Eiszeit/DT

21.06.2014
DNT

Off...dziś off w związku z poranną pracą, wyjazdem na zjazd rodzinny i świętowaniem rocznicy Miska głodowa, ale nie jestem pewna, czy na zjeździe będzie cokolwiek nadającego się dla mnie do spożycia. No i jakoś za specjalnie nie mam dziś apetytu, zapchałam się śniadaniem

B.dobry dziennik.

Powodzenia!

22.06.2014
DNT

Aktywność: Callanetics 1 h

Komentarz: Dobiegła końca pierwsza faza cyklu Jutro z zapałem zaczynam drugą i mam zamiar dać z siebie 150%. Za 3 miesiące zawody, i chociaż moja obecność tam nie jest niczym pewnym, chcę zobaczyć jak wiele mogę osiągnąć w tym czasie z taką motywacją siedzącą mi na karku i cichaczem hodującą skrzydła Następna faza potrwa dwa tygodnie i będą to najbardziej intensywne dwa tygodnie w moim dotychczasowym treningowym życiu.
Pomiarów zapomniałam zrobić z rana, po 5 godzinach snu przed pracą nie miałam już głowy

Miska: W pracy wpadło trochę czereśni.
- Warzywa - cebula, papryka, pieczarki.
- Kawa czarna x2, herbata czarna z cytryną.

Suplementacja: Castagnus, witamina D, Whey, magnez, tran.

Mortred, dziękuję, Tobie również






Zmieniony przez - Eiszeit w dniu 2014-06-22 19:12:55

Eiszeit masz gdzieś w dzienniku rozpisany cały trening ? bo przejrzałam cały dziennik i tyle widzę wypiski z różnych dni a potrzebowałabym cały trening w jednym miejscu

Wstawiam

Klatka + triceps:

1. Pompki w szerokim rozstawie rąk w oparciu o ławkę.
2. Wyciskanie klatki na maszynie.
3. Rozpiętki na maszynie.
4. Pompki tyłem w wersji początkującej.
5. Prostowanie ramienia zza głowy z hantlą siedząc.
6. Prostowanie ramion na wyciągu.

Plecy + biceps:

1. Ściąganie drążka do klatki (ręce szeroko).
2. Wiosłowanie jednorącz w oparciu o ławkę.
3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha (siedząc).
4. Ściąganie drążka do klatki podchwytem, ręce wąsko.
5. Uginanie ramion z hantlami (stojąc).
6. Uginanie ramienia z hantelką na modlitewniku.
7. Uginanie ramion na wyciągu.

Nogi:

1. Wyciskanie nogami na suwnicy.
2. Prostowanie nóg na maszynie.
3. Przysiad plie z hantlą.
4. Uginanie nóg leżąc (lub siedząc).
5. Wspięcia na palce siedząc na maszynie.
6. Wspięcia na palce stojąc (na maszynie Smith-a)

Barki + core:

1. Wyciskanie hantelek siedząc.
Unoszenie rąk przodem (ponad głowę).
3. Unoszenie rąk bokiem stojąc.
4. Odwrotne rozpiętki na maszynie.

Core:

1. Plank na piłce – czas maksymalny.
2. Prostowanie tułowia leżąc na piłce.
3. Roll outs z piłką.
4. Hip thrust na piłce.






Zmieniony przez - Eiszeit w dniu 2014-06-22 21:12:56

Zmieniony przez - Eiszeit w dniu 2014-06-22 21:14:11

Super, dziekuje bardzo ;)

Zmieniony przez - Ann.. w dniu 2014-06-22 21:15:29

TYDZIEŃ 4-5
23.06.2014
DT

Trening siłowy: Nogi
Tempo 2020, 3 serie po 10 powtórzeń.
Ciężar podawany na rękę/stronę.

