Bikini Fitness 2014

W Opolu startuje, w końcu to moje miasto :) :) :)
Ma być OPEN, bardzo mocno obsadzone - na podium nawet nie liczę... Ale wyjść mimo wszystko chce, a nóż widelec coś się uda. Rok temu nie wyszłam i żałowałam.

sforcia

Zgłoś do moderatorów
Z prośbą o edycję 1 strony i najlepiej też tematu dziennika, bo faktycznie jak ktoś nie czyta na bieżąco to nie wie o co chodzi

tak btw to podglądam od początku i kibicuję w ukryciu
Bardzo fajnie patrzeć na taki progres

Pozdrawiam.!

Jak znajdę więcej czasu wolnego to będę musiała coś wymyśleć :)

Dziękuję i również pozdrawiam i zapraszam do dalszego śledzenia :)

Dziś również wypadł dzień nietreningowy - wolę ten dzień spędzić ze swoją mamą, niż na siłowni :) Tym bardziej, że ostatnio mam strasznie mało wolnego czasu i każda chwila z bliskimi jest ważna. Trening może poczekać do jutra - i tak jeszcze plecy bolą po ostatnim treningu, nogi już przestały :rolleyes: Jutro zaatakuje je ponownie
Przed niedzielnym startem nic nie robię, normalna dieta, twaróg, warzywa, ogólnie błonnik - wszystko jem, tylko wodę odstawię na 30h + urosept i się najem porządnie na noc przed sceną B-)

Pozdrawiam :)

W końcu trening, dałam sobie popalić. W planie miałam zrobić lekkie fbw, wyszedł praktycznie lekki trening nóg, mocno plecy i mocno barki, na koniec spompowałam brzuszek.
Przysiady nie szaleje z ciężarem, na to będzie czas - co serię dodawałam 5kg, bardzo wolna faza ekscentryczna i dynamiczna koncentryczna - bez prostowania nóg, w ciągłym napięciu pośladków i czwórek. Palenie cudowne po każdej serii, nawet nie liczyłam powtórzeń, robiłam, aż ledwo odkładałam %) Doszłam do 40kg i styknie, 5kg co serię, były 4ry. Przy dzień dobry natomiast skupiam się by prostować nogi w górnej fazie i mocno spiąć pośladki, wolna ekscentryczna. Podciąganie robiłam ilościowo, czyli szybko, dynamicznie. Przy T-bar i ściąganiu drążka do klatki trzymanie w spięciu na 2 sekundy i wolna faza ekscentryczna. Przy ściąganiu drążka dodatkowo weszły drop sety - po 12 ruchach zrzuciłam ciężar o ok. połowę i jechałam do oporu ;) Barki - dużo powtórzeń, ciężary średnie. Barki mam dość silne, szczególnie boczny akton, zawsze był moją słabszą stroną, obecnie jest chyba najlepszy, na masie nadrobię przód... Boczne unoszenie zakres unoszenia max 40, min 15+ drop. 40 powtórzeń 3kgx2, a 30p 5kgx2, 20p 6kgx2, w czwartej serii 15 powtórzeń z 7kgx2 i dropsecik na 3kg do oporu. Na koniec treningu zrobiłam brzuch, same mięśnie skośne.
Mój Pawcio postanowił, że jednak ścinam twaróg od dziś i mogę pozwolić sobie na jakieś śmieciowe jedzonko, wybrałam parówki sokołów z keczupem pudliszki %) Zaczęłam też dużo solić i 0 warzyw. Zamiana ryżu parabolicznego na biały... I na razie tyle zmian %) Myślałam, że jednak wyjdę z biegu, ale jednak takie małe zmiany to jest prawie nic ;)
W lidlu mała promocja na moje ulubione płatki owsiane :) mam zapas 6kg :)





4s Przysiady rampa
4s Dzien dobry
4s Podciąganie 1s nachwyt, 2s podchwyt, 3 i 4s neutral
4s t bar
4s ściąganie drążka górnego wyciągu
4s ściąganie klamry górnego wyciągu
3s wyciskanie siedząc + unoszenie hantli w przód
4s unoszenie hantli w bok
4s ściąganie linki górny wyciąg do twarzy


1 posiłek Whey C6 40g + 100g płatki owsiane
2 posiłek 100g kurczaka + 100g ryż biały + warzywa
3 posiłek 100g kurczaka + 100g ryż biały + warzywa
4 posiłek 100g kurczaka + 100g ryż biały + warzywa
- po treningu Whey C6 40g
5 posiłek 3 jajka + tosty z parówkami
6 posiłek 150g kurczaka


HiTec BCAA Powder rano 15g i 15 podczas treningu
HiTec Whey C-6 rano 40g i 40g po treningu
HiTec Vitamin A-Z 2 kapsy rano
HiTec ThermoFusion 2 kapsy 30min przed 2 posiłkiem, 2 kapsy 30min przed treningiem


"Kiedy chcesz się poddać, pamiętaj po co zacząłeś"


Pozdrawiam :)
















