SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Oszukać grawitacje.

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 288787

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
fanslaska
Od pewnego czasu chodzą za mną trzy zagadnienia,
[...]
1. Mianowicie, co dokładnie oznacza to mistyczne palenie mięśni?
2. Druga sprawa, pamięć mięśniowa, czyli jak ?
3. No i ostatni temat, co się dzieje ze zniszczonymi przez trening siłowy włóknami mięśniowymi kiedy jesteśmy na ujemnym bilansie a mamy jeszcze sporo tk tłuszczowej w zapasie (czy w ogóle ma to związek ? )



Ale masz zmiennych w tym układzie
1. Mięsień zostaje zużyty na potrzeby energetyczne. "Wp*****lasz sam siebie" - jak mawiał Jan z Czarnolasu, po dobrym treningu Powołałbym się na książkę, ale nie chce mi się dupy ruszać do półki
Normalnie mięsień znajduje się w stanie równowagi anaboliczno-katabolicznej. Procesy degeneracji włókien mięśniowych są równoważone procesami ich odbudowy. Do końca okresu dojrzewania. Potem - mówimy o mięśniach nietrenowanych - procesy kataboliczne zaczynają dominować. "Zżywamy się" jak mawiał Martin Heidegger - filozof SS-man
Inaczej jest u ludzi. Mówię o tych, którzy trenują, bo ten kto nie trenuje ma naprawdę niewiele dowodów na to, że należy do gatunku homo sapiens.
Otóż mięsień sobie trwa w równowadze i jest mu dobrze. I nagle zmuszasz go do pracy. Włókna zmuszane są do kurczenia i rozszerzania. Trą o siebie jak postronki, strzępią się i filcują Nie ma czasu na bieżące remonty, a kto nie maszeruje ten ginie - rządzi rozpad, stres, ból i destabilizacja. Po solidnym treningu Twoje mięśnie wyglądają jak Sarajewo po ciężkim ostrzale. Jednak jak już wrócisz do domu, zjesz coś, położysz się wygodnie, to w tych ruinach zaczyna kiełkować życie. Krew dowozi proteinowe cegłówki, a brygady hormonów pod wodzą testosteronu i insuliny łatają wszelkie ubytki, a także - jeżeli jesteś farciarzem - dokładają coś od siebie, na czarną godzinę. "Było małe, chudziutkie włókienko? Dokładamy aminokwasów i szpachlujemy po grubości. Następnym razem serce mu pęknie, a nie starga włókna!" Miliard takich operacji i masz 1 cm w bicu więcej.
Warunek jest jeden: musisz wiedzieć kiedy przestać ćwiczyć. Jeżeli ostrzał potrwa zbyt długo - straty będą nie do odbudowania. De facto bilans odbudowy wyjdzie ujemny. Doprowadzisz do strat tak dużych, że organizm nie będzie umiał poradzić sobie z odbudową. Nie mówiąc o dodatkowej masie. Przynajmniej nie od razu.
No i te j**ane hormony stresu. Za długa sesja biegania, zumby itp. przywołuje kortyzol. A ten skubaniec to taki komornik, zarządca komisaryczny, który nie pozwala na inwestycje, tylko by demontował to co się jeszcze da. Za to kutwa lubi robić zapasy z tłuszczu. Do pieca wrzuci białko, a tłuszcz oszczędzi - s*******. Zeżre mięśnie - a czego nie doje zamieni w węglowodany i upchnie w oponkę Taki z niego drań. Mama kulturystka mogłaby straszyć dziecko: "Jak będziesz niegrzeczny, to w nocy przyjdzie kortyzol i zje ci tricepsy"
I to jest chyba palenie mięśni. W dużym skrócie
2. Pamięć mięśniowa to dla mnie pojęcie z grupy pojęć: realizm magiczny, piwo bezalkoholowe i wegetariański schabowy. Antyteza. Słyszałem teorie, ale nie rozumiem ich. Pamięć ruchowa - tak. Pamięć czuciowa - tak (jedne z najtrwalszych doznań przechowywanych przez psychikę). Pamięć mięśniowa? Sorki. Co i jak miałby pamiętać mięsień? Że był dużym fajnym mięśniem? Że umiał się dobrze napinać? Że go głaskali i całowali? E... Jakoś nie dla mnie.
3. Patrz 1.
Zapas tłuszczu to zapas energii. Energia nie zbuduje mięśnia Tłuszcz jest składnikiem budulcowym, ale włókien mięśniowych z tego nie ukręcisz.
1

