[BLOG] Kung Fu Panda 2

Taka mała refleksja dotyczą hipertrofii: wliczając ciągi jako siady (a zdecydowanie wstawane są czwórkami...) wyszło 87 powtórzeń licząc od 60 kg, a licząc od 80 kg-51. Na frontach czy przysiadach rwaniowych jest to już teoretycznie zakres,w którym kumulatywny TUT może się przełożyć na rozrost mięśni, zwłaszcza, że jednostek treningowych jest 5, a nie 1 tygodniowo.

Dt, wtorek

1. Przysiad przedni 20/3,50/3,70/3,90/3, 100/3 x 2, 90/3 x 3
2. Zarzut na dosiad+ nożyce 20/3+2, 50/3+2 x2, 60/3+2, 70/3+2, 80/2+1 x 2, 90/2+1 x 5 (rzeczywiście, jak to wyżej wciągnę i skoczę z prostej nogi, to lekkie)
3. Zarzut z podstawek na dosiad 60/3 x 2, 70/3 x 2, 80/3 x 2, 90/2 x 2, 100/2
4. Ciągi rwaniowe z podestu + spod kolan 60/2+1 x 2, 70/2+1 x 2, 80/ 2+1 x 2
5. Wyciskorwanie + wybicia rwaniowe 20/2+2 x 2, 40/2+2, 50/2+2, 60/2+2, 70/2+2 x 4

Uzupełniający:
6. Podciąganie podchwyt cc/8 x 4, cc/2

9 października będę miał pierwsze zawody w dwuboju (na Legii w Warszawie). Trenerowi strasznie zależy na przetarciu i oswojeniu się, więc się zgodziłem. Powiedział, że "jakbym robił chuyowo, to by mnie nie posyłał", co pozwoliłem sobie poczytać za komplement. 200 kg łącznie nie pójdzie, ale 180-195 jest chyba do zrobienia.

Zobaczę tylko w jakiej kategorii lecieć i czy robić jakieś zbijanie wagi, czy traktować to wyłącznie w ramach rozdziewiczania.

Innymi słowy- mam jeszcze 1,5 tygodnia treningów, potem małe poluzowanie, zawody i chyba wolne do końca tygodnia.
Będę musiał tylko zobaczyć, czy wolno mi będzie samą ławkę ruszyć przed zawodami.


Golenie się już pogoiły, stłuczenie pod podbrzuszem nadal jest.

Środa, dt
Dzisiaj był lżejszy trening na szczęście

1. Zakładania rwaniowe 40/4 x 2, 50/4 x 2, 40/4 x 2
2 Rwanie na wysoko 50/3 x 2, 60/3 x 3, 70/3 x 2
3. Ciąg znad kolan + wyskok ze sztangą na biodrze 20/6 x 6
4. Zarzut spod kolan na wysoko 60/3 x 2, 70/3 x 3, 75/3 x 3
5. Wyciskopodrzut + góra na nożyce 60/2+2 x 2, 70/2+2 x 2, 80/2+2 x 2

Uzupełniający
6. WL 100/6 x 3
7. Nachwyt cc/8 x 4, cc/2

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2014-09-24 19:22:53

no i git czekamy na pierwsze zawody

Spoko, też na to czekam. Plusem jest to, że chyba będę startował w kat 77 kg, czyli wagowo idealnie się prezentuję w tym momencie.

Jak zawody nie będą totalną katastrofą, to chyba też ośmielę się do wyskakiwania na pomniejsze zawody WL w Warszawie, w ramach uczestnictwa, a nie zdobywania medali (chociaż na zawodach rangi mistrzostwo dzielnicy mógłbym coś wygrać). Trójbój by na razie by za mocno kolidował, żeby od tak sobie skoczyć i się nie ośmieszyć, zwłaszcza, że jak widać na razie nie robię w ogóle mc i nie wiem czy powtórzyłbym wynik z sierpnia. Serio, nie mam 16-17 lat żeby podpalać się i wiązać z tym przyszłość, ale fajnie byłoby wyjść z piwnicy i mieć jakiś dyplom czy pamiątkowe zdjęcie.

No to dzisiaj było sprawdzanie maksów jedynkami. Oficjalnie moja życiówka to 185 kg, robione podczas jednej sesji.

