Mam na imię Rafał i przez czterdzieści dwa lata swojego życia starałem się jak mogłem unikać sportu.
Gdybym miał do wyboru skopanie ogródka lub przebiegnięcię 500 metrów, wybrałbym szpadel, wysiłek fizyczny nie przynoszacy konkretnych, namacalnych efektów był stratą czasu i marnotrawieniem zasobów. Właściwie nadal tak uważam, niestety dość skomplikowanym jest znalezienie sobie twórczego zajęcia wykonywanego seriami i z progresem
Z wiekiem, co jest całkiem naturalne, zaczyna się myśleć coraz częściej o tym jak długo i w jakim stanie technicznym uda się nam pchać ten wózek, Jest jeszcze tyle rzeczy do zrobienia, tyle miejsc do odwiedzenia, tyle dłoni do uściśnięcia.
Czas trochę zawalczyć
Lubię rzeczy proste.
Prosta dieta
Prosty trening
Proste życie
O tej prostocie więcej jutro
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370