1. Prostowanie nóg na maszynie.
10x37,5kg 10x40kg 10x40kg
2. Przysiad plie z hantlą.
10x24kg 10x27kg 10x27kg
3. Wykroki chodzone z hantlami. - Chadzam po siłowni ze łzami w oczach niczym bocian z depresją
10x8kg 10x8kg 10x9kg
4. RDL na jednej nodze z hantlą. - Ciężary poznawcze. Starałam się na pierwszy raz ogarnąć balans i technikę, wyszło, na następnym będę dokładać. Ogólnie ćwczenie super
10x6kg 10x6kg 10x6kg
5. Uginanie nóg leżąc. - Ciężej wchodzi niż siedząc. Znacznie ciężej.
10x20kg 10x20kg 10x20kg
6. Wspięcia na palce siedząc na maszynie.
10x45kg 10x50kg 10x50kg
7. Wspięcia na palce stojąc (na maszynie Smith-a) - Smith był zajęty, robiłam na innej maszynie do ćwiczenia na łydki, stąd ciężar podany ogólnie, nie na stronę.
10x45kg 10x50kg 10x50kg

Komentarz: Pierwszy dzień treningu super. Ciężko, wymagająco, po wszystkim nogi miękkie i trzęsące kolana. To znaczy było mega Niefortunnie przy zakładaniu ciężaru w pierwszym ćwiczeniu na łydki zleciał mi na palce 20 kg krążek, toteż ostatnie ćwiczenia pod znakiem hamowania krwotoku w przerwach między seriami Grunt, że obeszło się bez złamań.

20 minut marszu na największym skosie.
Cardio standardowo obecne, standardowo dobrze i standardowo orające po treningu nóg. Pod koniec nie wiedziałam już jak mam na imię. W domu rozciąganie i masaż piłeczką - całe szczęście, bo się nieco czuję pokurczona.

Miska:
- Warzywa - cebula, brokuł.
- Płyny - kawa czarna, herbata czarna z cytryną.

Suplementacja: Castagnus, witamina D, Whey, magnez, tran.
Myślę, czy po odstawieniu nabiału nie zacząć dostarczać wapnia w suplementach, ostatnio zaczynają pobrzękiwać kości.

Ann, nie ma za co







Zmieniony przez - Eiszeit w dniu 2014-06-23 17:17:52

Zmieniony przez - Eiszeit w dniu 2014-06-23 17:30:17

24.06.2014
DT

Trening siłowy: Plecy + biceps
Tempo 2020, 3 serie po 10 powtórzeń.
Ciężar wpisywany na rękę/stronę.


1. Ściąganie uchwytu trójkątnego do klatki siedząc (chwyt neutralny).
10x20kg 10x25kg 10x25kg - Nie mogłam znaleźć uchwytu trójkątnego, robiłam na prostokątnym z innego wyciągu. Moje palce obrzuciły mnie stekiem niewybrednych wyzwisk, koszmarnie nieprzyjemne. Na następnym treningu rozejrzę się bardziej za właściwym uchwytem.
2. Ściąganie drążka do klatki – ręce szeroko.
10x25kg 10x30kg 10x25kg - Przy 30 kg nie mogę ładnie dopiąć, z kolei 25 kg wchodzi już spokojnie. Niestety na tym wyciągu progresja możliwa tylko po 5kg. Próbuję i czekam.
3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha (siedząc).
10x22,5kg 10x25kg 10x25kg
4. Wiosłowanie półsztangą.
10x5kg 10x7,5kg 10x10kg - Ciężary poznawcze. Ogólnie ćwiczenie super.
5. Prostowanie tułowia na ławeczce.
10/10/10 - Zastanawiam się, czy brać tu obciążenie.
6. Uginanie ramion ze sztangą (stojąc).
10x2,5kg 10x3,75kg 10x3,75kg
7. Uginanie ramion z hantlami leżąc na ławeczce skośnej.
10x4kg 10x4kg 10x4kg
8. Uginanie ramion naprzemiennie z hantlami chwytem młotkowym.
10x5kg 6x5kg 10x4kg - 5 kg jeszcze mnie przerasta, a łokciami szarpać na boki nie widzę większego sensu.

Komentarz: W porządku Trochę nowych ćwiczeń, ogólnie bardzo lubię trening pleców. Przy bicepsach wciąż pracuję nad czuciem i techniką, najbardziej skupiam się na blokowaniu łokci, wychodzi coraz lepiej. Prostowniki spokojnie, nieco się obawiałam o nie, ale bez odzewu.

20 minut marszu na największym skosie.
Z takimi zakwasami w tyłku po wczorajszym treningu nóg - mordęga

Miska:
- Warzywa - bakłażan, cebula.
- Płyny - kawa czarna x2

Suplementacja: Castagnus, witamina D, Whey, magnez, tran, wapno.

