Warzywa: cukinia, kalafior, ogórek
Przyprawy: jakaś mieszanka bez konserwantów i cukru :D, sól, pieprz
Płyny: woda, herbata zielona, pokrzywa, mięta, kawa
Cieszę się, bo odkąd wróciłam to trzymam jak dla mnie bardzo czystą michę, czuję się lepiej i psychicznie i fizycznie... :) Od razu lepsze samopoczucie :)
Trening:
1. Wiosłowanie sztangą nachwytem 5 x 12 x 14kg
2. Wyciskanie sztangi na ławce 5 x 12 x 14kg
3. Ściąganie drążka wyciągu górnego (szeroko) do karku 5 x 12 x 15kg
4. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 5 x 12 x 15kg
5. Rozpiętki na maszynie siedząc 5 x 12 x 9kg
+20-25 min roweru
Ale dzisiaj byłam wykończona po treningu, tj miałam szczęście, że zrobiłam trening zanim drastycznie spadło mi ciśnienie (właściwie wraz z wejściem do domu myślałam, że umrę z osłabienia - gwałtowne zmiany w pogodzie niekorzystnie wpływają na mój organizm), kawa nie pomogła i musiałam trochę poleżeć, bo byłam wręcz niezdolna do robienia czegokolwiek.. :)
Przyznam szczerze, że najlepiej mi zrobiła PACZKA ! :D
Już wrzucałam w poście konkursowo-finałowym, ale jeszcze tutaj nie zaszkodzi :D dzięki bardzo za białeczko i szejker, cieszę się niezmiernie !
Tymczasem idę spać!
P.S.
Kibicowałam Brazylii, ale po wyniku pierwszej połowy odechciało mi się dalej oglądać, wolę iść spać haha
Train hard
Stay cute