy tutaj w dzienniku Solarosa tematu


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2015-10-09 09:56:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Ok. A co w takim razie z EAA? Też przerywa, ale masz wszystkie aminki niezbędne do syntezy. Pamiętam faf, że pisałeś kiedyś też o różnych patentach bulletproof coffee (Nie tylko olej mct, ale również śmietana, czy kokosowy olej). Chcę po prostu czuć się do 18 przyzwoicie, ale jednak zostawić prawie wszystkie kalorie na wieczór:D Dzięki za odzew faf
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94128 Napisanych postów 363965 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1667697
faftaq
solaros - ok, rozumiem NIekiedy "podciaganie" wodą moze byc deprymujące. Ale generalnie jak nie jesteś przeładowany sodem i masz w diecie odpowiedniądawkę potasu (de facto około 600 - 800g owoców i warzyw załatwia sprawę), to "podlanie wodą" ogranicza się głownie do przestrzeni wewnątrzkomrókowej, czyli - daje nabicie na i po treningu

cvfdbkz - tak jak Solaros napisał, ja jestem zwolennikiem "pierwszego dużego kroku". Tzn pierwszy skok kaloryczny jest duży, a potem kolejne - mniejsze. NIekiedy wyciągam ludzi odrazu z 1500 - 1800kcal na 2500 - 3000 kcal w ciągu jednego tygodnia. Uważam, zę wychodzenie po 100 - 200kcal / tydz z czegoś co przypomina VLCD jest nieporozumieniem i mam na to DOBRE ARGUMENTY (tak mi się przynajmniej wydaje).


elegancko jak byś był jeszcze tak miły i podał swoje argumenty .
też zawsze uważałem że dokładnie po 100 kcal week mija się z celem zupełnie.

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Kluczowy argument podałem powyżej. Zaczyna się od słów "krótka piłka"
Pozostałe dotyczą aspektów matematycznych - na ujemnym bilansie się po prostu nie przytyje, jeśli dodamy kcal do 80 - 90% CPM to nie ma zbytnio możliwości by złapać fat. Długotrwały defict kcal można przyrównać do sytuacji w której przez np. kilka miesęcy nie dostajesz w pracy pełnegio wynagrodzenia tylko np 50% należnej pensji. Jak odbierasz pierwszą głodwą pensję obciętą bez powodu to wk***iasz się, nie dowierzasz, mimo to przez pierwsze tyg żyjesz jak dawniej, no może trochę oszczędniej. Sytuacja się zmienia po 2 - 3 miesiącach - wtedy oglądasz każdą złotówkę i zastanawiasz się na czym oszczędzić. Czy wolisz by odcieli Ci prąd czy może najpierw kablówkę. Nasz organizm działą podobnie - zmniejsza wydatkowanie energii ucinajac wydatki na mniej priorytetowe potrzeby (np. na funkcje rozrodcze, przez co spada poziom testosteronu byś nie marnował energii na podrywanie dziewcząt).

Tkankę tłuszczową natomiast można przyrównać do konta oszczędnosciowego w banku. Organizm odkłada tam wtedy jak ma co - czyli jak ma nadwyżkę.

Jak po 4 miesiącach otrzymywania 50% wynagrodzenia nagle dostaniesz od szefa 90% pensji to nie pobiegniesz raczej odłożyć na zapas tylko zaspokoisz pierwszorzędne potrzeby, kupisz jedzenie, zapłacisz prąd, wodę, gaz by Ci włączyli, etc Oczywiście możliwe że zamiast isc kupić full wypas abonament na kablówkę stwierdzisz że za wczesnie na takie ekstrawagancje (nie będziesz tak rozrzutny jak przed cieciem pensji), ale na pewno nie będziesz odkładał na koncie kasy nie majac prądu, wody, gazu, paliwa do auta i.. jedzenia . Nasz organizm działa podobnie. Wszystko co robi ma pewne uzasadnienie. Jak się zrozumie mechanizmy leżace u podstaw funkcjonowania ludzkiej fizjologii to wtedy łatwo też jest pojąc dlaczego typowe reverse diet to bezsens. Ostropżność - OK, sam rozkłądam wyjście zgłębszej redukcji zazwyczja na 2 - 3 etapy. Ale bez głodowych schematów typu 10 - 20g węgli w DT więcej co tydzień.

Np podejście Solarosa mi się podoba. Kroki u niego są zachowawcze (tzn bardziej zachowawcze niż moje), ale jest w tym i metoda i refleksja. Jak widzę niektóe protokoły wychodzenia z redukcji, gdzie tak naprawdę zamiast łapać oddech zajeżdża się organizm przeciągajać restrykcje kcal - to nie wiem czy śmiać się z tego czy ruszać z odsieczą





Zmieniony przez - faftaq w dniu 2015-10-09 11:17:52
5
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

redukcja do konca wakacji CKD + IF

Następny temat

Dziennik faftaqa

WHEY premium