[DT] Do wesela się wyrobi. Alex3311 & popuri.

Ok kalorie plus, zdrowia plus, trening plus = progres :)

Dzień 18
DNT

Dzień raczej średni :D Znowu do późna się uczyłem, po powrocie ze szkoły nie dość że zmęczony to jeszcze obżarty tym co było na wigilii położyłem się spać planowo na godzinkę, ale nie obudziły mnie dwa budziki i spałem ponad 3 godziny Nie mogłem pójść na siłownię bo na jutro muszę napisać wypracowanie ( jestem w trakcie pisania ) Jakby komuś się nudziło to może zrobić to za mnie : Czy człowiek powinien dążyć do realizacji własnych ideałów niezależnie od ceny, jaką może za to zapłacić (lub mogą zapłacić inni)? Odpowiadając na pytanie, odnieś się do wiersza Kazimiery Iłłakowiczówny Opowieść małżonki świętego Aleksego, utworu A. Mickiewicza Konrad Wallenrod oraz innych tekstów literackich lub tekstów kultury.
Co do nadrobienia siłki to planuję pójść jutro po szkole i zamiast w sobotę to w niedzielę, żeby nie stracić tego treningu :)


Zapotrzebowanie jest wyższe gdyż od soboty podbijamy kcal bo zacząłem się robić troszkę głodny :3
Ogólnie dzisiejsza dieta nalezy do średnich bo to co jadłem na wigilii można zaliczyć do cheatów chyba. Jadłem rzeczy typu : ryba po grecku, pierogi ruskie, pierogi z kapustą i grzybami, rolada szpinakowa z łososiem, no i słodycze : ciasta, babeczkę, z 3 mandarynki Także nie wiem jak to policzyć na zrzucie, ale mało kcal tam nie było :)



Omega 3, witaminki C i D.


Ogólnie to napiszę to wypracowanie ( mam nadzieję że do 2:00 się wyrobię ) I już będę mmiał praktycznie wolne, także na drodze do siłowni nic nie będzie stać ! :D

PS DOSTAŁEM PROPSY OD DZIEWCZYNY ZA BICKA WIĘC CHYBA PROGRES JEST

Jest ok :) Oby tak dalej, trening nie ucieknie

Nic tak nie motywuje jak pochwała trenera

Dzień 19


Udało się ! Mimo tego, że spałem 3 i pół godziny w nocy ( cholerne wypracowanie ), mimo tego iż miałem brata pod opieką udało się zrobić trening :3
Z młodym poradziłem sobie tak :


Zestaw A :
Przysiad ze sztangą trzymaną z tyłu 4 serie 10x10x10x10 - niższe ciężary, skupiłem się na technice
Wyciskanie sztangi leżąc na ławce poziomej 5 serii 10x8x6x5x4 - dokładałem i wyciskałem ile byłem w stanie.
Sciąganie drążka, siedząc, na wyciągu pionowym 4 serie 12x12x10x8
Wyciskanie sztangielek siedząc 3 serie 12x10x10
Wyciskanie francuskie sztangą do czoła 3 serie 12x10x8
Uginanie przedramion ze sztangą 12x12x12 Tu była ostra popma Do drugiej a następnie do trzeciej serii dokładałem po 3 kg. W ostatniej serii 5 ostatnich powtórzeń polegało na zamachu niemal całym tułowiem i jak najwolniejszym wracaniem rąk ze sztangą do wyprostu
Spięcia brzucha 3 serie 15x15x15



Dieta nie za dobrze, ale od jutra będzie te 3100 kcal :3 Pierogosy jadłem bo byłem u dziewczyny, więc nie miałem wyboru :)

Zrzut :




Omega 3, Witaminki C i D



Przez cały dzień chodzę jak zombie. Nie jem już kolacji bo lecę spać. W końcu wolne ! :3 Teraz będzie tylko lepiej ! Najlepsze jest to że po tych trzech tygodniach wolnego wracam na półtora tygodnia do szkoły, po czym rozpoczynają mi się ferie zimowe :3 Mazowsze pozdrawia

Mogles brata na plecy zarzucic jeszcze do przysiadów

Przysiad ze sztangą na barkach: 3 serie (10 x 50 kg / 10 x 55 kg / 10 x 55 kg + mały brat )

Hahaha dobry pomysł z tym bratem ;)
A ty dawaj zdjęcie bicka!

Dieta ok :D
Już tą dziewczynę Ci wybaczę

Dzień 20
DNT

:D Nie pomyślałem o tym żeby użyć go jako ciężaru !
hahahah no dzięki popuri



Co do diety jestem dzisiaj mega zadowolony :) W stu procentach zrealizowany plan. Zero chetów i tym podobnych !
Pierwszy raz w życiu jadłem taką ilość ziemniaków naraz :D :


Zrzut :



Omega 3, Witaminki C i D



Juto od 10 do około 16 będę rejestrował potencjalnych dawców szpiku ( wolontariat o którym już chyba kiedyś pisałem ). Także posiłek 2 i 3 biorę ze sobą. Po tym wszystkim postaram udać się na siłownie :)

Z racji tego że dzisiaj doszło do historycznego wydarzenia to będzie trochę liczb


800 gram ziemniaków :
13 dosyć małych ( ale ziemniak to ziemniak nie ? ) ziemniaków
120 talarków
10 minut przyjemności z jedzenia <3


Po takich ciężkich obliczeniach których dokonałem pozwoliłem sobie na chwile relaksu

Blancik na kartce bo bieda. Ziemniaka dałem dla smaku. Polecam !