DT kabo - get big but not like a pig (spis treści str 1)

Z ciekawości muszę zobaczyć te kolana i spodenki o których wspominacie bo jeszcze nawet zdjęć z FIVE nie przeglądałam

Macie może link do tych kolan. Gwid co Ty sugerujesz?Jesteś niedobry.

kerad37

Macie może link do tych kolan. Gwid co Ty sugerujesz?Jesteś niedobry.

Wy jak zwykle chcecie się smyrać po pen#$#$ zamiast pisać jak jest. Bycie złym/dobrym/ niemiłym/ miłym nie ma nic do tego.

Piszę prawdę bo kabo już parę miesięcy temu sam zauważył że wyjdzie pośród koni co od +20 lat trenują i zdaje sobie sprawę że idzie na rzeź. Jeśli nie wygra kondycją( ciężkie do ocenienia bo sam nigdy nie był w przygotowaniu strikte przedstartowym) lub estetyką ( tutaj ta nieszczęsna skóra) to już na pewno nie wygra masą mięśniową. Kabo jest chyba pedantem i to się chwali. Albo róbmy coś porządnie albo nie róbmy tego wcale bo nie mamy +20 lat.

Cieszę się że przygotuje się lepiej za rok i może dopakuje znowu z +2/3 kg mięcha przez ten okres bo to bardzo dużo. Mało kto kibicował jemu na serio jak ja z działu +35 wiec nie widzę powodu aby mnie tutaj teraz wyzywać od niemiłych.

Marcin do rozsądny kolo który doskonale wie co robi bo robi to dla siebie a nie kasy i fleshy reporterów ( nie jak Kai)

Miałem jechać i kibicować do Wrocka, już nawet żonę z dzieciakami do afrykarium wysyłałem ale poczekam spokojnie ten rok i tyle.

A ja uważam, że to bardzo dobra decyzja.

Po pierwsze szanse na wciągnięcie się skóry do czasu startu są nikłe.
Po drugie Marcin już w tej chwili jest co najmniej 5 kg poniżej limitu wagi, a jak dokończy redukcję to ta różnica jeszcze się zwiększy.
To niestety było by widać na scenie, szczególnie, jeżeli obok stał by ktoś cięższy.

To był dopiero pierwszy rok treningu pod kątem startu w zawodach. Wnioski zostały wyciągnięte.
Za rok będzie zdecydowanie lepiej

rkarpinski

Kabo, cisniesz dalej! Przyszła jesień jest nasza ;)

nie wiem czy już ta jesień w 2016 ale jakaś przyszła na pewno

RedAlert

Kabo - zobacz sobie zdjęcia z MPJiW 2013 Eryk Denko miał taki sam problem a mimo to wystartował i uplasował się na trzecim miejscu. Większym problemem jest zbyt mało mięsa.

wydaje mi się jednak, że nie ma takich problemów patrząc chociażby na to zdjęcie poniżej, lub jestem jeszce za tłusty
mało mięsa to też problem nad którym będę pracował od jesieni mając nadzieję że kiedyś problem skóry się sam rozwiąże
nie bedę dawał zdjęć które sa mało apetyczne (bo SFD zabrało możliwość zarządzania contentem dziennika poprzez trzymanie na zewnętrznych zasobach i nie będę mógł tego wykasować) natomiast Artur czy Wason mogą potwierdzić bo widzieli, że ten problem jest u mnie dość spory i jest widoczny, nie da się tego tak sobie nie zauważyć



btw, kto poznaje zawodnika z prawej

Gwid

złamałeś mi serce....
a tak na serio to się cieszę że przejrzałeś na oczy i dajesz sobie kolejny rok( sugerowałbym nawet dwa).
tyraj dalej.

jasne, że tyram, mam wstępny plan już na jesień/zimę i zgadzam się z Tobą, że patrząc na ilość masy zbudowanej przez ostatni rok to dwa lata będa pewniejsze jezeli chcę zblizyć się do limitu wagi w klasyku

kerad37

Macie może link do tych kolan. Gwid co Ty sugerujesz?Jesteś niedobry.

kolan nie widać bo spodenki zasłaniają , Gwid ma rację

kurczę, nie mam czasu za bardzo żeby zaglądać na forum i pisać, ale cieszę się że temat żyje,
ja ćwiczę na 100%, trzymam michę na 100%, nie zamierzam odpuszczać

pozdro.

Akurat na tym zdjęciu uniesione ramiona nadciągają skórę ale w powiększeniu można dostrzec Eryk do zawodów zredukował prawie 50 kg. Aprops pytania o zawodnika z prawej nie będę psuł zabawy . Ten na środku jakby miał grubsze kulasy byłby niezły a tak pozostał mu plażowy


Zmieniony przez - RedAlert w dniu 2015-09-17 15:55:02

wason 77 i RedAlert macie racje.Plażowa ale zawsze uśmiechnięty i w formie.Kabo redukcja i diureza do końca.Ja przegrałem ale tez sie uczę słuchając organizmu i Sylwi.Co do Eryka faktycznie sie redukował ale nie tak jak Marcin za pierwszym razem.To kosztuje taką decyzję.Za drugim razem tatalna poprawa i przemiana i tu należą sie brawa.Już wygrał walcząc ze sobą i innymi schorzeniami.Faktycznie w klasyku limit wagowy warto mieć korzystny bo wyglada sie dorodniej.Ja po ładowaniu straciłem 6 kg .I wyglądałem jak chłopiec.To się nazywa frycowe.Myślę że Marcin dopiero wchodzi w wiek mastersa i jeszcze zdąży wyjść na scenę w korzystniejszym wyglądzie .Zgodnie z regulaminem skóra powinna być gładka i napięta.Ja wiem że słowo estetyka to szeroko pojęta definicja ale jednak to sport sylwetkowy.Ostatnie seminarium sędziowskie i słowa prezesa Fileborna jasno dały do zrozumienia żeby stopniowo ale zdecydowanie wprowadzać zmiany i dotyczą one również estetyki wyglądu.

Bez wątpienia wykonaliście razem kawał dobrej roboty i zaprocentuje to w przyszłym roku.

Jestem, bo widzę dzieje się tu

Poniedziałek 21-09-2015


Trening: Barki, dwójka, cardio

Cardio poranne: orbitrek 30 min

Trening:
A. Wyciskanie sztangi z przodu 4s 15-8 + regres
B1. Unoszenie sztangielek bokiem 3s
B2. Unoszenie sztangielek w opadzie 3s
B3. Unoszenie sztangielek do przodu 3s
C. szrugsy na wyciągu 3s
D. uginanie leżąc 4s 15-8
E. MCNPN 3s

Cardio po siłowym: rowerek 30 min

Foto/Video/Komentarz

Nie dawałem wpisów bo trochę byłem jakby zdemotywowany, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Lecimy dalej z wycinką do samego końca . Dziennik będę prowadził dalej, najwyżej później poproszę o przeniesienie do właściwego działu .

Dieta trzymana, waga lekko poniżej 75kg, forma się poprawia.

pozdro

edit: zdemotywowany do prowadzenia dziennika, jakby ktoś miał wątpliwości po przeczytaniu



Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2015-09-22 14:19:34

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2015-09-22 14:48:20