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
fanslaska

Mianowicie, co dokładnie oznacza to mistyczne palenie mięśni?
Druga sprawa, pamięć mięśniowa, czyli jak ?
No i ostatni temat, co się dzieje ze zniszczonymi przez trening siłowy włóknami mięśniowymi kiedy jesteśmy na ujemnym bilansie a mamy jeszcze sporo tk tłuszczowej w zapasie (czy w ogóle ma to związek ? )
.


ad.1. palenie mięśni - dwa znaczenia w zależności od kontekstu
- tymczasowy krótkotrwały ból wywołany przepracowaniem mięśnia uniemożliwiając dalszą pracę zmuszający do zaprzestania aktywności ( po prostu kwas mlekowy się produkuje i tyle)
- celowe/omyłkowe wywoływanie zapotrzebowania kalorycznego w deficycie co powoduje pobór energii dla organizmu z mięśni a nie z tłuszczy które sobie organizm chowa na czarniejszą godzinę - patrz xzaar z atlety w IM - musiał zeżreć trochę mięsiwa aby być lżejszy a z tłuszczu nie miał już jak brać

ad.2. pamięć mięśniowa - w skrócie TWÓJ PRZYPADEK - kiedyś tam tyrałeś ostro i zrobiłeś się na byczka kiedyś byłeś młodym bogiem ale potem spotkało Ciebie dorosłe życie tj. praca, żona, dzieci itp. więc stałeś się kanapowcem jednak powróciłeś po X latach do sportu i pomimo relatywnie małych nakładów masz o wiele lepsze rezultaty niż taki Gwid czy kerad którzy nie trenowali nigdy siłowo. tak to w skrócie wygląda. jest ci łatwiej budować niż nam bo Ty tylko odzyskujesz coś co już miałeś. peunta - ciesz się że masz więcej jader w komórkach tkz. miocytów - szybciej budujesz mięśnie teraz niż ktoś kto ma niewytrenowany organizm.

ad.3. łączy się z 1. organizm ich po prostu nie regeneruje ale przemienia na energię która jest zawsze ważniejsza dla ciała niż nadmierna muskulatura.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10021 Napisanych postów 30362 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728644
Odczucie palenia w mięśniach i narastającego bólu podczas ćwiczenia to wynik kilku zjawisk:





-wyczerpanie się supstancji odzywczych,energetycznych-ATP i tlenu-mieśnie zaczynają tracić zdolności rozkurczenia,zaczynaja sztywnieć i po prostu sie duszą.



-wyczerpywanie neuroprzekażników-efekt jak wyżej-czyli narastająca dysfunkcja mięśni i ich sztywnienie


-zwiekszanie objetości krażącej krwi i limfy-powodujace pęcznienie włókien mieśniowych i okolicznych tkanek-powoduje to uczucie rozpierania w mięśniach
- miejscowe podwyższenie temperatury ćwiczonych partii o nawet 2-3 stopnie C w stosunku do reszty ciała


Pamieć mieśniowa-niezbyt trafne określenie dla zjawiska szybszego odtwarzania siły i wielkości masy mięśniowej juz poprzednio kiedyś osiagniętego.
Ale czas ma znaczenie-czym dłuższa przerwa,tym ten efekt jest znacznie mniejszy.

To zjawisko ma zastosowanie w treningach sportowców wyczynowych-np lekka atletyka,sporty walki,itp
Pozwala trenować specjalistycznie siłowo co jakiś okres-np co 3 miesiace,czy nawet raz w roku w okresie zimowym.

