SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT prin - od patyczaka do mięśniaka

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 91389

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
Typowa owsianka wcześniej to: płatki/otręby + mleko/jogurt i jakiś owoc + kilka orzechów. W tej chwili nie jem już takiej ilości owoców jak wcześniej. Jedynie po treningu, powiedzmy banan od razu.

Jestem na takiej zmianie już 2 tydzień. Dużo lepiej funkcjonuję i łatwiej jest mi to zgrać z treningiem. Jedynie w soboty muszę robić trening rano dlatego jest będzie jutro właśnie owsianka na śniadanie z jagodami. Nie odważyłabym się iść na siłownię po zjedzeniu posiłku bogatego w tłuszcze i białko jakim jest jajecznica. Trochę to zaburza niestety tygodniowy rytm..
Przy kolejnych badaniach zrobię pomiar cukru bo mi się to coś nie podoba..

Spróbuję zwiększyć nieco tempo wznosów i zmniejszyć przerwę spoczynkową.

Wczorajszy trening oraz miska z dziś.

Suple: Mg, Euthyrox, wit c, biotyna
Napoje: zielona kawa x2, woda
W/O: brokuł, cebula, jagody goji, brukselka

Mimo niedosypiania ostatnio, trening mogę zaliczyć do udanych poza 3 ćwiczeniem - ściąganie drążka do klatki piersiowej. Próbowałam 20kg ale nie dawałam rady dociągnąć do klatki. Nie wiem dlaczego, czy to technika czy ciężar?? Ale to przecież nie jest tak dużo.. Zrobiłam dlatego 3 serie po 12 powtórzeń z 15kg obciążenia.

Obiecałam wymiary kilka dni temu jednak jeszcze 2 treningi przede mną do zakończenia programu. Pełniejszy obraz będzie jak zrobię to we wtorek.











Zmieniony przez - prin w dniu 2015-05-22 17:45:01

Zmieniony przez - prin w dniu 2015-05-22 17:45:31

Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
Dumna z tego, że wyciągnęłam się na trening bo łatwo nie było.. Bardzo mało czasu w tej chwili ze względu na egzaminy.
Ale z drugiej strony czuję, że nie dałam z siebie tyle na ile mnie stać. Brak snu, nie wypoczęta...

Przed siłownią 15min drzemki. Biegiem(dosłownie) na siłownię co było moją rozgrzewką. Jakieś 10min.
Przysiad - myślę, że ciężar jest odpowiedni, przy tych 3 ostatnich powt jest ciężko
Wyciskanie sztangi - całkiem ok, dobrze się czuję w tym ćwiczeniu
Przyciąganie - widzę postęp
Unoszenie nóg w siedz - również jest lepiej
Wznosy tułowia - zrobiłam 3 serie po 10 powt ze zwiększonym tempem. Bez obciążenia, z rękoma splecionymi na karku.
Deska - 4min. Było mega ciężko... Do załamania mięśni. Miałam ochotę leżeć dalej na tej macie

Spowrotem truchtem do domu. Mam pod górkę jak wracam :) kondycja słabnie
Rozciąganie a w międzyczasie gruszka. Za jakieś 30min wpc + kasza jaglana

Trochę naciągnęłam achillesa w prawej stopie, nie wiem jak, gdzie kiedy...

Miska z dziś:
Suple: euthyrox, mg, wpc
W/O: gruszka, szpinak, czosnek, kukurydza, pomidor
Napoje: 3,2l wody, zielona herbata
(Sen: 6,5h) - podobnie jak od kilku dni, niestety




Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
Nadrabiam za wczoraj.
Dalej w trybie zombi. Brakuje snu.. Miska niezbyt. Jest kilka produktów, które nie powinny się tam znaleźć. Lodówka niestety prawie pusta. Zakupy dopiero w środę wieczorem.

Suplementy: euthyrox, mg, wit C
Napoje: woda, kawa (której nie powinnam pić , zielona herbata, herbata z chilli
W/O: kilka truskawek, cytryna, brokuł, brukselka, marchew
Sen: 6h





Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 745 Napisanych postów 3413 Wiek 48 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37245
Prin ty robisz 30 pompek klasycznych, a na klate wyciskasz sztanga tylko 19.5? Cos mi tu nie gra.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
Tetiszeri
Prin ty robisz 30 pompek klasycznych, a na klate wyciskasz sztanga tylko 19.5? Cos mi tu nie gra.

