AGATA SZUŁCZYŃSKA debiuty 2017

Wow, widzę że kolejne cięcie węgli nastąpiło, teraz to już nie przelewki. Agata, trzymam mocno kciuki za Ciebie!!! Efekt końcowy na pewno będzie wart tego co teraz się dzieje

Tak czułam i jak wyszłyście to mówiłam Arturowi że oczka chyba się zaszkliły
Wyluzuj i nie denerwuj się - jedziemy na tym samym wózku teraz Wszystko zadziała i dopalisz wszystko.
Jak byś się źle czuła to daj znać . Wyglądasz dobrze tylko powoli idzie.
Masa u Ciebie będzie na czystej i stabilnej diecie. Budowana powoli w 3-dniowym systemie treningowym.
Już widać że nie możesz za dużo przytyć bo będą problemy z redukcją normalnymi sposobami.
Dlatego też ta 2 tygodniowa próba musi przynieśc zamierzony efekt. dlatego przez 5 dni niskich węgli i ładowanie w 6 musi być wykonane perfekcyjnie. Co do ładowania to w kontakcie. Działaj.

Kaszka, jestes silna kobieta. Popatrz ile sama zbudowalas, a teraz pod profejonalna opieka na pewno sie uda. Organizm czasem swiruje, ale w koncu sie podda. A wtedy staniesz na scenie z usmiechem na twarzy i dumnym I'M THE BOSS! ale trzeba sie jeszcze troszke pomeczyc. Poza tym, czym sa 2 tyg na niskich weglach wobec wiecznosci Go Girl! Jak nie ty to kto?

megan292

Wow, widzę że kolejne cięcie węgli nastąpiło, teraz to już nie przelewki. Agata, trzymam mocno kciuki za Ciebie!!! Efekt końcowy na pewno będzie wart tego co teraz się dzieje

Dziękuję, bardzo się przyda trzymanie kciuków
Boję się co będzie na końcu skoro początek jest taki hardcorowy

Sylwia K.

Tak czułam i jak wyszłyście to mówiłam Arturowi że oczka chyba się zaszkliły
Wyluzuj i nie denerwuj się - jedziemy na tym samym wózku teraz Wszystko zadziała i dopalisz wszystko.
Jak byś się źle czuła to daj znać . Wyglądasz dobrze tylko powoli idzie.
Masa u Ciebie będzie na czystej i stabilnej diecie. Budowana powoli w 3-dniowym systemie treningowym.
Już widać że nie możesz za dużo przytyć bo będą problemy z redukcją normalnymi sposobami.
Dlatego też ta 2 tygodniowa próba musi przynieśc zamierzony efekt. dlatego przez 5 dni niskich węgli i ładowanie w 6 musi być wykonane perfekcyjnie. Co do ładowania to w kontakcie. Działaj.

Denerwuje mnie mój organizm - że sobie igra ze mną...
Dobry wygląd mnie nie satysfakcjonuje
Jak na razie czuję się dobrze. Przeżuwam każdy posiłek przez ok. 20minut.

Dzień 51 tydzień 8

DT 27.07.2015

Miska:
I 5 białek, 1 żółtko, 15g płatków owsianych,150g porzeczek
II,III 2 wafle ryżowe, 100g piersi z indyka, 150g białej kapusty
IV, V100g piersi z indyka, 150g białej kapusty, 40g masła orzechowego
+ woda, kawa z mlekiem, woda z cytryną i imbirem

Suplementy: drożdże z bratkiem, omega3, wit. E, chelat magnezu, Kelp, 2x1000mg wit. C, 3x chrząstka rekina, 10g bcaa, 14g G-BOMB, 10g jabłczan kreatyny


+ cardio: 60min




Zmieniony przez - lubiekaszke w dniu 2015-07-28 19:59:28

Agata
przestań biadolić i nie zachowuj się jak baba
nie pasuje do Ciebie

yersinia

Kaszka, jestes silna kobieta. Popatrz ile sama zbudowalas, a teraz pod profejonalna opieka na pewno sie uda. Organizm czasem swiruje, ale w koncu sie podda. A wtedy staniesz na scenie z usmiechem na twarzy i dumnym I'M THE BOSS! ale trzeba sie jeszcze troszke pomeczyc. Poza tym, czym sa 2 tyg na niskich weglach wobec wiecznosci Go Girl! Jak nie ty to kto?

