Wczoraj panowie i panie, jakiś tam kolejny schodek pokonany. Poszedłem na basen, udało się wcześniej - tylko kilka osób na całość, puste dwa tory wybieram jeden, wskakuje i ogień. Do około 35 "okrążenia" - czyli w obie strony (2x25m) pływało się fajnie. Potem pojawiło się dwóch facetów i niby ok. Kurcze kiedyś marzyłem o tym aby móc doganiać ludzi na basenie - teraz to jest chyba przekleństwo. Dogoniłem obu, oczywiście przy nawrotce olali to i popłynęli pierwsi. I raz i drugi raz i musiałem coś z tym zrobić. Ja jak widzę że ktoś jest szybszy puszczam go przodem. No nic, też zrobiłem nawrotkę i znowu ich dogoniłem, trudno, wyprzedzam żabkowiczów. Jeden poszedł, wyprzedzam drugiego i kończy się basen. HGW skąd ale faect musiał wpłynąć w mój (wyprzedzający) tor zanim dotarł do ściany. Oberwać z kraula w twarz nieciekawie
oczywiście przeprosiłem, ale w środku aż mi się gotowało, z jednej strony - bo nie chciałem, a drugiej, że jakby mnie normalnie przepuścili raz czy drugi jak mieli okazję nie byłoby tej sytuacji. Ty razem puścili mnie przodem. Kolejnymi razami czekali jak bojki i puszczali mnie przodem. A ja z wk***em pływałem i pływałem i klikałem przy jednej ścianie kolejne "okrążenia". Nim się obejrzałem było 50, wiec dociągnąłem do 60. 60x50m i wyszło 3km w 1h i 19 minut. Czas nie powala, ale naprawdę szczęśliwy jestem po tym treningu. Wiem, że jestem w stanie przepłynąć 3km, coś co kiedyś wydawało się nierealnym snem. Do startu w zaporowym pozostają mi dwie nieuregulowane kwestie. Nie potrafię utrzymać się w miejscu na głębokiej wodzie - muszę płynąć albo tonę
a start jest z wody przy zaporze
dwa - oddycham na prawo na dwa. Z racji, że to jezioro pomiędzy górami fal nie przewiduję. Mam nadzieję, że z "jedynka" pomoże mi pianka, a "dwójka" nie będzie tym razem rzutować. W maju zacząłem naukę pływania od zera więc nie wszystko podopinane tak jak ma być....
PS. Widoczny zegarek upolowałem na OLX za jedyne 80zł razem z wysyłką
pamiętajcie, że istnieje coś więcej niż allegro
warto!
Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2015-08-20 07:41:18