“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"
...
Napisał(a)
A k***a z drugiej strony, w ogóle nie opłaca sie dla UFC zeby chad wygrał Może juz z góry ukartowane, ze ma wtopić ? Chvuj wie, wtedy zyski z ppv aldo champ vs mcgregor champ x2
...
Napisał(a)
To zestawienie byłoby mega dobre gdyby nie fakt, że Chad ma krótki okres przygotowań. Pytanie jak na co dzień u niego z formą. Tak czy siak, wybrnięcie UFC najlepsze z możliwych. Choć nie wiem czy Edgar jako mniejszy fw, nie byłby lepszy w kontekście zrobienia formy- jest mały, nie musi dużo zbijać, nie musi niezdrowo zbijać itp. Zobaczymy
...
Napisał(a)
Walka mistrz tymczasowy vs mistrz sprzeda się znacznie lepiej, zwłaszcza jak Conor wygra. Trash talk już się zaczyna teraz tylko czekać na staredown. Chad Mendes: „Mogę pokonać Conora McGregora na trzy sposoby. Albo go znokautuję, bo ciągle opuszcza ręce, albo obalę go i poddam, bo szybko odklepuje, albo będę go nosił na plecach płaczącego do mamusi przez pięć rund spuszczając mu ostry wp******!” /MP Conor McGregor o najbliższej walce z Chadem Mendesem: „Rozniosę go! Urwę mu głowę! On i Jose Aldo są bardzo podobni. Skończę go w czwartej minucie pierwszej rundy! Uderzenia, które szykowałem na Aldo będą trafiały Mendesa. Rezultat będzie identyczny. Czwarta minuta pierwszej rundy i będzie po walce. Chad Mendes będzie nieprzytomny.” /MP
...
Napisał(a)
Czyli jednak kontuzja Aldo była poważna i dobrze, że zrezygnował, nie będzie wymówek.
O formę Mendesa się nie martwcie, gdy tylko wyszło info o kontuzji Aldo (historia przez Kavanagha u Helwaniego) to Dana White poszedł do posiadłości Conora i zobaczył Kavanagha i pyta gdzie Conor? -Conor śpi, no to go obudź i Dana pyta czy w razie gdy Aldo nie będzie mógł walczyć to zgodzi się na Mendesa, McGregor odpowiedział, oni wszyscy są tacy sami
Podsumowując Mendes trenuje od tego momentu i na bank jest w świetnej formie, być może byłby w lepszej, ale dużo walk jest w short notice i to też nie wymówka, bo Mendes bierze walkę, dla niego to okazja życia, walka o interima, szansa pokonania Conora i jedyna szansa na tak szybką trylogię z Aldo gdzie jest 0-2. Nie mówiąc o ogromnych pieniądzach, których w życiu nie widział. Mendes będzie w formie na bank.
Co do interima to już ch** niech będzie zwłaszcza, że wielka walka, ale czemu Mendes a nie Edgar? Przecież jak wygra Mendes to co trylogia z Aldo? lol. Jeśli wygrałby Edgar to jak najbardziej zasłużony rewanż dla Edgara do tego Edgar chyba ciągle trenował więc zj**ali
Conor vs Mendes - świetne zestawienie. Z Edgarem stawiałbym na Conora bez wahania, z Aldo lekko na Conora, ale z wahaniem, Mendes jednak stylistycznie wg mnie jest najtrudniejszym rywalem dla Conora. Mendes ma ciężkie łapy, ma szybkość, eksplozywność, mocne zapasy, dobre cardio, szybko skraca dystans, szczękę też ma dobrą. McGregor nigdy nie walczył z takim zapaśnikiem + przygotowywał się na Aldo więc też nie mówcie, że to tylko Mendes taki pokrzywdzony w short notice, McGregor do dzisiaj/wczoraj na Aldo trenował a Mendes już wcześniej na Conora, to też robi swoje, inna taktyka wbrew temu co mówi Conor.
Wszystko zależy od tego czy Conor będzie w stanie bronić obaleń, bo mimo tego, że Mendes będzie mieszał stójkę z obaleniami co będzie robiło jego stójkę jeszcze groźniejszą to McGregor tak dobrze walczy w dystansie, że może go znokautować. Mieszane uczucia mam w tej walce, liczę na Conora nie tylko dlatego, że wolę żeby wygrał, bo go lubię, ale też dlatego, że lepsze Aldo vs McGregor niż Aldo vs Mendes III - wiadomo. Conor przez KO z sympatii ale jak Mendes to wygra to się wgl nie zdziwię.
