DT
Picie: woda, kawa, zielona herbata
Warzywa: cebula, grzyby, keczup
Suple: spirulina
Rozgrzewka: 6min orbi, wymachy, dynamiczna mobilność bioder (zapomniałam o psie :(), duck walk, pigeon. Po treningu przysiad bez obciążenia (no brzydki jest no).
1a przysiad z pilka za plecami 3x15 30s
15cc 15cc 15x2x2,5kg
1b. Wznosy bioder z obciążeniem 3x15 30s
15x5kg 15x10kg 15x15kg
2a. ściąganie drążka górnego 3x15 30s
15x30kg 15x35kg 10x40kg
2b. wyciskanie sztangi leżąc 3x15 30s
13x12kg (chyba) 11x12kg 10x12kg
3a. uginanie przedramion ze sztanga stojąc 3x15 30s
15x5kg 15x7,5kg 10x10kg
3b. francuski do czoła 3x15 30s
15x2,5kg 15x5kg 0
4a.przekładanie swiss ball ręce-nogi 3*10
3x10
4b. Sit ups 3*20
3x20
Kolano: w miarę
Plecy: OK
1a. czułam dyskomfort ale nie ból, ewidentnie jest to mięsień, bo czułam to nie w kolanie, ale w mięśniu właśnie, dlatego nie dołożyłam w 2 serii. Jak dalej dam stopy to bardziej czuję pupę i nie boli noga. Na koniec był opór, więc raczej zacznę od 2.5kg na rękę.
1b. nie nie nie, źle źle źle. Pierwsze 2 serie z krążkami, ale tego ćwiczenia chyba nie da się z krążkami, co? :) I jak do cholery mam znaleźć się pod sztangą???? W każdym razie tych obciążeń nawet nie poczułam. Na następnym treningu od 17kg to raczej zacznę...
2a. ostatnie powtórzenia niedociągnięte
2b. chyba będę potrzebować konsultacji trenera, te 12kg (sam gryf, 12kg na oko, one mają gdzieś napisane ile ważą?) było dla mnie za dużo, mam stracha że mi to na ryj zleci...
3a. obciążenie + gryf, ale gryf jakiś plastikowy jest i waży max 0.5kg. Na siłce nie ma wagi więc nie mam jak zważyć tych gryfów...
3b. ło matko, to dopiero ma potencjał zlatania na ryj! i bolą mnie łokcie. Kompletnie nie czuję jak robię i nie widzę jak robię.
4a, 4b. zamienione miejscami bo piłka była zajęta. 4a źle zapamiętałam ćwiczenie i wyszło nie wiadomo co :D Następnym razem się poprawię :)
Zmieniony przez - Raimunda w dniu 2015-04-13 21:30:21
Zmieniony przez - Raimunda w dniu 2015-04-13 21:39:28
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/Raimunda_poszukuje_Zen-t1058968.html