Moim zdaniem na redukcji sporo osób popełnia błąd luzując z ciężarami i zmieniając trening. Wiadomo, niektóre rzeczy na redukcji wyglądają inaczej, czasem przed startem trzeba porobić inne ćwiczenia, zwiększyć liczbę powt., żeby poprawić separację itd., siły też nie zawsze są, ale jeśli już są, to należy je wykorzystać i dać mięśniom bodziec. Tylko w ten sposób dajecie organizmowi sygnał, że te mięśnie są mu potrzebne. Jeśli bodziec będzie słaby, to organizm sobie myśli "dobra mam za mało kalorii i jeszcze tracę energię na pracę tej całej kupy mięśni, trzeba się ich pozbyć" Cokolwiek nie robimy, to organizm zawsze dąży do homeostazy. Trzeba go jakoś oszukiwać
MÓJ DZIENNIK (PRZYGOTOWANIA DO MISTRZOSTW POLSKI 2016) - http://www.sfd.pl/BSN__Mariusz_Przybyła__droga_do_MP_2016-t1094082.html