[SPAM] Miała być rymowanka, ale nie chciało mi się myśleć.

ja się nie boję, jem co chcę (bez aluzji do wk ), waga leci jak chce chodziło mi po prostu o to, że jutro będę mieć dużo wody w sobie

Ja inną wgl diete miałem, wysoko węgle, średnio białka i minimalnie tłuszcze. I było elegancko :)

u mnie coś takiego. Mam strasznie dużo białka, ale nie umiem jeśc go mniej...

Ja tam do WK nic nie mam, wiele osób po prostu źle interpretuje Jedz co chcesz ;D Ja na końcówce redu jadlem jakieś słodycze, cardio nisko, węgle wysoko czyli wydaje się że nie mądrze a wyciąłem się zadowalająco więc coś w tym musi być :)

Ja też do nich nic nie mam, serio lubię ich oglądać, zresztą wiele sportowych kanałów oglądam.

wiem że było elegancko, znalazłeś swoją metodę

Ja swojej szukam, tzn. wiem kiedy miałem największy progres a kiedy go nie było, ale przecież nie można zapominać o innych czynnikach...

Jakbym miał od jutra zacząć redukcję to próbowałbym high carbu + dużo ruchu (nic na czczo, chyba że odrobina aero)

Dream zmniejsz/wyrzuć WPC (jak dajesz dla smaku to użyj aromatu do ciast) i kuraka tak do 150 w posiłku o 16, będzie mniej białka

albo jeszcze lepsza roszada, zaraz przedstawię

A ja właśnie cardio na sam koniec bym dodał, 85% redu bym bez robił :D

Dream ja się jakoś do owsianych nie mogę przekonać :P

U mnie po 300g dziennie leci, szejki teraz robię to elegancko wchodzi

U mnie dzisiaj było tak:
- kanapki z majonezem, wędzonką i pomidorem
- miska węgierek
- placki z mąki owsianej, jaj i dżemem
- bułka z oliwkami z lidla z jogurtem i serkiem owocowym => takie połączenie
- około 10 cukierków czekoladowych

nie wiem ile to mogło być kcal, oszacujcie matematycy