[FIT]Lilith - DT2

22.10
trening:

Dzień II
A. Przysiad 4 x 4 - 6; 2 min przerwy; rozstaw stóp na szerokość barków
47,5kg/ 52,5kg/ 57,5kgx5/ 62,5kgx3
45kg/ 50kg/ 55kg/ 60kgx4
B. Wypychanie na suwnicy 4 x 8 - 10; 90s przerwy; wąski rozstaw stóp
100kg/ 110kg/ 110kgx9/ 120kgx8
80kg/ 100kg/ 100kgx8/ 110kgx7
C. Hack przysiady 4 x 12 - 15; 60s przerwy; kolana na zewnątrz
23,5kg/ 26kg/ 28,5kgx11/ 28,5kgx10
23,5kg/ 23,5kgx13/ 23,5kgx11/ 23,5kgx10+3
26kg/ 26kg/ 26kgx11/ 24kgx12
D. Wyprosty nóg 1 x 15 - 20 + 2 dropserie; 90s przerwy; stopy lekko na zewnątrz
18kg
E. Rozciąganie 1 x 60-90s EQI; 1 min przerwy; maksymalne rozciągnięcie
F1. Martwy ciąg na prostych nogach 5 x 6 - 8; półtoraki (dół, góra do połowy ruchu, dół, góra do końca)
43,5kg/ 46kg/ 48,5kg/ 48,5kgx7/ 51kgkgx5
43,5kg/ 43,5kg/ 43,5kg/ 46kgx8/ 48,5kgx5
F2. Uginania nóg leżąc 5 x 8; 2 min przerwy; 1,2,5,6 powtórzenie - tempo 604; 3,4,7,8 - tempo 20X
23kg/ 23kg/ 25,5kg/ 25,5kg/ 23kg
G. Rozciąganie dwójek 1 x 60-90s EQI; 1 min przerwy; maksymalne rozciągnięcie
H1. Łydki siedząc 3 x 20 - 30 ; utrzymać rozciągniecie przez 2s
20kg/ 20kg/ 20kg
H2. Łydki stojąc 3 x 6 - 8; 90s przerwy; eksplozywne powtórzenia
suwnica smitha
H. Wspięcia na palce 3x15-20, utrzymać rozciągniecie przez 2s


Nogi podejście 2
Dziś już siły wrociły, nawet moc była. Przysiad w porządku, ale czuję, że przegrywam z głową tutaj, za dużo myślę, za bardzo się boję, nawet jak mam asekurację, to jest blokada. Z 62,5kg pierwsze powtórzenie poszło ciężko i potem się już bałam
Resztą ok, suwnica dokładka, MC ostatnia seria technicznie to średnio, ale powalczę. A tak to ból ból ból
aaa na łydki już nie miałam czasu, zrobiłam wspięcia na stepie z cc, trochę mi wstyd, że tak po macoszemu je traktuję, ale za długo się modliłam do przysiadu

miska:
BWT 110/250/50
+ kanapki z jajem
+ placek owsiany z bananem i kakao
+ kanapka, kostka gorzkiej czekolady, garść pestek z dyni
+ łosoś z pieczoną dynią i ziemniakami
+ jw.

i raczej przekroczę dziś tłuszcze, ale łososia już nie jadłam wieki i nie będę się tu ograniczać. A poza tym, jakby działał dziennik to bym się przypilnowała

Zmieniony przez - lilith w dniu 2014-10-22 15:03:40

23.10
trening:

Dzień III
A. Częściowy martwy ciąg 4 x 4 - 6; 2 min przerwy; (wysokość kolan)
70kg/ 75kg/ 80kgx4/ 85kgx2
65kg/ 70kg/ 75kgx4/ 80kgx3
B1. Wiosłowanie hantlami (podparta klatka) 4 x 6 - 8; łokcie przy ciele
12,5kg/ 12,5kg/ 15kgx6/ 15kgx5
12,5kg/ 12k,5g/ 15kgx4/ 12,5kgx6
B2. Ściąganie drążka wyciągu górnego 4 x 8 - 10; 2 min przerwy; staramy się trzymać łokcie przy żebrach
22kg/ 25kg/ 25kgx8/ 25kgx6
22kg/ 22kg/ 25kg/ 25kgx6
C. Podciąganie podchwyt 3 x 4-6+max+max; 2 min przerwy; kontrolowany ruch
6x +3x+ 3x/ 5x +3x + 2x/ 5x + 3x+ 2x
5x +3x+ 2x/ 4x +3x +x2/ 3x +2x +1x
D. Rozciąganie 1 x 60-90s EQI; 1 min przerwy; maksymalne rozciągnięcie
E1. Modlitewnik szeroko 5x 6 - 8 ; 5s dół , 5s góra
5,8kg/ 5,8kg/ 8kg/ 8kgx6/ 8kgx4
4,5kg/ 4,5kg/ 5,8kg/ 8kgx7/ 8kgx6
E2. Uginanie ramion ze sztangą (wąski chwyt) 5 x 6 - 8 ; 2 min przerwy; 5s w dół, 5s w górę
8kg/ 8kg/ 8kg/ 8kgx6/ 8kgx5
8kg/ 8kg/ 8kgx7/ 8kgx6/ 8kgx5
F. Rozciąganie 1 x 60-90s EQI; 1 min przerwy; maksymalne rozciągnięcie
G1. Szrugsy z hantlami 4 x 4 - 6; utrzymać w napięciu przez 2s
15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kgx5 (17,5kgx1)
15kg/ 15kg/ 15kgx5/ 15kgx4
G2. Wznosy ramion w opadzie 4 x 8 - 10; 90s przerwy; kciuki skierowane ku podłodze
2kg/ 2,5kg/ 2,5kg/ 2,5kg
2kg/ 2,5kg/ 2,5kg/ 2,5kgx7