O formę Mendesa się nie martwcie, gdy tylko wyszło info o kontuzji Aldo (historia przez Kavanagha u Helwaniego) to Dana White poszedł do posiadłości Conora i zobaczył Kavanagha i pyta gdzie Conor? -Conor śpi, no to go obudź i Dana pyta czy w razie gdy Aldo nie będzie mógł walczyć to zgodzi się na Mendesa, McGregor odpowiedział, oni wszyscy są tacy sami
Podsumowując Mendes trenuje od tego momentu i na bank jest w świetnej formie, być może byłby w lepszej, ale dużo walk jest w short notice i to też nie wymówka, bo Mendes bierze walkę, dla niego to okazja życia, walka o interima, szansa pokonania Conora i jedyna szansa na tak szybką trylogię z Aldo gdzie jest 0-2. Nie mówiąc o ogromnych pieniądzach, których w życiu nie widział. Mendes będzie w formie na bank.
Co do interima to już ch** niech będzie zwłaszcza, że wielka walka, ale czemu Mendes a nie Edgar? Przecież jak wygra Mendes to co trylogia z Aldo? lol. Jeśli wygrałby Edgar to jak najbardziej zasłużony rewanż dla Edgara do tego Edgar chyba ciągle trenował więc zj**ali
Conor vs Mendes - świetne zestawienie. Z Edgarem stawiałbym na Conora bez wahania, z Aldo lekko na Conora, ale z wahaniem, Mendes jednak stylistycznie wg mnie jest najtrudniejszym rywalem dla Conora. Mendes ma ciężkie łapy, ma szybkość, eksplozywność, mocne zapasy, dobre cardio, szybko skraca dystans, szczękę też ma dobrą. McGregor nigdy nie walczył z takim zapaśnikiem + przygotowywał się na Aldo więc też nie mówcie, że to tylko Mendes taki pokrzywdzony w short notice, McGregor do dzisiaj/wczoraj na Aldo trenował a Mendes już wcześniej na Conora, to też robi swoje, inna taktyka wbrew temu co mówi Conor.
Wszystko zależy od tego czy Conor będzie w stanie bronić obaleń, bo mimo tego, że Mendes będzie mieszał stójkę z obaleniami co będzie robiło jego stójkę jeszcze groźniejszą to McGregor tak dobrze walczy w dystansie, że może go znokautować. Mieszane uczucia mam w tej walce, liczę na Conora nie tylko dlatego, że wolę żeby wygrał, bo go lubię, ale też dlatego, że lepsze Aldo vs McGregor niż Aldo vs Mendes III - wiadomo. Conor przez KO z sympatii ale jak Mendes to wygra to się wgl nie zdziwię.
...
Napisał(a)
Budzę się, wbijam na jakiś temat, odpisuje, sprawdzam klasycznie Aldo vs Conor i widzę co piszecie. Myślę, co oni tak piszą o tym Mendesie, czyżby Księzycowy zaraził ich swoim uwielbieniem do tego mierzącego niewiele ponad 170cm wzrostu zbójcy z Sacramento? Cofam kilka stron i widzę, że MENDES dostał walkę o tytuł!!!
Szykowałem się na to od momentu wstawienia go na rezerwę ale wierzyłem do końca, że Aldo vs Conor dojdzie do skutku i kontuzja to był psychiczny myk ze strony Fawellas brothers. Okazało się, że aldo rzeczywiście jest w nie najlepszym stanie. sytuacja bardzo ch**owa gdyż o pas zawalczy Rudy z Mendesem.
Martwi mnie jedno: Nie jest to Mendes po 12 tygodniowym campie który zrobił już bazową siłę, wytrzymałość, dynamikę, przestudiował Conora tak jak trzeba i musi martwić się tylko o prawidłowe zejście do limitu wagowego. Na korzyść Chada działają czynniki:
1. Najważniejszym czynnikiem jest Conor i jego długie przygotowania pod gościa który w małym stopniu chciałby zagrażać mu obaleniami, który swoją grę opiera na takim sztywniejszym muay thai z błyskotliwym boksem. Słabość McGregora lub też nie w zapaśniczych starciach( dowiemy się po walce). Zdecydowanie większe nerwy McGregora niż przed walką z Aldo bo Mendes mu nie leży.
2.Wrodzona dynamika Mendesa której nie trzeba już udowadniać.
3.KO power który stawia go przed zawodnikami FW a nawet tymi z LW.
4. Zapasy i jeszcze raz zapasy.
5. Nietuzinkowa stójka w której miesza markowanie zejść z potężnymi overhandami z dwóch rąk, zmiany kierunków i pozycji podczas ataków.
Na niekorzyść Mendesa działa:
1.Może nie przygotowany na niego ale przerabiający pełen ciężko przepracowany camp Conor.
2.Opuszczanie głowy podczas ataków co może skończyć się KO ze strony Conora.
