Żeby nie robić dalej syfu w temacie Barano, zadam tutaj kilka pytań na temat ochrony/regeneracji wątroby na/po cyklu. Czytam o tym co raz więcej, i coraz mniej wiem jak działać
Zastanawiam się - jest sens wgl wrzucać jakieś osłonki podczas cyklu na oralach? Z tego co pisał Barano, NAC, TAD,
heparegen, wywalają syf z organizmu, więc bardziej nadadzą się na czas po cyklu? Fosfolipidy (esselivy, lecytyna) - może to podczas cyklu? No i gdyby ktoś miał jeszcze jakieś info na temat TUDCy, też chętnie poczytam, bo środek mało znany.
U mnie wyglądało to tak, że jakieś 6 tyg temu skończyłem oxe 80mg ed (2 tygodnie tak jechałem, wcześniej kilka tygodni winko oral w dużo mniejszych dawkach), po tej oxie wrzuciłem NAC 2g ed, teraz wszedłem na metę, i dalej ciągnę NAC, i dorzuciłem esseliv.
Jeszcze przy okazji - jakieś sprawdzone środki na kłopoty trawienne przy oralach? Tylko bez odpowiedzi typu siemie lniane, bo przerabiałem już