DT
Trening siłowy: Barki + 'core'.
1. Wyciskanie hantelek siedząc.
10x6kg 10x7kg 10x7kg
2. Odwrotne rozpiętki na skosie.
10x2kg 10x4kg 10x3kg - przy czterech nie mogłam ładnie dopiąć, wolę robić technicznie na mniejszym obciążeniu.
3. Unoszenie rąk przodem (ponad głowę).
10x4kg 10x4kg 10x4kg
4. Arnoldki siedząc.
10x4kg 10x5kg 10x5kg - pali aż miło.
5. Unoszenie ramion bokiem siedząc.
10x4kg 10x4kg 10x4kg
6. Unoszenie ramion bokiem w pochyleniu tułowia siedząc.
10x2kg 10x3kg 10x2kg
'Core':
1. Plank na piłce – czas maksymalny.
55s/51s/55s
2. Plank na piłce bokiem.
25s/30s/25s - robiłam na lekarskiej, z dużej spadam przy każdej próbie, ale nie odpuszczę i będę się starać.
3. Prostowanie tułowia leżąc na piłce.
15/15/15
4. Mountain climber na piłce.
15/15/15
5. Hip thrust na piłce.
15/15/15
6. Reverse hyper na piłce.
15/15/15
Komentarz: Ciężko, dług, błogo. Ostatni trening siłowy w tym tygodniu, zaczęłam go dumnie wyprostowana, skończyłam czołgając się po panelach w kierunku recepcji Podoba mi się, chociaż ciężary małe jak zawsze przy treningu barków, cóż - będą rosły. Na piłce czuję się jak zawodowej klasy cyrkowiec, muszę popracować nad balansem. Niemniej brzuch spłonął.
20 minut marszu na największym skosie.
Walka o pion i odliczanie do końca. W domu rozciąganie i masaż.
Miska:
- Warzywa - cebula, brokuł
- Płyny - kawa czarna x2
Suplementacja: Castagnus, witamina D, whey, magnez, wapń, tran.