Dziennik konkursowy - Czesiek43 & Wiktorze

Uuu fasola czerwona i marchew gotowana nie wliczona :D

Zaszalałem Dużo cardio wpadło, można sobie pozwolić :D

DZIEŃ 5., 6. i 7.
Przepraszam za nieobecność, ale przez ostatnie 2 wieczory zabrakło w mojej wsi internetu Oczywiście wszystko zrobione, miska trzymana. Humor wczoraj słaby, dzisiaj dobry :D Trening też udany w miarę. Zobaczymy co przyniesie następny tydzień ;)



W piątek wpadło cardio - noga 1,5h. W sobotę jedynie siłownia i bieg przed treningiem 10 minut. Dzisiaj spacerek.

Góra 2:
1. Wyciskanie sztangi płasko 4x8 58/60/62/62
2. Wznosy na bok 5x10 7/9/9/9/9
3. Wiosłowanie sztangielką 5x10 21/21/23/23/23
4. Wyciskanie francuskie leżąc do czoła 4x15 30kg
5. Uginanie sztangielek z supinacją 4x12 10/12/12/12

Ukochane filmiki! Ach filimiki będą, są nagrane. Ale nie zdążę dzisiaj ich wrzucić (znowu brak internetu ehh) :/.





Przekroczone tłuszcze, kurde tak wyszło. Postaram się więcej nie przekraczać.

DZIEŃ 8.
Trwają wielkie przygotowania do balu gimnazjalnego :D Polonez na wf-ach pełną parą! Dzisiaj w szkole dzień jak co dzień. Nie wiem po co stworzone zostały takie głupie przedmioty jak EDB -,- W tym czasie mogłoby wpaść dobre cardio, ale niee - muszą być powiedziane, ba wręcz wykrzyczone rzeczy oczywiste. Oglądałem wczorajszą debatę - to tak jak wybierać między amputowaniu ręki a nogi. Między Scyllą a Charybdą. Koniec moich narzekań.

Technika we wznosach zdaje się być nie za dobra. Postaram się ją poprawić.

Ukochane filmiki!














Zmiany w dietce! Schodzimy do 2700 kcal :D Mi to bardzo na rękę, mniej czasu na jedzenie będę poświęcał

Co do amputacji, to chyba oczywiste, że lepiej stracic nogę niż bicka.

eee narzekasz! U mnie na edb zawsze się można było pośmiać w lo miałam babeczkę, która mówiła tak, jakbyśmy mieli już w tym momencie biec kogoś ratować i w dodatku zawsze mówiła wszystko z pełną powagą , a na pytanie co chciałaby dostać na urodziny odpowiedziała : "Apteczkę weekendową" - to się nazywa praca z powołania

Co do debaty to się nie wypowiem, ale Ty nie masz tego dylematu, bo i tak nie głosujesz, więc nie ma co się przejmować

a wznosy boczne rzeczywiście do poprawy, bo jak tak będziesz latał to nam odlecisz

DZIEŃ 9.
Dzień fajny, trening fajny :D W szkole zebrałem dwie 6 z geo :D I trzeba już szkołę wybierać :/ Nie chce mi się iść do liceum jeszcze. Zostałbym w tym gimnazjum jeszcze z rok


Cardio dzisiaj jeszcze wpadnie 1,5h. Gramy w nogę z jakimiś studentami Musimy ich rozwalić :D

Góra 1:
1.Wyciskanie sztangi leżąc 4x8 58kg/58kg/62kg/62kg
2. Wyciskanie żołnierskie 4x8 35kg/39kg/39kg/43kg
3. Podciąganie na drążku nachwyt (NIE JEST SZEROKI) 13/12/10/10/10
4. Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 4x10 21kg hantla
5. Wyciskanie wąskim chwytem 4x10 45kg
6 Uginanie ze sztangą stojąc 4x10 20kg/30kgx3






Kuźwa, znowu tłuszcze przekroczone ale to dlatego, że nie chciały mięsa marnować :D

Wiktorze

Zostałbym w tym gimnazjum jeszcze z rok

Zawsze możesz kiblować

No na technice się skup, bo do poprawy w każdym ćwiczeniu

To bedzie tak:
W Wyciskaniu leżąc nie prostuj do konca rąk, nie rób przeprostów i zlap sztange nieco szerzej. Łopatki ściągnięte i wydaje sie ze troche niestabilnie lezysz - nogi mają mocno do ziemi przywierac


W podciaganiu postaraj sie o szerszy drązek, ale i tak staraj sie jak najbardziej sciągac to plecami, ruch ma byc jednolity - góra dół - bez bujania do tyłu, przodu i na boki.




Co do pytania na pw. na temat brzucha:
Jezeli chcesz, mozesz go robic po jednym cwiczeniu (3 serie 10-15rep) po kazdym treningu.
Unoszenie nóg w zwisie/na ławeczce
spięcia leżac
Skłony boczne tułowia z hantlą stojąc



I tak, schodzimy do 2700kcal i patrzymy co sie dzieje ;)

W unoszeniu bokiem zdejmij z połowe ciezaru, przedramiona bardziej na boki i pamietaj ze hantle po podniesienu mają byc na wysokosci barków


W wiosle ciągnij plecami, nie ramieniem. Od początku ruch ma sie zaczynac sciągając łopatkę, ramieniem "dociągaj" w ostatnich fazach ruchu