I to zupełnie wystarcza w tych dyscyplinach sportowych


Co do trzeciego pytania- mięśnie się tak długo regeneruja ,jak maja do tego niezbędne środki-w przypadku ich wyczerpania,masa mięśni zaczyna się zmniejszać aż do zupełnego wyniszczenia i zaprzestania funkcji życiowych
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
MaGor, już chyba to pisałem, ale napiszę jeszcze raz - Uwielbiam Twoje pióro
Gwidzie, wychodzi na to, że moje mięśnie miałyby lepszą pamięć niż ja

Rozjaśniliście mi temat elegancko, jednak zawsze można na was polegać. Teraz takie pytanie/stwierdzenie pomocnicze wynikające z dogłębnej analizy waszych wypowiedzi. Czyli kluczową rzeczą dla mięśni, obok czasu na regenerację wydają się być posiłki około treningowe ? I teraz, jak to zorganizować na LC, czy sowita porcja białka i tłuszczu wystarczy do odbudowy ? Pytam, bo dzisiaj jest dzień 1szy mojego wchodzenia w ketozę i węgle idą tylko z warzyw...

Teraz krem moich zmagań czyli sprawy treningowe; strasznie mnie ciągną dwugłowe ud, czy to normalne po Dzień dobry ? No bo przecież nie po przysiadach, je robię co tydzień i takiego efektu nigdy nie miałem (chyba, że wyszła dupa w trawie, w sumie ciężary miałem mniejsze niż zwykle,hm...)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2187 Napisanych postów 6169 Wiek 53 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 311151
Dzień dobry jak nic.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
A do czego Ci ketoza potrzebna jak sam twierdzisz że nigdzie Ci się nie spieszy? Bez węgli nie ma budowania siły i sylwetki. Przynajmniej te 100-150g dałbym okołotreningowo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
kabo9
A do czego Ci ketoza potrzebna jak sam twierdzisz że nigdzie Ci się nie spieszy?


Jak to nigdzie, a konkurs A tak na serio, to ostatnie 8 tygodni pokazało, że albo się wytnę w ketozie albo wcale, więc jeszcze raz chcę spróbować i zobaczyć czy i ile zejdzie.
kabo9
Bez węgli nie ma budowania siły i sylwetki. Przynajmniej te 100-150g dałbym okołotreningowo.

Jeszcze nie tak dawno polemizowałbym z tym, ale dzięki Wam i ogólnej "edukacji" zgadzam się w 100% i docelowo tak będzie, wszystkiego po trochę i z większą uwagą na około treningową miskę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69516
Odnośnie LC. Mogę Ci napisać tak.Najgorsze przed tobą,apatia,brak sił i chęci na cokolwiek.Na treningu brak mocyJa dzisiaj 7 dzień na Carbo Nite i mam w diecie do 30g węgli , które ciągnę głównie z pomidorów.
Do 5 dnia to co pisałem powyżej i zauwazyłem, że organizm szukał węgli, od 6 dnia czyli od wczoraj na treningu niesamowita chęć do treningu i sił mi starczyło do samego końca.
Dzisiaj rano na wadze waga jakiej nie miałem od 26 lat całe 82,8kg. Mięśnie wypompowane z glikogenu wyglądają mizernie ale cóż taki urok tej diety.Kalibracja trwa 10 dni i 10 dnia ładowanie i wiesz co niektórzy czytałem napalają się ze 10 dnia załadują masę słodyczy, pizzę i inne śmieci a ja zrobię to inaczej pojadę dużo ale czysto. Muszę opracować sobie menu.
Prawdopodobnie ładowanie przełożę sobie na sobotę czyli 11 dzień cyklu bez węgli.
Co dalej po 30 .06. nie wiem bo od 4.07. wyjazd na wypoczynek i prawdopodobnie jakieś przejście na zbilansowaną i Reverse diet. Wszystko spokojnie i z głową bez objadania się świństwem.
Wejdź sobie na 3 dniowe FBW bo szybciej wypompujesz glikogen.


Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2015-06-16 09:46:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
kerad37
Kalibracja trwa 10 dni i 10 dnia ładowanie i wiesz co niektórzy czytałem napalają się ze 10 dnia załadują masę słodyczy, pizzę i inne śmieci a ja zrobię to inaczej pojadę dużo ale czysto.



KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69516
Nie tak jak Kuba
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Konkurs "Modyfikujemy nogi" - bury07

Następny temat

Zamienić tłuszcz na mięśnie!

WHEY premium