25.06.2014
DT

Trening siłowy: Klatka + triceps.
Tempo 2020, 3 serie po 12 powtórzeń.
Ciężar podawany na rękę/stronę.


1. Pompki w szerokim rozstawie rąk w oparciu o ławkę.
10/10/10
2. Wyciskanie hantelek na skosie.
10x5kg 10x6kg 10x7kg
3. Rozpiętki na ławce poziomej.
10x5kg 10x5kg 10x6kg - muszę nad tym popracować.
4. Rozpiętki na ławce skośnej ujemnej.
10x4kg 10x5kg 10x5kg - j.w
5. Pompki tyłem w oparciu o ławkę.
10/10/10
6. Wyciskanie francuskie ze sztangą leżąc.
10x2,5kg 10x2,5kg 10x2,5kg - znów blokowanie łokci. Przy treningu rąk muszę być bez przerwy skupiona w 100% bo lecą na boki.
7. Kick backs z hantlą w oparciu o ławkę.
10x2kg 20x2kg 10x2kg - ciężar dobrany dobrze bo końcówka już ciężko, ale technicznie mam wrażenie, że nieco daję ciała. Zweryfikuję i poprawię.
8. Prostowanie rąk zza głowy z hantlą (oburącz).
10x6kg 10x6kg 10x6kg - wolę jednorącz, tu wezmę większy ciężar.
9. Prostowanie ręki na wyciągu (jednorącz).
10x2,5kg 10x3,75kg 10x3,75kg

Komentarz: Dzisiaj jakoś średnio. Muszę popracować nad czuciem i techniką. Zazwyczaj przy treningu klatki czuję słabo, dopiero zakwasy następnego dnia dają o sobie znać. Postaram się bardziej dopinać, jeszcze raz przejrzę filmy instruktażowe i na następnym treningu dam z siebie 200%. Cieszy mnie fakt, że dwa silikonowe powody wzmożnonej ostrożności dobrze znoszą trening Trochę odbija się na mnie niewsypanie i jakoś dziwnie naciągnęłam wodą, ale mam nadzieję, że to chwilowe.

20 minut narszu na największym skosie.
Zaliczone, tyłek i nogi rozruszane w sam raz przed jutrzejszym treningiem. W domu rozciąganie i masaż.

Miska: Te ostatnie fasolowe coś, co w zasadzie wyszło mi przypadkiem okazało się strzałem w dziesiątkę Jem na raty prawie godzinę a syta jestem do późnych godzin nocnych.
- Warzywa - cebula
- Płyny - kawa czarna x2

Suplementacja: Castagnus, witamina D, Whey, magnez, tran, wapno.









Zmieniony przez - Eiszeit w dniu 2014-06-25 15:01:00

26.06.2014
DT

Trening siłowy: Nogi.
Tempo 2020, 3 serie po 10 powtórzeń.
Ciężar jak zwykle.


1. Prostowanie nóg na maszynie.
10x40kg 10x40kg 10x42,5kg
2. Przysiad plie z hantlą.
10x27kg 10x27kg 10x30kg
3. Wykroki chodzone z hantlami.
10x9kg 10x9kg 10x9kg -
4. RDL na jednej nodze z hantlą.
10x6kg 10x7kg 10x7kg - Jeszcze trochę się chwieję, wolę ostrożnie dokładać.
5. Uginanie nóg leżąc.
10x20kg 10x20kg 10x20kg -
6. Wspięcia na palce siedząc na maszynie.
10x50kg 10x50kg 10x50kg
7. Wspięcia na palce stojąc (na maszynie Smith-a)
10x50kg 10x50kg 10x55kg - Smith znów zajęty.

Komentarz: Masakra W trakcie pragnęłam umrzeć, w ostatnich seriach czołgałam się do sprzętu i aktualnie czuję się jak w niebie Drugi trening nóg zaraz po odejściu zakwasów z pierwszego, jutrzejsze wstanie z łóżka może być wyzwaniem.

20 minut marszu na największym skosie.
Myślałam, że będę krzyczeć Kilka sekund po miałam wrażenie, że mnie stamtąd wyniosą.

Miska: Dzisiaj nieco eksperymentuję z obiadem i dziwnie wyszedł mi bilans, musiałam dorzucić odżywkę.
- Warzywa - brokuł, bakłażan.
- Płyny - kawa czarna x2

Suplementacja: Castagnus, witamina D, Whey, magnez, wpań, tran.