v 2.0-wbija ojciec, wbija matka,wbija sasiad i sasiadka-synthol spam AKIF

fakrycznie, przez G - ale chyba nie ma takiego słowa

Poprawnie, niepoprawnie- to tak jakby ktoś się przyperdalał do nadgarstków w wl czy sposobu prowadzenia łokci. A nazywania odejść od stojaków przysiadami, to inny poziom abstrakcji.

no co sie dziwisz, jemu samemu jest wstyd, jak robi wioslowanie sztanga z pauza, czyli odklada sztange na ziemie co powtorzenie, to wyglada to jak by robil martwy ciag z przyciaganiem sztangi w finalowym ruchu pod falde brzucha, obczajcie ze kazdy jego film ma zablokowane komentarze, bo kazdy wjezdza i sie nabija, ale to on wazy 185kg jest super silny i ma bf 60%

No ale on ma sporo siły, bo wysokie ciągi robi jakby to nic nie ważyło..




150 w podobnym stylu robił razy 10. Fascynujące jest w tym to, że on woli odwalać manianę z ćwierćruchami (albo nawet ich brakiem) na przysiadach, zamiast ćwiczyć w sposób, który pozwalałby na obiektywne porównanie jego wyników z wynikami strongmanów czy trójboistów...

Może dlatego robi te swoje wiosła, zamiast mc, który wprost świadczyłby o jego sile?

on te przyciagania na barki tak samo jak uginania na bicepsy rozbuja sie i wypycha z tego ogromnego brzucha, juz chyba wyczailem o co chodzi w tych tutulach na youtube. jak ma napisane izometryczne to cwiczenie na 1cm zeby zdjac sztange ze stojakow

tutaj jeszcze wiecej doj**al

No tak, bo 360 to jest za mało

O kvrva... zwróć uwagę, że dołożył sobie podstawki pod nogi, żeby skrócić ruch

jak gdzies nazywal walking squats - czyli chodzone przysiady i myslalem ze bedzie wykroki robic a on poprostu zdjal sztange ze stojakow i sobie z nia poszedl

A może używanego przez niego ciężary świadczą nie o kondycji fizycznej, a o sile wyobraźni?