"ostatnio wiekszosc treningu na silowni poswiecam na aeroby(nawet od 1,5h)"
to dlaczego tego wczesniej nie napisałas
Ja napisałem przed basenem bo myslałem ze rano basen a wieczorem trening siłowy
Dlatego napisałem przed basenem poniewaz tłuszcz najlepiej spala sie przy wisiłku tlenowym (czyli aeroby własnie) a nie siłowym
W takim przypadku tyle aerobow/dzien moze okazac sie niezadobrym rozwiazaniem,ale to juz zalezy od orgaznizu,sama musisz to "wyczuc"
Narazie ograniczyłbym
trening aerobowy (na siłowni) do 40-60min a jeszcze lepiej jezli przeprwadziłabys trening obwodowy (ok 40 min) a od razu po tym 30 min aerobow,przyspieszy to metabolizm oraz bedzie niezłym 'uzypełnieniem' pomocym przy pozbywaniu sie zbednego tłuszczyku
jezli wskoczysz na 2tabsy,to tak jak piszesz - jedna z rana (przed basenem) druga popołudniu (przed treningiem na siłowni)
Narazie pozostałbym przy 1 z rana poniewaz z ranna na czczo to najlepsza pora do spalania tł.
Co do obiadu to idealnie (czyt. tak własie powinnas) jadac 60-90min przed treningiem(ryz,kurczak,jakas surowka-najlepiej;))
-=[
BEZWZGLĘDNY SZATNIARZ
]=-
Jeżli ktoś robi coś inaczej niż Ty,albo nawet inaczej niż wszyscy,bo "tak mu się podoba", nie próbuj narzucać mu swojego zdania tylko dlatego że postępuje inaczej niż reszta.
Być może dzieki temu jego życie potoczy się tak a nie inaczej...i nie będzie tak banalne jak Twoje czy "większości" - >Zł
TA MYŚL Quart`a< hoho jestem małym motylkiem hrum hrum