Powiedziałabym że to są tak na 80% klasyczne pompki. Do samego dołu nie dociągam. Ciężko mi to ocenić samej. Dobrze by było zabrać na trening kogoś kto potrafiłby ocenić technikę kilku ćwiczeń.
Dołożyłam nieco na sztandze ostatnio, tzn 2,5kg

Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
Podwójny jadłospis. Miska kuleje.. Dzisiaj w końcu zakupy bo zostały w lodówce jedynie paluszki rybne, których nie zamierzam się tknąć.

Wczoraj dołożyłam więcej kalorii ze względu na fakt iż trening zaczęłam o 22.00 a na pusty żołądek nic by z tego nie było. Mimo nawału pracy zrobiłam ostatni trening z programu. Żadnego przekładania :) Dzisiaj dlatego ucięłam nieco z miski. Ale też zamierzam położyć się dzisiaj wcześniej niż normalnie i wypocząć.

Suplementy: WPC(wczoraj), euthyrox, Mg, biotyna
W/O: pomidory, jagody, brukselka, brokuł
Sen: 7,5h, 6h


Podsumowanie FBW na dniach. Zastanawiam się jak dalej poprowadzić treningi.

MC - 30kg aktualnie i czuję że mogę zwiększyć
Wyciskanie - próbowałam 22kg ale zbyt ciężko, nie byłam w stanie. 19,5kg jest ok. ostatnie 2 powtórzenia walka
ściąganie drążka - 15kg za lekko zdecydowanie a z kolei 20kg powoduje że nie dociągam do samej klatki
wypady ze sztangielkami - całkiem dobrze
uginanie nóg - 20kg to max narazie
rozpiętki - dodane w trakcie programu. Powiem tak, ćwiczenie dobrze oddziałuje na mnie. Czuję wyraźnie jak mięśnie pracują
Pompki - po rozpiętkach mega ciężko.
Z racji, że była już 23.00 więc zamiast 20 min aerobów zrobiłam na zakończenie tabatę.











Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 745 Napisanych postów 3413 Wiek 48 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37245
prin
Powiedziałabym że to są tak na 80% klasyczne pompki. Do samego dołu nie dociągam. Ciężko mi to ocenić samej. Dobrze by było zabrać na trening kogoś kto potrafiłby ocenić technikę kilku ćwiczeń.
Dołożyłam nieco na sztandze ostatnio, tzn 2,5kg


Pompka to mega cwiczenie, 30 klasykow to jakis giganciarski wynik Wiec jak na klatke masz niecale 20k, a to nie jest duzo to cos tu zawodzi. Technika w obydwu szalenie waza wiec moze niech ktos sie przyjrzy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
Tetiszeri
prin
Powiedziałabym że to są tak na 80% klasyczne pompki. Do samego dołu nie dociągam. Ciężko mi to ocenić samej. Dobrze by było zabrać na trening kogoś kto potrafiłby ocenić technikę kilku ćwiczeń.
Dołożyłam nieco na sztandze ostatnio, tzn 2,5kg


Pompka to mega cwiczenie, 30 klasykow to jakis giganciarski wynik Wiec jak na klatke masz niecale 20k, a to nie jest duzo to cos tu zawodzi. Technika w obydwu szalenie waza wiec moze niech ktos sie przyjrzy.

Tak zrobię. Poproszę kogoś o ocenę następnym razem. Jak dołożyłam rozpiętki przed pompkami to ledwo co, ostatnimi siłami robię pompki..


Nadal zbulwersowana wczorajszym dniem. 5 godzinne spotkanie w pracy. W otrzymanej informacji znalazłam zapis(posiłek zapewniony, szwedzki stół). Więc z myślą że coś dla siebie napewno znajdę, choćby owoce udałam się na zebranie. Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu szwedzki bufet składał się z pizzy mogłam sobie wybrać bezglutenową... Nie było mowy o wyjęciu pojemnika z jedzeniem więc żeby nie siedzieć 5h bez jedzenia zjadłam mini kawałek tej pizzy. Jednak to nie wszystko. Żeby tego było mało to na deser wjechały: ociekające tłuszczem gofry, brownies i napchane kremem ciasto. To już przeszło moje granice. Siedziałam do końca spotkania głodna Nie rozumiem jak można tak zorganizować spotkanie i nie pomyśleć, że ktoś nie je fast foodów albo ciast... Nie ogarniam.
Coraz mniej mam ochotę tak naprawdę gdziekolwiek wychodzić, socjalizować się. Wszystko sprowadza się do alkoholu i niezdrowych przekąsek. Jak nie pijesz to nie ma zbytnio co robić na imprezie ..