Zmieniony przez - Kasia Ch. w dniu 2015-05-27 22:45:46

Dzień nietreningowy, choć wymęczona jestem po robocie w domu, szkole i innych obowiązkach. Zjadłam dziś ciut inaczej niż normalnie, czyli wszystko co mi do głowy przychodziło - jadłam :lol: Jak zwykle zapomniałam robić fotki co jem, nie mam takiego nawyku %) Bo przeważnie nie dbam o to co jem tzn. o wygląd, bo dla mnie ważne jest co leży na talerzu, a nie jak wygląda Na smak rzadko patrzę, co widać po mojej monotonnej diecie, w kuchni siedzieć długo nie lubię - gotuję szybko co trzeba, szybko jem i koniec. Nie chciałoby mi się nad każdym posiłkiem w ciągu dnia stać i go robić perfect, by cudownie wyglądał i był przepyszny, szkoda czasu, mam co robić w ciągu dnia Lepszą nagrodą dla mnie jest raz na jakiś czas zjeść coś smacznego i porządnego :w00t:
Dziś na śniadanie zjadłam jajecznice ze skwarkami i cebulką + tosty z szynką i keczupem Następnie po staremu 2x ryż z kurczakiem, na obiadek placki ziemniaczane po węgiersku, potem w między czasie zapiekanka, na kolacje tosty z serem żółtym i kurczakiem Dzień można rzec typowego kowalskiego, choć 2 posiłki dietetyczne były! :lol: Jutro trening, trochę słabsze fbw na rozruszanie przed pozowaniem! Od Santa Susanna nie pozowałam, przydałoby się chociaż raz Dieta jutro będzie pewnie podobna, a w sobotę muszę jeszcze więcej podjeść, obciąć wodę i ogólnie non stop dużo solę ^_^ Zobaczymy co z tego wyjdzie, choć takie ładowanie to nie to samo co było przed ME %)


Pozdrawiam ;)

ja niestety nie dam rady chociaz z mila checia bym pojechal ... ale mam zaleglosci sporo bo ostatnio wszystkie weekendy pracujace ... a niedlugo mamy dzien dziecka wiec trzeba poswiecic czas chrzesniaka

Dziś szybki trening barków i 30min na szpilkach na salce, szybkie przypomnienie, nic nie zmieniam w pozowaniu, coś nowego pokażę na jesieni, będę miała dużo czasu by trenować ;) Trening barków trwał 30min, potem spięcia brzucha leżąc i koniec.
Dziś też coś podjadłam, choć to nie to samo co w Santa Susanna %) Wypiłam 4 litry wody, nie wliczając wody z 1 posiłku do owsianki, 2 herbat w ciągu dnia i 2 kaw, więc ponad 5 litrów wypite.

Plan na jutro - na śniadanko zrobię jakieś kanapeczki, albo omleta z jajkami i płatkami, wody brak od samego rana, w ciągu dnia będę popijała tylko gdy sucho w gardle pokrzywę ze słodzikiem, będę brała urosept 5x3 tabletki, najem się porządnie co tylko w łapki wpadnie. Białko ścinam z ok 2,5g/kmc na 1,5. Ogólnie to wina zapomniałam pić i dopiero jutro się napiję z lampkę, max dwie. W ciągu dnia mam w planie trochę poleżeć zawinięta w dresy, koce i pas neoprenowy i porządnie się wypocić. Chciałabym też choć na chwilkę podjechać zobaczyć targi w ckw. Cały dzień nadal dużo soli, a wieczorem wychodzę na bankiet, po nim jadę od razu na urodziny B-) Więc malowanie bronzerem będzie nie wcześniej niż o 3 w nocy znając życie %) Chyba, że wymalowana bronzerem, dodatkowo w kiecce, pójdę na imprezy :) Na zawodach będę ledwo żywa, ale co ja poradzę :lol:



Barki
4s Wyciskanie + unoszenie w przód
4s Unoszenie bokiem
4s Odwodzenie linek górnego wyciągu na boki


1 posiłek Whey C6 40g + 100g płatki owsiane
2 posiłek 100g kurczaka + 100g ryż biały + warzywa
3 posiłek 2 pączki dżemem
4 posiłek placki ziemniaczane ze śmietaną
- po treningu Whey C6 40g
5 posiłek 3 jajka + tosty z serem
6 posiłek 150g kurczaka + wafle ryżowe z miodem



HiTec BCAA Powder rano 15g i 15 podczas treningu
HiTec Whey C-6 rano 40g i 40g po treningu
HiTec Vitamin A-Z 2 kapsy rano
HiTec ThermoFusion 2 kapsy 30min przed 2 posiłkiem, 2 kapsy 30min przed treningiem


"Niepowodzenia temperują słabe, a rozwijają silne umysły"

Pozdrawiam :)




Zmieniony przez - Kasia Ch. w dniu 2015-05-29 23:40:38

Bankiet i urodziny zaliczone, jestem objedzona, na bankiecie zjadłam przepyszną karkówkę z grilla z ziemniakami pieczonymi, a na urodzinach 4 kawałki tortu owocowego i kiełbaskę z grilla z keczupem :) W ciągu dnia zjadłam dwie pizze rigga, na śniadanie jajecznice na boczku, na obiad rosół z makaronem + ryż z kurczakiem. Obecnie zjadłąm 100g migdałów. Byłam na targach, gdzie jutro odbędą się zawody, porozmawiałam ze znajomymi i się szybko zmyłam ;) Plan na jutro wstać o 8, 2 warstwa bronzera, o 9 przyjeżdża znajoma makijażystka, a następnie cel - GP Opole :)

Aktualnie jestem po 1 warstwie bronzera, a na filmiku forma "zrobiona" na parówkach, pizzy, jajecznicy z boczkiem, rosole, torcie, ciastkach, podjadanych cukierkach i żelkach, kawach z brązowym cukrem i kiełbasie z grilla %)







Przed bankietem ;)







Zmieniony przez - Kasia Ch. w dniu 2015-05-31 01:41:16

świetna figura

Dziękuję :)

Zdobyłam 3 miejsce na GP Opole na targach organizowanych przez SFD :) :) :)

jeszcze raz gratuluje