Całe życie na redukcji

Bull

Agata
przestań biadolić i nie zachowuj się jak baba
nie pasuje do Ciebie

Nie biadolę, przecież
Dzielnie żuję kapustę i indyka

lubiekaszke

Dzień 51 tydzień 8

DT 27.07.2015

Miska:
I 5 białek, 1 żółtko, 15g płatków owsianych,150g porzeczek
II,III 2 wafle ryżowe, 100g piersi z indyka, 150g białej kapusty
IV, V100g piersi z indyka, 150g białej kapusty, 40g masła orzechowego
+ woda, kawa z mlekiem, woda z cytryną i imbirem

Suplementy: drożdże z bratkiem, omega3, wit. E, chelat magnezu, Kelp, 2x1000mg wit. C, 3x chrząstka rekina, 10g bcaa, 14g G-BOMB, 10g jabłczan kreatyny


+ cardio: 60min

Powinno być:

Dzień 51 tydzień 8

DNT 28.07.2015

ale coś edycja nie weszła

Na kolejne konsultacje zabieramy bikini i szpilki.Tu sie będzie można wykazać po tylu tygodniach pracy..Reszta to kwestia czasu.Jednemu idzie wolniej innemu szybciej.Czemu Tobie inaczej sama wiesz..Ale powalczymy i będzie szło do przodu .Na kolejnym spotkaniu pozowanie .Ja też wrzuce szpilki jak znajdę rozmiar 41.Oczywiście tylko wtedy jakbym musiał coś pokazać.Ale myśle że nie

Artur Ś.

Na kolejne konsultacje zabieramy bikini i szpilki.Tu sie będzie można wykazać po tylu tygodniach pracy..Reszta to kwestia czasu.Jednemu idzie wolniej innemu szybciej.Czemu Tobie inaczej sama wiesz..Ale powalczymy i będzie szło do przodu .Na kolejnym spotkaniu pozowanie .Ja też wrzuce szpilki jak znajdę rozmiar 41.Oczywiście tylko wtedy jakbym musiał coś pokazać.Ale myśle że nie

Sforcia na pewno pożyczy szpilki
Pozowanie sprawia mi wielką przyjemność i mam nadzieję, że chociaż w tym aspekcie dobrze mi idzie.
Na początku schodziło ze mnie całkiem nieźle, ale organizm się chyba zbuntował. Znajdziemy i na to sposób
Już się pogodziłam, że jestem do końca życia skazana na redukcję


Dzień 52 tydzień 8

DT 29.07.2015

Miska:
I 5 białek, 1 żółtko, 15g płatków owsianych, 150g porzeczek
II, III 100g piersi z indyka, 150g młodej białej kapusty
IV 2 wafle ryżowe, 100g piersi z indyka, 150g młodej białej kapusty, 40g masła orzechowego
V 2 wafle ryżowe, 100g piersi z indyka, 160g młoda kapusta kiszona + zielony ogórek, 40g masła orzechowego
+ woda, kawa z mlekiem, herbata malinowa, woda z cytryną, woda z cytryną i imbirem

Suplementy: 2x1000mg wit. C, drożdże z bratkiem, omega3, wit. E, chelat magnezu, Kelp
Przed treningiem: 5g bcaa, 5g glutamina, 1x arginina, 1000mg wit. C
W trakcie treningu: 5g bcaa, 5g glutamina, 10g jabłczan kreatyny


Trening

Rozgrzewka

NOGI
1. Prostowanie nóg siedząc 4 x 12-15
2. Uginanie nóg leżąc 3 x 10-12
3. Wypychanie suwnicy 4x12-15
4. Wykroki 2x16/na nogę
5. Wspięcia na łydki siedząc 3x20
6. Wspięcia na łydki stojąc 3xmax
7. Przysiady na hack maszynie - tyłem 4x12-15
8. Przysiady na hack maszynie - przodem 1x15
9. Odwodzenie wyciągu dolnego w tył (pośladki) 3 x 10-12 / na nogę

+ cardio: 40 min


Komentarz:
Bardzo mi się nie chciało iść na trening. Sił brakuje, dzisiaj zgrzewkę wody (6x1,5l) niosłam oburącz
Ale poszłam, wkręciłam się i było fajnie
Zmieniłam sobie kolejność żeby mi się przyjemniej robiło i zamiast klasycznego przysiadu zrobiłam na hack maszynie.
Trening zrobiłam z mniejszym ciężarem, ale za to bardzo dokładnie i powoli. Bo akurat tak miałam ochotę