Na zakończenie mego wywodu miska z dziś.
Miałam iść pobiegać ale leje... Będzie tabata za to. Może jak przestanie wieczorem to wymyślę jakieś aeroby.

Suple: euthyrox, mg, wit c
W/O: marchew, sałata, borówki
Napoje: woda, zielona herbata
Sen: 8,5h (nareszcie!)

Nie ma treningu siłowego, nie ma tyle węgli. ~100kcal w dół

Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
Nadszedł czas na małe podsumowanie programu. 6 tygodni temu postanowiłam rozpocząć na poważnie przygodę z siłownią. Poważnie, konkretnie i konsekwentnie. Wcześniej ćwiczyłam, jednak było to strasznie nieusystematyzowane, rozchwiane. Przyjęłam za podstawę ćwiczeniową TRENING NR 1 by Obliques. Klasyczne FBW, które sprawiło, że zaczęłam ćwiczyć na wolnych ciężarach. Plan wykonany w 100%, nie przełożyłam/zaniechałam żadnego treningu
Zaczynałam od 2 serii x 15 powtórzeń.
Trening tygodniowy:
pon - lacrosse 1,5h
wt - siłownia
śr - wolne
czw - siłownia
pt- lacrosse
sob- siłownia
niedz - wolne

Przez pierwszy miesiąc regularnie trenowałam lacrosse. Potem musiałam niestety przerwać z braku czasu. Została więc sama siłownia 3xtyg.

Odczucia:
Mięśnie brzucha napewno się wzmocniły. Są twardsze. To samo tyczy się ramion. Widzę dużą zmianę w bicepsie. Wizualnie napewno jest to ta partia, która zyskała jak najwięcej. Z drugiej strony nie zauważyłam szczególnych wyników w nogach. Plecy.. hmm ciężko mi stwierdzić.
Nie do końca jestem przekonana do tych wymiarów. Najbardziej zastanawiające są te różnice w biuście jak i w biodrach Optycznie, zgodzę się, że spadło nieco z biustu ale żeby aż tyle...
Wagi aktualnej niestety nie mam. Nie było możliwości zważyć się ostatnim razem.

Odżywianie:
Wystartowałam z poziomu 1600kcal by wylądować na 1800kcal z podziałem B:120g, W: 186g T:64g
Nadal w procesie czyszczenia. Jest lepiej ale wciąż są produkty, które chcę wyeliminować lub ograniczyć do minimum. Raz zdarzył się f*up.
Mimo wszystko czuję się o wiele lepiej.

Co dalej?
Właśnie, co dalej? Chciałabym kontynuować przygodę z ćwiczeniami siłowymi. Widzę, że moja praca nie idzie na marne. Tak jak na początku moim celem było wzmocnienie ciała, zbudowanie nieco mięśni aby z ze szczupłej stać się fit. Od wtorku czyli ostatniego treningu z cyklu jestem na regeneracji. Dzisiaj spa mięśnie odpoczywają. Wstępnie myślałam o kontynuowaniu FBW by Obliques part 2 od przyszłego tygodnia. Będę jednak wdzięczna za wszelkie wskazówki dotyczące zarówno treningu jak i samej diety. Nie jestem przekonana do splitu w tej chwili. Najbardziej mi zależy na pośladkach(szału nie ma) oraz brzuchu. Na zdjęciach może się wydawać że nic nie poszło ale "czuję" tam jakieś mięśnie i być może jest tak że to one wypchnęły tłuszcz do przodu xD.

Na koniec chciałabym podziękować wszystkim, którzy mnie wspierali i służyli pomocą Byliście mega wsparciem!



















Zmieniony przez - prin w dniu 2015-05-29 21:51:13

Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
Regeneracja - dzień 2

Nie ćwiczę, więc ucięłam 100 kcal z miski. Więcej śpię(8-9h) dlatego też są 4 posiłki zamiast standardowych 5. Dzisiaj jednak żeby się tak na dobre nie rozleniwić poszłam pobiegać 30min (5km). Spokojnie, relaksacyjnie.



Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Cześć.Pomoc dla mojej mamy

Następny temat

Jadłospis do oceny - chcę schudnąć

WHEY premium