3.Mały zasięg amerykanina vs spory irlandczyka.
Jednak czuję, że Mendes zgasi mu swiatło albo wygra poprzez wp****** ala Velasquez Style.
WAR MENDES!!!
Szykowałem się na to od momentu wstawienia go na rezerwę ale wierzyłem do końca, że Aldo vs Conor dojdzie do skutku i kontuzja to był psychiczny myk ze strony Fawellas brothers. Okazało się, że aldo rzeczywiście jest w nie najlepszym stanie. sytuacja bardzo ch**owa gdyż o pas zawalczy Rudy z Mendesem.
Martwi mnie jedno: Nie jest to Mendes po 12 tygodniowym campie który zrobił już bazową siłę, wytrzymałość, dynamikę, przestudiował Conora tak jak trzeba i musi martwić się tylko o prawidłowe zejście do limitu wagowego. Na korzyść Chada działają czynniki:
1. Najważniejszym czynnikiem jest Conor i jego długie przygotowania pod gościa który w małym stopniu chciałby zagrażać mu obaleniami, który swoją grę opiera na takim sztywniejszym muay thai z błyskotliwym boksem. Słabość McGregora lub też nie w zapaśniczych starciach( dowiemy się po walce). Zdecydowanie większe nerwy McGregora niż przed walką z Aldo bo Mendes mu nie leży.
2.Wrodzona dynamika Mendesa której nie trzeba już udowadniać.
3.KO power który stawia go przed zawodnikami FW a nawet tymi z LW.
4. Zapasy i jeszcze raz zapasy.
5. Nietuzinkowa stójka w której miesza markowanie zejść z potężnymi overhandami z dwóch rąk, zmiany kierunków i pozycji podczas ataków.
Na niekorzyść Mendesa działa:
1.Może nie przygotowany na niego ale przerabiający pełen ciężko przepracowany camp Conor.
2.Opuszczanie głowy podczas ataków co może skończyć się KO ze strony Conora.
3.Mały zasięg amerykanina vs spory irlandczyka.
Jednak czuję, że Mendes zgasi mu swiatło albo wygra poprzez wp****** ala Velasquez Style.
WAR MENDES!!!
...
Napisał(a)
Maly zasieg ale bardzo dobre skracanie dystansu. Na pewno Conor cos wylapie, pytanie czy wstanie.
...
Napisał(a)
"czyżby Księzycowy zaraził ich swoim uwielbieniem do tego mierzącego niewiele ponad 170cm wzrostu zbójcy z Sacramento"
skąd masz tak zawyżone dane nt wzrostu Mendesa ?
UFC podaje, że ma 5'6" (66" zasięgu) czyli 168cm wzrostu, więcej nie ma skoro UFC tak podaje, za to mniej może mieć, czyli Mendes na 100% poniżej 170cm wzrostu ma.
Conor dla porównania 5'9" = 175cm i 74" zasięgu czyli 8 cali różnicy więc tu Conor w połączeniu ze swoją świetną stójką ma ogromną przewagę, ale Mendes to obecnie dobry uderzacz, bardzo mocno bije, fizyczny dzik i te zapasy, no lekko nie będzie, ale może i będzie i Conor nawet mnie zadziwi - oby.
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2015-07-01 11:42:52
skąd masz tak zawyżone dane nt wzrostu Mendesa ?
UFC podaje, że ma 5'6" (66" zasięgu) czyli 168cm wzrostu, więcej nie ma skoro UFC tak podaje, za to mniej może mieć, czyli Mendes na 100% poniżej 170cm wzrostu ma.
Conor dla porównania 5'9" = 175cm i 74" zasięgu czyli 8 cali różnicy więc tu Conor w połączeniu ze swoją świetną stójką ma ogromną przewagę, ale Mendes to obecnie dobry uderzacz, bardzo mocno bije, fizyczny dzik i te zapasy, no lekko nie będzie, ale może i będzie i Conor nawet mnie zadziwi - oby.
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2015-07-01 11:42:52
...
Napisał(a)
"Niecałe 170cm" ładniej brzmi od "Nie mierzący nawet 170cm" lub "Mierzący prawie 170cm"
Zmieniony przez - MoonDancer w dniu 2015-07-01 11:44:27
Zmieniony przez - MoonDancer w dniu 2015-07-01 11:44:27
...
Napisał(a)
ale Ty napisałeś "mierzącego niewiele ponad 170cm" to tak jakbym napisał, że mam 180cm skoro mi 4/5cm brakuje
Poprzedni temat
UFC Fight Night 62 - Maia vs LaFlare
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- ...
- 204
Następny temat
KSW: Road to Wembley
Polecane artykuły