Oby nikomu więcej, bo to dziwne uczucie. Takie.. chu*owe
Dobra, do rzeczy.
28.10.2014
trening: PUSH
1.
zarzut + podwójne wyciskanie na 8 powtórzeń
sam gryf / sam gryf / gryf + 5kg / gryf + 5kg / gryf + 10kg / gryf + 10 *gryf mały, 10kg chyba waży
2.
wyciskanie sztangielek siedząc
15kg/15kg/12,5kg/12,5kg/10kg/10kg/7,5kg
3.
unoszenie bokiem na wyciągu 4x 10 + 20
4.
prostowanie na wyciągu 4x 10 + 20
Planowałam zrobić interwały po treningu, ale po drugiej minucie odpuściłam. Nie ta pora, nie ten dzień- czuję się dzisiaj kiepsko (prawie zasypiam przed kompem teraz, chociaż przed treningiem piłam przedtreningówkę) i nie byłam w stanie wykrzesać z siebie więcej energii wtedy
Czekają mnie trzy mocne dni treningowe pod rząd - jutro nogi (czwórki), a w czwartek trening pull. Mam nadzieję, że podołam i później już chyba do końca tygodnia podaruję sobie treningi siłowe i będę się cieszyć pobytem w domu rodzinnym (i czitować
).
dieta:
1. jaglana, banan, jajko, dynia pieczona
2. kurczak, makaron, warzywa na patelnię, oliwa
3. owsiane, whey, jabłko
4. jajka, chleb razowy, warzywa
suplementacja:
omega-3, kompleks witamin, joint fix, kreatyna, BCAA, przedtreningówka, ZMA
Z ciekawszych rzeczy- dzisiaj robiliśmy pomiary antropometryczne na zajęciach i miałam okazję sprawdzić się na Tanicie. Ostatni taki pomiar miałam w czerwcu w Pure, dla porównania zestawiłam oba wyniki:
Możliwe, że słabo widać, więc rozpiszę to też normalnie (wymiary z 17.06 i 28.10)
waga 51kg -> 55,4kg
fat 17,6% -> 20,2% i 9kg -> 11,2kg
muscle 39,9kg -> 42kg
bone 2,1kg -> 2,2kg
age 12 lat
Wiem, że te wszystkie cyferki są o kant tyłka roztrzaskać, ale mimo wszystko ciekawa sprawa. Na niekorzyść działa fakt, że pomiary były robione na dwóch zupełnie innych wagach, więc tym bardziej trudno je porównywać. ALE! Przytyć przytyłam i mam nadzieję, że te proporcje tkanka tłuszczowa / tkanka mięśniowa się zgadzają (po sobie widzę, że to całkiem prawdopodobne
).
Kolega dzisiaj na siłowni zagadał do mnie, czy szykuję się do zawodów (kolejna osoba zresztą, ale ja za każdym razem mówię, że to nie moja bajka) i pochwalił barki.. +10 do motywacji i samooceny