W sumie trzasnąłem życiówki i nic więcej, ale:
1. 2 ćwiczenia robione po sobie na 1 sesji, a nie w osobnych dniach.
2. Nie na świeżości (4 dzień treningowy z rzędu)
3. Teoretycznie po odstawieniu kreatyny, a więc nie w fazie zwyżki formy.
4. Na olimpijskim sprzęcie
5. Mając na sobie oko trenera i zawodników.

EDIT: + chyba zapomniałem wspomnieć, ale na sekcji nie ćwiczę w ocieplaczach/usztywniaczach na kolana, co też trochę odejmuje z wyniku.

+ tak się pyerdolnąłem sztangą na początku rwania, że potem nie mogłem nawet przykucnąć bez bólu

Czwartek, DT

1. Wybijania rwaniowe 50/4 x 4
2. Rwanie techniczne 40/3 x 2, 50/3 x 2, 60/1, 65/1, 70/1, 75/1 x 2 (raz na półwysoko, drugi raz na podsiad), 80/0 x 2 nope, nope, nope
3. Rwanie z wysokiego zwisu 60/2 x 3
4. Podrzut (zarzut + góra na nożyce) 20/3, 50/2+1, 60/2+1, 70/2+1, 80/1, 90/1, 95/1, 100/1, 105/1, 110/0, 110/1 (za pierwszym razem za płytko usiadła, ale powiedziałem trenerowi, że za drugim razem wejdzie i weszła).
5. Zarzut z wysokiego zwisu 80/2 x 3

Uzupełniający:
6. Podciąganie podchwytem cc/8 x 4, cc/2

Chyba od tej pory będę robił po prostu na przemian podchwyt neutralnie i nachwyt b. szeroko. Na początku na podchwycie czułem niemal wyłącznie łapy, ale teraz wyraźnie czuję grzbiet + robi się grubszy.


Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2014-09-26 09:47:42

No to dzisiaj do reszty sobie stłukłem miejsce odbijania, tak mnie dosłownie napyerdalało później, że nie mogłem robić frontów. Wczoraj było już źle, a dzisiaj jak na złość rwanie...

Za to ławka poszła zgodnie z prognozą do przodu.

Piątek, dt
1. Wyciskorwanie 20/6, 40/6, 50/4, 60/4, 70/3, 80/3 x 3
2. Rwanie na krótko 40/3, 50/3 x 2, 60/2
3. Rwanie na krótko spod kolan 65/2 x 5
4. Ciągi rwaniowe 70/3 x 2, 80/3 x 2, 90/2 x 3
5. Fronty 60/3, 80/3, 100/3, 110/2 x 3, 100/3 x 3

Uzupełniający
6. WL 20/15, 60/5, 90/3, 100/1, 110/1 115/8, 100/6, 80/12
7. Nachwyt cc/8 x 4, cc/2

Sam sobie ułożyłeś plan?
Masz jakieś linki do tego, jak poprawić technikę Power Clean, nauczyć się Snatch itp?

Zmieniony przez - WaSaBi w dniu 2014-09-27 16:03:04

W podpisie Dariusz ma takie cosik:

https://www.sfd.pl/[ART]_Wprowadzenie_do_Treningu_Funkcjonalnego_-t1038412.html 

Nie, obecnie ćwiczę na sekcji.
Zasadniczo na początku i tak cały bój będzie źle wykonany, więc warto skupić się na prostszych technicznie elementach typu wyciskorwania (czy tam pp w chwycie rwaniowym), wybicia rwaniowe, różnej maści ciągi, przysiady przednie i overhead itd.
Na yt pełno masz dość dobrych instruktaży, jednak cały sęk w tym, że niekoniecznie obserwowanie dobrych wzorców ruchowych przełoży się na poprawne wykonanie; to trochę tak, jakby ktoś liczył na to, że się nauczy grać na gitarze oglądając koncerty Claptona.

Sobota, dnt

Rano niespodzianka na wadze, bo było 77 kg. Normalnie olałbym to, ale kiepsko byłoby się nie zmieścić w wadze za półtora tygodnia- na razie nie zmieniam nic w diecie, bo będzie wystarczyło na sam koniec przyciąć kcal/węgle, albo ew polecieć na czczo i wypić sobie vitargo z wpc po ważeniu.

Dzisiaj starałem sobie kupić nowe spodnie i korzystając ze światła yebnąłem sobie szybkie pozowanko

Sucho nie jest, ale jeszcze nie jestem na etapie zalanych baniek

elegancko