SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]diwadek / Dawid - Redukcja, do czech razy sztuka

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 137402

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 130 Napisanych postów 1421 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47254
WojtekA4
strach przed zalaniem jest tak naprawdę największym wrogiem - kombinujemy...Dzisiaj Tadziu o tym mówił w Krakowie. Na początku szybko idzie, łapiemy gliko, wodę jest super. Potem waga sie zatrzymuje a my odkręcamy śrubę i przesadzamy z kaloriami. No i sie zaczyna... Ja pomimo tego ze byłem nie tylko gruby ale i otyły, dzięki temu ze moge pracować z Tadziem, teraz mam do niego 100% zaufania i nie boje sie jeść... Ale rozumiem co sie czuje gdy nie ma takiego kogoś nad nami....


Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2015-09-05 23:49:29

Fajnie mieć takiego Tadzia właśnie. Dobrze wiem o czym mówisz. Ja tak nie mam ze w końcu plyne nie licząc. Dobrze że właśnie jest forum gdzie ktoś podpowie, doradzi, czasem kopanie w dupe i opier***i jak trzeba. U mnie na masiebjest tak że każdy zwyzka na wadze(mimo tego że to w sumie jakiś tam wyznacznik i musi rosnąć bo onto chodzi) powoduje coraz większy stracha oczach. Damy radę jakoś, powoli do przodu..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 130 Napisanych postów 1421 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47254
Cayek
Dlatego dziwią mnie mimo wszystko cheat meale itp. Sam w końcu poluzowałem w ostatnie 2 miesiące masy - to był największy okres zalania. Wiadomo, można próbować. + taki, że można tu co tydzień foty wrzucać i w porównaniu do osoby "masującej" osoby trzecie zobaczą różnicę czy podlało autora czy nie. Tyle, że jak endomorfik przesadzi i szybko się podleje to potem smalec się odkłada coraz szybciej. UWAŻAJ DEJWID.

a w ogóle to co tu robisz - miałeś podbijać parkiet na imprezie



Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-09-05 23:52:20

Spoko będę uważał
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 130 Napisanych postów 1421 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47254



SOBOTA NIEDZIELA POMIARY DNT

Nie jest źle - o ile pomiary są miarodajne. Staram się je robić z głową. Brzuch pod koniec tygodnia dużo lepszy, na pewno jest troche wody i zamglony ale talia pas w porządku i zeszło mi "rozepchanie" i wydęcie z początku tygodnia. Jest dobrze oby tak dalej. Jem sporo w DNT staram się zdrowo bo szkoda mi makro na jakiś syf mimo że mogę wedle CBL i IIFYM. Wole jednak w PONIEDZIAŁEK dodać pare rzeczy "mniej zdrowych" a w reszte DT już czysto aczkolwiek dalej sporo i smacznie co mnhie zadowala(zwłaszcza sporo owoców)

Nadmienie, że w tym tygodniu w środe tylko HIIT 15 min - wczoraj brak cardio i dziś pewnie też brak bo pogoda nie dopisuje. Wcześniej było grane 3x w tygodniu 20-25km rowerem

W tym tygodniu kaloryka dalej w miejscu: Jutro poniedziałek i mecz także pewnie coś poleci dodatkowego przed TV - myślałem nad pizzą, ale chyba jednak nie - może zrobie domowe burgery, albo frytki z piekarnika albo kupie paluszki, albo polecą lody, tosty domowe - zobacze

Wrzucam co ogarnąłem z rana - chyba nie jest tak żle co????












Zmieniony przez - diwadek w dniu 2015-09-06 11:06:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 130 Napisanych postów 1421 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47254
Podliczyłem z ciekawości jedzenie z ZESZŁEGO PONIEDZIAŁKU BONUSOWEGO
4400KCAL - 210B 530W 160T

Także mniej więcej wiem na co mogę sobie pozwolić :)

Ale od dziś wyżerając w poniedziałki daje limit 4000kcal i na razie tego będę się chyba trzymał - Zobaczymy :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 130 Napisanych postów 1421 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47254

07.09.2015 DT PONIEDZIAŁEK GÓRA SIŁA
Waga z rana 76,9kg

Trening jak i dzień fajny. Na treningu Progress choć muszę przyznać że dodawanie kilogramów w niektórych ćwiczeniach idzie już ciężko. Z racji, że poniedziałek i mecz to wpadł spory bonus. W pracy byłem wyjątkowo od 9 do 17 także do domu wróciłem późno i cały CBL wpadł od 19.30 do 22. Po podliczeniu w zeszły poniedziałek był bonus na około 4500kcal – 220B 500W 150T coś koło tego także teraz celowałem w okolice 4000 kcal i tyle myslę że było 
I w sumie jem pierwszy posiłek a zarazem przedtreningowy B+T w okolicach 11 godziny a w domu kończe jeść około 21 także jest coś jak IF 14/10 – coś kolo tego a weekend na LC staram się mieć 16/8


