SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Amidoman redukcja + czysta masa zarazem

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 103997

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Piątek 06.06.2014 DT

Dzisiaj kolejnu krótki ale konkretny trening fbw na wolnych ciężarach. Ćwiczenia wielostawowe jedynie. Lekki progres w MCNPN (100kg x4) oraz przysiadach tylnych (80kg x 6). Wiem że to niewiele, ale zwracam.ogromną uwagę na technikę. Robię to lepiej niż wcześniej jednak jeszcze nie schodzę wystarczająco nisko z przysiadem, ból z lewej (biodro, udo, kręgi czy miednica) blokuje mnie stale.
Ławka prosta ze sztangą zaledwie 3x 80kg ale... powoli z chwilowym zatrzymaniem na klatce i do góry. Teraz tak tylko się bawię - technika i dokładność. Dosyć kontuzji.
W drodze na siłkę marszobieg (goniłem żonę), przed treningiem rozgrzewka, wracając tylko marsz (z żoną). Całość 80min, 540kcal wg Polara.

Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2014-06-08 12:22:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Sobota 07.06.2014 krótki bieg z przebieżkami

W planie 8km z przebieżkami 6x 20sek. Wyszło 8km w 52:34, 9.13km/h, 6:34min/km. Tempo do przebieżek (po 6km biegu) 6:22. Tętno średnie 144, maksymalne 154 (podbiegi i przebieżki). Ogólnie jeden z lepszych biegów.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Niedziela 08.06.2014 długi bieg

I tu dupa... dosłownie. Zamiast 22km tylko 10. Miało być słońce do 1-2 godziny a zamiast rzęsisty deszcz większość czasu. Silny wiatr również ale to w sumie pikuś, mieszkam w Irlandii i tu zawsze prawie tak jest i będzie. Tylko czasem mi się udawało tego uniknąć. W poniedziałek pobolewało mnie kolano za podejściach i zejściach, zwłasza stromych (góry Wicklow ale lekki szlak). Po tym fakcie oszczędzałem kolano we wtorek podczas biegu i zamiast podbiegów wybrałem bieżnię wokół boiska. Środa była ok i nawet 8 przebieżek nie wywołało bólu, podbiegi bez przygód. Wczoraj super bez powodów do narzekań.
A dzisiaj zdecydowałem się iść na czczo bez kawy nawet i stuknąć te 22km. Bez kawy tętno powinno być niskie a więc możliwość rozwinięciq skrzydeł i pobiegnięcia szybciej. Wręcz przeciwnie... nie wiem czy to dlatego że dwie niedziele z rzędu pracowałem wcześnie rano do popołudnia i biegałem wieczorem czy też zmęczony jakiś jestem, ale tętno dosyć spore, tempo do dupy i jeszcze kolano zaczęło odzywać się od pierwszych podbiegów prawie. Ostatnie 2km to tempo 7:20+ chyba i zauważalnie zwolniłem nawet na prostych a tętno spadło do 137- po prostu nawet podświadomie oszczędzałem kolano w biegu a raczej kulawym truchcie. Dobiłem do domu na 10km (musiałem edytować w endomendzie bo gps załapał dopiero po 1.8km.
I zegarek i endomenda pokazuje spalonych 970-990kcal. Bzdura myślę mimo częstego aktualizowania wagi i vo2max itp. 850? Nie przywiązuję specjalnie wagi do tych cyferek, mam jednak porównanie pomiędzy treningami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Poniedziałek 09.06.2014 DT

Kolejny trening fbw na siłowni. Poza bicepsem ze sztangą i serią łączoną wyciskania hantli z rozpiętkami na skosie (wszystkie skośnie ławki ze sztangami i stojakami zajęte) same ciężkie wielostawowe ćwiczenia dzisiaj szły.
W drodze na siłkę marszobieg i to konkretny, z tętnem do 146 nawet. Podniosł mi to tętno.na rozgrzewce i treningu na tyle, że tętno średnie z 70min (wliczając marszobieg do domu oraz rozciąganie) wyniosło 118 a maksymalne 149. Polar wskazał spalonych 680kcal co jest szokiem w porównaniu z kilkoma ostatnimi treningami.
Siła nadal lekko stopniowo na plus. MCNPN 3x5x 100kg, przysiad 3x6x 80kg ale już o wiele lepiej i niżej. Ławka prosta 3x4x 80kg nadal z sekundowym zatrzymaniem sztangi na klacie.
Przez cały trening.tętno rzadko poniżej 100 schodziło a na początku (mc, przysiad i wiosło) rzadko poniżej 120 nawet w przerwie...
Fajnie jest i dobrze się z tym czuję chociaż znaczny spadek siły po tygodniach bez porządnych treningów smuci...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Dlaczego robisz MCNP?

