[ELITE Ladies]Bziubziuś 2013/2014 podsumowanie str.56

Niedziela

DT

Domsy nie preszly, a terning w koncu trzeba bylo zrobic

NOGI

1.aero
40 min
marsz pod gorke/bieg

2a.Leg press 4*15
2b.prostowanie nog siedzac 4*15
zaczleam 25/zmienjszylam na 18
2c.uginanie nog siedzac 4*15
18/18/25/25

3a.power step ups 5*15 na noge*
cc/2kg/4kg/4kg/4kg
3b.przysiad wyskok 5*15
cc

*najpierw prawa, potem lewa

4a. wykorki z sandbagiem 4*15 a noge
10kg/10kg/15/15
4b.one leg RDL z KB 4*15*
16kg
*najpierw prawa, potem lewa

5.wznosy bioder z nogami na stepie < P *10 L*10 obunóż *10 > * 4

+rozciaganie

cwiczenia troche pozmienialam
wiecej na jedna strone, robienych najpierw prawa, potem lewa, cyzli najpierw strona slabsza

troche UMARLAM, przyszlam do domu, wzielam zimny prysznic, zjadlam i przysnelam, wstalam bo musialam

MISKA
OK
dzielone na 3 posilki sprawdza sie lepiej, bos ie najadam, niestety taka opcja sprawdza sie w weekendy
w tygodniu ciezko mi wytrzymac na 3 posilach, wstajac przed 6

omlet ciecierzycowy w wydaniu weekendowym

ależ piękny tył .. omlet też piękny:)

świetnie wyglądasz! będę podglądać

oba zdjęcia apetyczne

dziekuej za mile slowo

pomiary
wraca do normy



Poniedzialek
DNT

spacer, plywanie w morzu

MISKA
ok

WTOREK
DT

Plecy+klatka
1.aero
40 min bieznia
glownie marsz pod gorke
co chiwla kolke mialam i brak sil

2a.sciaganie draza wyciagu gornego 4*15
30kg/32kg/32kg/32kg
28kg/30kg/30kg/30kg
2b.przyciaganie drazka wyciagu dolnego do brzucha 4*15
13kg/16kg/16kg/16kg*
13kg/13kg/13kg/13kg*
2c.wioslowanie hantla w podporze 4*15
10kg/10kg/10kg/10kg
10kg/10kg/10kg/10kg
2d.wznosy z opadu 4*15
10kg/10kg/10kg/10kg
10kg/10kg/10kg/10kg

3a.WL 4*15
30kg/30kg/30kg/27.5kg
30kg/30kg/27.5kg/27.5kg
3b.Wyciskanie hantli skos 4*15
po10kg/10kg/10kg/10kg*
po10kg/10kg/10kg/10kg*
3c.Rozpietki lezac 4*15
po6kg/6kg/6kg/6kg
po7kg/7kg/7kg/7kg

+ 15 min szybki marsz od razu po treningu

+20 min marsz pozniej

lekki progres, plecy zmasakrowane
w rozpietkach zmniejszylam, bo osttanio szpo opornie z 7kg
Ogolnie trening mnie zabil, bylam zdechla totalnie

Sroda
DT

Aero
bieg spokojny
33 min, 5,6km

+ Pylo
5*obwod

przysiad wyskok *20
wykroki z przeskokiem *20
popki*20
Wskok na 2 schodek *20
Wyskok w gore *20


Bylam padnieta i niewyspana
Jak nigdy walnelam 3 kawy
popoludniu zaliczylam 1h dzemke, naszczescie po wybudzeniu udalo mi si ejeszcze zebrac na trening

MISKA
przekorczona o jakies 100kcal


Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2014-08-07 09:31:20

Czwartek
DNT

wiyta u fizjo ; masowanie , rolowanie, bol!
spacer
core
rozciaganie

core
4* calosc
a.przekladananie pilki rece-nogi *15
b.spiecia brzucha z noami na pilce *15
c.roll outs *15
d.plank na pilce max
e.russian twist z pilka

MISKA
czyta
100-150kcal na plus

Podbilam delikatnie kcal, bo chodze glodna, boli mnie w kolko zoladek, spica, zmeczona.

Piatek

DT

mialy by cnogi, ale po rolowaniu noga boli
BARKi/BIC/TRIC

1.Aero 37min
marsz + wolny bieg 5km

2a.Wznosy bokiem 4*15 *
3kg/3kg/3kg/3kg
2b.wyciskanie siedziac 4*15
po 6kg/7kg/7kg/7kg
2c.Wznosy przodem 4*15
po 3kg

*zrobilam jednoracz, najpierw prawa potem lewa

3a.uginanie sztangi 4*15
15kg
3b.Czacholamacz 4*15
15kg

4a.mlotki 4*15
po 5kg

<6kg mi zwedzili, 7kg za duzo>
4b.dipsy na maszynie 4*15
odcazenie 45kg/40kg/40kg/40kg

5a.prostowanie na wyciagu 4*15
4szt/3szt/3szt/4szt
5b.Uginanie na wyciagu 4*15
7,5kg/10kg/12,5kg/12,5kg

2 cwiczenia na przeprost kolan po 1 serii na noge

MISKA
w toku, bedzie czysto

co sie stało z tymi pomiarami?

tydzien rege i okres zbiegly sie wczasie i byly plusy, ktore potem zaczely schodzic.

Aktualnie jestem po 2 tygodniach urlopu.
Dodaje pomiary przedurlopowe oraz po pierwszym tygodniu urlopu.

Pierwszy tydzien rowerowy. Wypad w gory z rowerem.
4 dni byly jezdzone.
25km/20km/50km/35km

miska nieliczona




Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2014-08-25 08:00:02

chudzina

urlop mi sluzyl, nie da sie ukryc zero puchniecia nog, plaski brzuch, a miska nielicozna, byly owoce, byl nabial, wpadl nawet chleb ze smalczykiem ze 2 razy i z raz biala bula

Byl moment, ze wazylam nawet 58,5kg, tyle, ze po pierwsze mialam 1 dzien zatrucie i zywilam sie kleikiem ryzowym i tez mialam tyle zajec urlopowych, ze czasu brakowalo, zeby siepozadnie najesc.

Ostanie pare dni, juz lepiej jadlam.
zobacze pomiary najnowsze jutro.
Byly momenty,ze czulam sie chudo i zastanawialam sie,czy to juz nie wystraczy tej redukcji.

w drugim tygodniu:
@ duzo spacerowalam,
@ raz bieglam 10 km i plywalam,
@1 raz zrobilam w domowych warUnkach aero + FBW + BRZUCH
@ raz AERO + PYLO + BRZUCH,
@ plus raz jezdzilam 1h konno :D

poza tym plywalam tez na omedze pilnowalam dzieciakow i troche zwiedzalam.

Musze teraz jakis plan dzialania ogarnac/ Iza, jak myslisz, wracac na poczatek do poprzedniego treningu? czy zaczac jakims FBW na rozruszanie?

fota z wczoraj, tylko muskli na tym brzuchu brakuje, musze sie spiac i cwiczyc tego Macka mojego





Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2014-08-25 09:03:36