SUPLEMENTACJA:
2x3g Beta Alanina
2x3g Mono
3g AAKG
2g wit. C
2 tys. UI wit. D
1x omega-3
8g BCAA
2x Daily formula multiwitamina
550mg Guarana
2x 15ml octu jabłkowego do głównych posiłków


TRENING:
Wiosłowanie Pendlay - 72kg 3x3
Podciąganie z ciężarem – 14kg 3x5
Wyciskanie sztangi płasko - 87kg 3x4
Dipsy CC+kg – 16kg 3x5
OHP – 60kg 3x7
Uginanie ze sztangą prostą – 40kg 3x8
Francuskie sztanga leżąc - 35kg 3x8


SZAMKA:
[1] 11.00 – Mięso mileone z szynki 200g + + pomidor 200g + + cukinia 300g + + 10g oleju kokosowego
TRENING
[2] 18.30 – shake 35g WPC +8gBCAA
[3] 19.30 – 400g ziemniaków + 170g fileta + 200g sernika domowego + jabłko + nektarynka + kilka kostek czekolady + baton milka oreo
[4] 21.00 – 3 tosty i 2 kajzerki z mozzarellą + filet wędzony + pomidor + kotlin + baton mars + paczka(470g) lodów algida bakalia

BILANS: około 4400kcal 220B 500W 160T
Najedzony po uszy


400g ziemniaków + 170g fileta + 200g sernika domowego + jabłko + nektarynka + kilka kostek czekolady + baton milka oreo


3 tosty i 2 kajzerki z mozzarellą + filet wędzony + pomidor + kotlin + baton mars + paczka(470g) lodów algida bakalia (POSZŁA CAŁA)





Zmieniony przez - diwadek w dniu 2015-09-08 18:05:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 130 Napisanych postów 1421 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47254
08.09.2015 WTOREK NOGI

Waga z rana po dniu cheat 76,9kg. Dziś 77,8kg

MASAKRA. Miałem nadzieje na mocny trening ale okazało się że musze być w pracy terenowej. I tak na szybko zrobiłem szejka do pracy i pojechałem. Chodziłem po lesie(w deszczu, krzakach, wąwozach, dolinach) od 9 do 14. Nogi mi właziły do du…z tego ¾ pod góre, dość stromo. W trakcie wypiłem szejka 50g WPC + 30g sezamu + 30g wiórków kokosowych. Po 14 zebrałem się na trening. Coś mimo zmeczenia zrobiłem. W każdym bądź razie zakwasy dziś są.

TRENING:
Przysiady tylne na Smithie – 40x5, 50x5, 60x5, 80x5, 90x5, 100x5, 100x5, 100x5
Fronty na Smithie – 40x10, 50x10, 60x10, 70x5, 80x5
Martwy ciąg – 60x10, 100x10, 100x10, 100x10, 100x10, 100x10
Prostowanie nóg siedząc na czwórki – 3x15
Wypychanie na suwnicy – 3x12
Łydki – siedząc maszyna 5 serii
Brzuch
SUPLEMENTACJA: Stała

SZAMKA:
[1] – 11.00: 50g WPC + 30g sezam nasiona + 30g wiórki kokosowe
[2] – 16:00: Po treningu 40g WPC + 8g BCAA
[3] – 17.00: Ziemniaki 600g + 20g masła + 170g piersi + 400g gruszki + 2 jabłka + nektarynka + sałatka z pomidora i naturalnego jogurtu
[4] – 20.00: 250 pieczywa tostowego graham + 50g fileta + 50g mozzarelii + kotlin + ogórek + pomidor + musztarda
BILANS: 2850KCAL – 190B 350W 75T



Ziemniaki 600g + 20g masła + 170g piersi + 400g gruszki + 2 jabłka + nektarynka + sałatka z pomidora i naturalnego jogurtu


250 pieczywa tostowego graham(6 podwójnych tostów) + 50g fileta + 50g mozzarelii + kotlin + ogórek + pomidor + musztarda




Zmieniony przez - diwadek w dniu 2015-09-09 12:08:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 130 Napisanych postów 1421 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47254