Dołożyłam gdzie się dało, czyli prawie wszędzie progres Tam gdzie ciężar powtórzony, dołożyć próbowałam, ale brzydko szło. Jestem tak zmęczona, że to by było na tyle.

miska:
BWT 110/250/50
+ kanapki z łososiem i jajem
+ placek z jabłkiem
+ zupa z tego co było pod ręka, chleb
+ kura, ryż

Zmieniony przez - lilith w dniu 2014-10-23 18:03:52

24.10
trening:

Dzień IV
A. Wyciskanie leżąc na smith’cie (cluster) 3 x 5 x 1; 2 min przerwy; 5 powt. z 10sekundowymi przerwami
45kg/ 47,5kg/ 50kgx3
42,5kg 45kg/ 47,5kgx4
B. Krzyżowanie linek 2 x 10 - 12 + 3 dropserie; 2 min przerwy; staramy się uzyskać 30-35 powt
13kgx0 / 10kg/ 10kg
10kg/ 10kg
C. Wyciskanie siedząc na smith’cie (cluster) 3 x 5 x 1; 2 min przerwy; 5 powt z 10sekundowymi przerwami
+2,5kg/ +2,5kg/ +2,5kgx3
+0kg/ +2,5kg/ +5kgx3
D. Wznosy bokiem stojąc 2 x 10 - 12 + 3 dropserie; 2 min przerwy; staramy się uzyskać 30-35 powt
2,5kg/ 2,5kg/ 2,5kg
2,5kg/ 2,5kg/ 2kg
E. Wycisk wąsko na smith’cie (cluster) 3 x 5 x 1; 2 min przerwy; 5 powt z 10sekundowymi przerwami
35kg/ 37,5kg/ 37,5kg
35kg/ 35kg/ 37,5kg
F. Prostowanie ramion na wyciągu 2 x 10 - 12 + 3 dropserie; 2 min przerwy; staramy się uzyskać 30-35 powt
13kg/ 13kgx9
13kg/ 13kgx9

50kg Jaram się oł je
Trening dobry, jednak brakło siły przy końcówce i przy tricepsie poddałam się, bo mogłam dać w wyciskaniu wąsko 40tkę, ale ledwo trzymałam ręcę w górze. Wczorajszy trening póżnym popołudniem, dzisiejszy rano i ... ciężko. Ciało całe obolałe, zakwasy mam bez przerwy tylko dokładam nowe. Dobrze, że został już ostatni tydzień z tym treningiem
Nawet panowie na siłowni chwalą, że silna jestem


miska:
BWT 110/250/50
+ kanapki z jajem
+ jabłko, kanapki z mozzarellą
+ pikantny krem z dyni i marchwi z łyżką jogurtu
+ gulasz indyczy z dynią i szpinakiem, ryż
+ jw.

Do tej michy dokładasz ciągle?

Teraz już nie, bo się upase

25.10
trening:

Dzień V
A. Wiosłowanie na wyciągu siedząc (do brzucha) 3 x 4 - 6; 1 min przerwy; 5s napięcie przy każdym powt.
25kg/ 30kgx3/ 25x4
22kg/ 25kg/ 25kgx4
B. Ściąganie drążka wyciagu górnego (wąsko) 2 x 10 - 12 + 3 dropserie; 2 min przerwy; staramy się uzyskać 30-35 powt
25kg/ 22kgx10
22kg/ 20,3kgx11
C. Wiosłowanie na wyciągu linkami (do twarzy) 3x 4 - 6; 1 min przerwy; 5s napięcie przy każdym powt.
13kg/ 13kgx5/ 16kgx3
10kg/ 13kg/ 13kgx4
D. Odwrotne rozpiętki na maszynie 2 x 10 - 12 + 3 droperie; 2 min przerwy; staramy się uzyskać 30-35 powt
w opadzie: 2,5kg/ 2,5kg
E. Uginanie ramion ze sztangą (cluster)3 x 5 x 1; 2 min przerwy; 5 powt z 10sekundowymi przerwami
18kg/ 20,5kg/ 20,5kgx4
18kg/ 18kg/ 20,5kgx4
F. Modlitewnik 2 x 10 - 12 + 3 dropserie; 2 min przerwy; staramy się uzyskać 30-35 powt
na maszynie: 9kg/ 5,5kg

