SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]Cayek - FAT TO SHREDDED 2014/2015

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 13169

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
nie chcesz bo?

w wieku 18lat olałbym wszelkie diety LOW FAT.

daj minimum 1g fatu
utnij węgli

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Próbowałem wielu wersji LOW CARB. Do 100g węgli, ketozy (to była tragedia, od tłustego jedzenia mam zamulony żołądek i mi nie dobrze) itp. Efekt - brak siły, straszne problemy ze skupieniem, nauka szła wyjątkowo tragicznie (ledwo poprawiłem sytuacje), a redukcja była strasznie wolna. To samo było u znajomego - przeszedł na high carbs, low fat i wszystko na +, nie mówiąc o redukcji. Jedyną zmianą nad którą myślę na chwilę obecną to zmiana stosunku BWT w DNT na 40% białka 20% węgli 40% FAT'u. Aaaa no i nie chcę skończyć na 100g węgli przed maturą z powodów wyżej wymienionych.

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
kto mówi o 100g węgli

poczytaj sobie jakie mogą byc następstwa diet low fat
wygląd jedno
ale zdrowie chyba wazniejsze

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Zgadzam się. Zdrowie jest ważniejsze jednak ja po posłuchaniu się paru rad, na których się przejechałem w ten sposób, że chociażby mnie zalało, albo redukcja szła mozolnie preferuję metodę prób i błędów. Z miejsca planu nie będę zmieniać, jednak każdą radę/propozycję itp. oczywiście rozpatruję i oczywiście dzięki za to. Na jednego zadziała LOW CARB, a na drugiego wersją 40% 40% 20%. Planuję wprowadzać zmiany w planie na podstawie obserwacji w skali miesiąca. Będzie kiepsko - obniżam węgle, dodaje tłuszcze. Będzie ok - lecę dalej rozkładem 40-40-20 z uwzględnieniem DNT - 40-20-40 - mniej więcej. No chyba, że nagle przestanie mi się "odklejać" to wtedy będę serio wiedział, że mało fatu nie jest dla mnie (taki żarcik )

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Kolejny dzień i znowu luz. Jedyny problem to było zjedzenie więcej niż te 1700 kcal... Okno 8/16 +/- 1h. Było luźno głównie z tego powodu, że zaspałem do szkoły...obudziłem się o 15.30, a miałem na 9.50 14h snu... dobra, o 16.30 ok. zjadłem pierwszy posiłek i pojechałem po białko. Kupiłem kazeinę, wpc i wpi. Zdjęcia dawać nie będę z tego powodu, że przez ograniczony budżet musiałem skorzystać z oferty przeciwnika tego forum Wróciłem dopiero o 18 z powodu korków w centrum, zjadłem i poszedłem na 19 na trening przez co znowu muszę się uczyć po nocach kochanego niemieckiego

Trening:

Barki:

- Wyciskanie hantli siedząc - 28 kg x10 26 kg x10 24 kg x12.
- Unoszenie sztangielek bokiem - 8kg x15 9kg x15 10kg x20 (ostanie powtórzenia wymuszone)
- Unoszenie sztangielek w opadzie siedząc - 7 kg x15, x15, x20
- Tył barków na odwróconym butterfly - 35 kg x15 x15 x15 - bardzo wolny kontrolowany ruch, aby wczuć się w pracę barków, zresztą jak w każdym ćwiczeniu.
- Unoszenie linki wyciągu jednorącz - po jednej serii do upadku.

Triceps:

- Prostowanie ramion na wyciągu - 70 kg x12 70 kg x12 70 kg x10
- "Pompki na maszynie" - x15 x12 x12
- Wyciskanie hantli za głową oburącz - 28 kg x15 26 kg x12 24 kg x12

Dziś bez aerobów i HIIT'a - chciałem wrócić wcześniej by się pouczyć, ale oczywiście tramwaje i autobusy miały opóźnienie 20 min, więc wyszło bez różnicy czy bym jej zrobił czy nie

Przez to, że nie poszedłem wcześniej po suplementy miałem problem ze zjedzeniem odpowiedniej ilości kcal, więc i węgli dziś ledwo 200g. Za to wrąbałem tłustą szynkę wieprzową (moje ulubione mięcho). Dziś micha kiepsko, ale jutro się nadrobi

W ogóle waga dziwnie pokazuję...we wtorek bodajże 75,1 kg, a dziś 77,1 kg. Oczywiście na czczo.

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Szacuny 6256 Napisanych postów 75961 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754448
Wg mnie ciągle te tłuszcze są niebezpiecznie nisko. Rozumiem, jeżeli jest to zabieg przez pewien okres czasu. Jednak jeżeli planujesz trzymać się tego dłużej, to na pewno nie będzie to dobre rozwiązanie.