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Od zawsze robiłem i tak mi zostało. Czy to źle? Zacząłem jakieś 20 lat temu prawie i prawie od początku był to MCNPN. Może skuszę się na ten sumo. Ale wydawało mi się, że w moim pracują i plecy i dwójki. Czy jest sens zmieniać? Albo zrobić rotację? Np MC w poniedziałek, mc sumo we środę i MCNPN w piątek?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Wtorek 10.06.2014 krótki bieg z przebieżkami

W planie 10km z przebieżkami 8x 20sek. Wyszło 10.2km w 1:07:26, 8.92km/h, 6:44min/km. Przebieżki zacząłem po przebiegnięciu 7.5km w tempie 6:34. Tętno średnie 145, maksymalne 160 (raczej.podbieg niż przebieżki). 970kcal wg Polara.
Bałem się nieco o bieg po kiepskiej niedzieli z bolącym kolanem oraz ciężkim treningu wczoraj. Mimo to było calkiem przyjemnie i zupełnie bezboleśnie mimo ciężkich podbiegów. Mam lekki problem. Jeśli będę normalnie kontynuował i przebiegnę w tym tygodniu 24km, to za tydzień 26 a potem kolejne 26 w Rzymie i 28 w Sorrento w upałach. Jeśli z.uwagi na ostatnie niepowodzenie powtórzę te 22km, to w Rzymie i Sorrento po 26km... o której musiałbym zacząć bieg, żeby uniknąć upałów i nie umrzeć podczas zwiedzania Rzymu? Rzym chyba wieczorem bo nie wierzę, że będę w stanie chodzić po 26km. Sorrento rano bo potem jedziemy na lotnisko do Neapolu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
No to muszę Ciebie zmartwić, pracowałem dwa sezony letnie we Włoszech i to północnych - okolice Bozen/Bolzano. Zaczynaliśmy pracę "w polu" o 7 rano i czasami o 8 rano było już nieznośnie, czasami nawet o 7 było zbyt "dobrze" - komfortowe bieganie we Włoszech to lepiej poszukaj sobie bieżni pod klimą tylko jak wytrzymasz 22 km na bieżni
Wiesz problem w tym że nie jesteś przyzwyczajony do takich temperatur, a jak dorzucisz bieganie to koszmar - nie zapomnij bukłaka, nawet jak przyjdzie Ci do głowy biegać z zachodem słońca to i tak się przyda.
Generalnie to taki trochę piekarnik tam jest
Podczas mojej pracy tam w polach w mieście ogłoszono stan alarmowy i rozdawano za free wodę itd, a my robiliśmy "przerywkę" na krzakach winogron - to jest szkoła życia dla wszystkich którzy "kochają" słonko.

Albo inaczej - biegaj kiedy chcesz, w pełnym słonku tylko zrób sobie przelicznik trudności - minimum x2, np. 13km w Sorrento potraktuj jak 26 u siebie w domu. Zresztą sam zobaczysz tez jest kwestia wilgotności, dużo czynników będzie wpływać jak to odczujesz, tak czy inaczej chętnie poczytam relacje z biegu po Rzymie czy Sorrento

Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2014-06-10 13:19:01

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
MCNP nie podoba mi się, bo ma tylko częściową użyteczność przy bieganiu. Zbyt izolowany i nienaturalny jak dla mnie. Zdjęć napstrykaj w tej makaroniarni (będziesz miał jazdę z dietą jak ich znam )

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Niestety dieta będzie chyba.zbilansowana o ile nie LFHC :)
Kto wie, może mały restet mi posłuży? Mała odmiana na 10dni a potem znów masło, smalec i śmietana :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta redukcyjna

Następny temat

Dawid Damasik - przygotowania do Mistrzostw Polski i Mistrzostw Europy 2014

WHEY premium