10.09.2015 DT CZWARTEK PLECY + BARKI HIPERTROFIA
11.09.2015 DT PIĄTEK RAMIONA + KLATA HIPERTROFIA


Złapało mnie w środe przeziębienie. Mam straszny katar i ogólne osłabienie ale mimo to udało mi się zrobić te dwa treningi zachowując Progress. Jestem trochę osłabiony, ale dałem rade. Weekend LC i w niedziele pomiary – zobaczymy i będziemy dalej korygować plan. Tydzień treningowy zamknięty. Jedzenie fajne, szkoda ze nie czuje smaku……

SUPLEMENTACJA:
2x3g Beta Alanina
2x3g Mono
3g AAKG
2g wit. C
2 tys. UI wit. D
2x omega-3
8g BCAA
2x Daily formula multiwitamina
550mg Guarana
3x 15ml octu jabłkowego do głównych posiłków



TRENING CZWARTEK:
Wiosłowanie dynamika - 6 serii x 3 powtórzenia
Podciąganie nachwytem szeroko - 3 x max
Podciąganie młotkowy chwyt - 3 x max
Wiosło hantlą - 2x10
Przyciąganie drążka wyciągu dolnego siedząc poziomo – 3x11
Ściąganie drążka szeroko - 2x11
Wiosłowanie sztangą 2 x15

TRENING PIĄTEK:
Wyciskanie sztangi płasko dynamika – 6 serii x 3 powtórzenia
Wyciskanie sztangi skos dodatni - 3x8
Dipsy CC+kg – 3x11
Rozpiętki na maszynie – 3x11
Uginanie młotkowe – 3x12
Uginanie z drążkiem wyciągu dolnego – 2x12
Uginanie stojąc z łamaną sztangą – 2x9
Wyciskanie sztangi wąsko – 3x11
Francuskie sztanga stojąc - 2x12
Prostowanie rąk z drążkiem wyciągu górnego - 2x11


BILANS Z OBYDWU DNI ZACHOWANY: 2850kcal 190B 350W 75T
NIEKTÓRE POSIŁKI Z CZWARTKU I PIĄTKU(PO TRENINGOWE NAJCIEKAWSZE BO ŚNIADANIE TO ZAWSZE TYPOWE TROCHE WARZYW + MIĘSO + OLEJ + JAJA) + JAKIEŚ FOTO Z TRENINGU


CZWARTEK (17:00) – SHAKE PO TRENINGU(BCAA, AAKG, KREATYNA,B-A, WIT C,) + BATON YAMBAM


CZWARTEK (18:00) – ZIEMNIAKI 600G + 20G MASŁA + 170G PIERSI + 400G ANANASA + 2 JABŁKA + NEKTARYNKA


CZWARTEK (21:00) – WAFLE 90G + TUTTI0% 140G + KAKAO + SŁODZIK + MALINY 200G


PIĄTEK (17:00) – SHAKE PO TRENINGU(BCAA, AAKG, KREATYNA,B-A, WIT C,) + BATON OH YEAH(PYSZNY!!!!)


PIĄTEK (18:00) – ZIEMNIAKI 600G + 20G MASŁA + 280G MINTAJA + 300G ANANASA + JABŁKO + 300G ŚLIWEK



PIĄTEK (21:00) – ZARAZ POLECI DOPIERO: 2 PORCJA MINTAJA + 600G ZIEMNIAKÓW + 10G OLIWY









Zmieniony przez - diwadek w dniu 2015-09-11 19:22:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Te wyciskania dynamiczne sprawdzają się czy nothing special ? Zastanawiam się czy nie wpleść dynamiki w jakiś dzień.

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Kolejnym razem IMO jak czujesz że coś nie ten teges - to lepiej odpuścić trening, czy dwa i dojść do siebie.
Wiem że czujesz się jak młody bóg ale lepiej nie prowokować

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 130 Napisanych postów 1421 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47254
Tu masz rację. Powinienem odpuścić. Teraz mam dwa dni to cardio odpuszcze żeby się wykurowac w pełni. W sumie tylko katar i zatoki Ale łeb pęka. Cayek jest w planie p.h.a.t i niby ma uzasadnienie. Dobrze pompuje wstępnie, przerwy 30sek...pamiętasz z fizyki chyba zależność siły i dynamiki
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[BLOG] SnicK - W drodzę po wymarzoną sylwetkę.

Następny temat

Szkolenie "Intermittent Fasting" Kato - 08.08.2015

WHEY premium