Saidka, dziękuję
Wykurowana, wracam.
Tydzień wyjęty z życia..Dalej pozostane przy kontynuacji 3tygodnia wg planu.
DT
17.11.2014**Tydzień 3**Dzień 21/77
Pomiary: bez zmian.
Rozgrzewka: marsz 10min i rowerek 10min
Trening A. (2serie x 12powtórzeń )
A. Przysiad ze sztanga na plecach
1s:3 x 50kg/9x44kg 2s:12x44kg
Ciężko..kolana mi się rozchodziły.
B1.
wyciskanie sztangi stojąc powinno być po skosie, nadrobie w treningu B.
1s:12x18kg 2s:12x18kg
Od 8powt. przechylalo mnie do tyłu.
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha
1s:12x30kg 2s:12x25kg
Z mniejszym, czułam się lepiej w technice.
C1. prostowanie nóg w siedzeniu
1s:12x50kg 2s:12x55kg
Ciężko..z przerwami.
C2. wznosy tułowia w leżeniu na maszynie.
1s:12xcckg 2s:3x5kg/9xcc
Lepiej czułam praace pleców bez dodatkowego obciążenia.
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać)
1x 40s
Brzuch mi prawie odpadł
+20min rower
Wrażenia: Totalny spadek siły. Wolałam zrobić na mniejszym ciężarze zachowując technikę.
Warzywa: pomidor, cebula czerwona, szczypior, czosnek, ogórek kiszony, sałata masłowa
Przyprawy: sól, pieprz, bazylia, pieprz kolorowy,
Napoje: woda, pu-erh, zielona
Suple: omega3, Mg z B6+K, cerutin