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Odpowiedz masz wyzej.

Swoja driga 1g fatu/kgmc to nie jest HF.
Czy nawet medium.
A minimum!


.....dla zdrowia.

Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-10-17 14:54:28

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
https://www.sfd.pl/4_tygodnie_na_IF_ie_i_FBW._Czas_na_zmiany_-t955361.html  W tym temacie domer nie miałeś nic przeciwko wersji 40% Białka 40% węgli i 20% tłuszczy w DT, a w DNT - 40% białka, 20% węgli 40% tłuszczy. No chyba, że te ledwo 3 lata różnicy w wieku pomiędzy mną, a tamtym użytkownikiem mają wpływ na twoje zdanie. Co do tego co mówicie - pociągnę jeszcze tym rozkładem, jednak węgli nie obniżę, lecz białko na rzecz tłuszczy bo jak tak sobie teraz liczę to wychodzi prawie 3g białka na 1 kg masy ciała co dla moich nerek może nie być za fajne + ew. zakwaszenie zwłaszcza, że trudno mi warzywa pomieścić, a no i po co mi tyle skoro na towarze nie jestem Nie mówiąc, że mój portfel na tym ucierpi...

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Dziś katowane były nogi a w sumie to wczoraj. Wziąłem w końcu poprawkę na przyjmowanie przedtreningówki - musiałem dać 1/4 miarki, czyli ok 2-3gramy. BYŁO IDEALNIE. Wziąłem, niby nic, myślę żeby wziąć więcej, a tu boom + filmiki żeby się zmotywować dodatkowo i wystrzeliłem na trening jak z armaty Po nogach byłem straaasznie głodny, zjadłem z miejsca 2 paczki ryżu z odżywką białkową 35g oraz 300g mleka. A na koniec łosoś na parze. Tłuszczy nadal mało, ale w DNT zamierzam je podbić do 1g/kg. Tylko nie wiem jak jutro, a raczej dziś...bo kumpel organizuje urodziny na sporo osób i zapewne dieta będzie nie trzymana. Nie mówię, że się zachleje, bo ja po 2-3 piwach mam "helikopterek" i automatycznie daje STOP będąc w fajnym nastroju no ale ostatnio piłem ponad miesiąc temu 2 piwa, więc raz na jakiś czas nie zaszkodzi, nie samą siłownią się żyję, jednak nie należę do ludzi, którzy trenują, ale przy nadarzającej się okazji zalewają się na umór - zobaczymy

Trening:

- Przysiady ze sztangą z przodu - 80 kg x10 70 kg x12 50 kg x15 (Straszne domsy ramion mam po tej przerwie, wiec trudno było utrzymać sztangę)
- Wyciskanie na suwnicy leżąc - 300 kg x12 x10 x12 (ostatnie 2 w ostatniej serii z pomocą minimalną - bardziej o psychikę chodziło)
- Wyprosty nóg na maszynie siedząc - 80 kg x12 70 kg x12 60 kg x15
- Wykroki chodzone z hantlami - 3 serie po 15 powtórzeń na nogę tylko ruch nie typowy jak można zobaczyć u innych, a mianowicie powolne opadanie cały czas w pozycji wyprostowanej, bez żadnego pochylania się - mniej czuć dupsko, a o wiele bardziej 4głowe uda.
- Łydki na maszynie pod jakimś skosem - 2 serie po 15x i 3 seria 25x.

Dziś bez aerobów - byłem wykończony i ledwo powstrzymałem pawia po treningu

Suplementacja:

- Universal monohydrat na czczo ok. 5-6g
- Mr.Hyde pre workout - 2-3g
- BCAA 5-6g przed treningiem
- BCAA 5-6g + carbo 35g w trakcie treningu.
- Izolat 35g po.
- Universal monohydrat 5-6g
- A teraz przed snem poleciała kapsułka Tryptofanu od Scitec'a - wczoraj mimo marnych 3.5h snu - samopoczucie na duży +, a także czułem się o dziwo wyspany.

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Dziś ani diety, ani treningu...nic. Totalna tragedia. Nie wiem jakim cudem tak bardzo mnie trzepnęło, że od 22 do 13.00 musiałem sterczeć nad WC...po takiej ilości nigdy mi nic nie było. Ech. Przynajmniej mam i uraz do piwa. Tak więc koniec z alko zapewne na długie lata.

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Praca=spadek formy

Następny temat

trening w środku okna żywieniowego

WHEY premium