closetmonsterlubiekaszkepreria, no mój tylko pajacuje z tym liczeniem a i tak żre byle co
mój się buntuje i jak twierdzi nie chce być niewolnikiem ryżu i kurczaka
chociaż chyba ostatnio coś tam zaczął lepiej jeść i mi wysyłał zdjęcia jakiegoś omletu jaja+płatki owsiane.
No mój je omlety itd ale nie je prawie mięsa, kebsy je i jogurciki, deserki sklepowe itd. czekoladki mleczne (tego akurat zazdraszaczam)