Bardzo nie chciało mi się iść na trening, jestem obolała jak nigdy. I ten biceps, ile razy można pompować Nudzi mi się już ten trenig, bo za dużo klaty, bica i trica. No ale już ostatni tydzień

Aaa i zrobiłam brzuch i 20 minut PW

miska:
BWT 110/250/50
+ kanapki z jajem i mozzarellą
+ kanapki z kurczakiem, krem z dyni
+ placek z dyni z gulaszem indyczym
+ jw.

i moje dzieło

Musze cię zmartwić lilith ale w pierwszym cyklu w zasadzie na okrągło meczy sie bica i trica( na zmianę z klata)

Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2014-10-25 22:50:10

malgorzatap, zieeeeew

wstawiam pomiary



Zmieniony przez - lilith w dniu 2014-10-27 08:58:42

Lilith - Ty robisz masę, czy redukcję, bo się pogubiłam (-:

Poran, masę. Ale musiałabym mieć niezłe 'wspomaganie', żeby po 3 tygodniach mieć przyrosty Zresztą to tylko cyferki, lustro mówi, że się dzieje


26.10
trening:
DNT

miska:
BWT 110/150/50
+ kanapka z jajem
+ placek owsiany z jabłkiem
+ chleb, śledź
+ dorsz z warzywami



27.10
trening:

Dzień I
A. Wycisk hantli skos 5 x 4 - 6; 2 min przerwy; 30 stopniowy skos
15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kgx4/ 17,5kgx3 +3 z pomocą
12,5kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg/ 17,5kgx2+ 3 z pomocą
B1. Wycisk sztangi leżąc (szeroko) 4 x 6 - 8; łokcie na zewnątrz
40kg/ 40kg/ 40kgx6/ 42,5kgx4
35kg/ 37,5kg/ 40kg/ 42,5kgx5
B2. ¾ rozpiętki 4 x 8 - 10; 2min przerwy; pełne rozciągnięcie; wykonujemy do połowy zakresu ruchu
4kg/ 4kg/ 4kg/ 4kg
4kg/ 4kg/ 4kg/ 4kgx9
C.Pompki na poręczach 3 x 4-6+max+max, 2min przerwy;
6+5+5/ 6+5+5/ 5+4+3
6+5+4/ 6+4+3/ 5+3+3
D. Rozciąganie klatki 1 x 60-90s. EQI* 1 min; pełne rozciągnięcie
E1. Wycisk hantli siedząc (chwyt młotkowy) 5 x 4 - 6
10kg/ 10kg/ 10kg/ 10kgx4/ 10kgx4 (12,5x0)
10kg/ 10kg/ 10kg/ 12,5kgx0/ 10kgx4/ 10kgx4
E2. Wznosy ramion bokiem siedząc 5 x 6 - 8; 2min przerwy; mały palec wyżej niż kciuk
2,5kg/ 3kg/ 3kg/ 3kgx7/ 3kgx6
2,5kg/ 2,5kg/ 2,5kg/ 2,5kg, 2,5kg
F. Rozciąganie barków 1 x 60-90s. EQI 1 min przerwy; pełne rozciągnięcie
G. Czachołamacze dół skos (lekki skos) 5 x 4 - 6; 90s przerwy
13,5kg/ 13,5kg/ 13,5kgx5/ 13,5kgx4/ 13,5kgx4
11,5kg/ 11,5kg/ 14kgx4/ 14kgx3/ 14kgx3

Wymęczony ten progres strasznie. WL zaczęłam za wysoko, nie wiem dlaczego tak założyłam od razu, dopiero jak poczułam jakie ciężkie, to przemyślałam , to już potem głupio było ściagać. Dipsy super, lubię to ćwiczenie, bo czuje się taka ... sprawna i silna
Barki już tradycyjnie jak krew z nosa, nic do przodu. Przy czachołamaczach poczułam zasadność tej nazwy, na szczęście skończy się na małym guzie


miska:
BWT 110/250/50
+ kanapki z jajem i mozzarellą
+ owsianka z bananem i kakao, kanapka z jajem
+ rolady z kurczaka z mozarellą, marchewka z groszkiem, ryż
+ jw.