DT - Chudzi moga iśc na ryby - by pilkaPN

Leżę w łóżku w hotelu. Wszyscy wyszli na miasto a ja leżę i się grzeję. Mam ospę. Stracę 400zł za 12-16h godzin lajtowej roboty, będę mieć zaległości w szkole w niemal najważniejszym momencie roku szkolnego, zaległości na siłce i postępach w redukcji. Poza tym przedupiliśmy konkurs, od wczoraj wszystko mnie boli jak nie łykam ibupromu i chyba tak w ogóle to mam gorączkę, czyli będę mieć solidne powikłania. Być może trafię jeszcze dzisiaj na oddział zakaźny.

Gdzie można dostać cyjanek?

ojć srednio ciekawie, tym abrdziej zes stary juz na ospe... zdrowia!

POWRÓT. Od dziś daję sobie 7 tygodni (nie wliczając wyjazdu 21-24 czerwca) na zrobienie formy. Nie dam rady - i tak wracam na masę tylko na wolniejszym reverse diet (zauważyłem, że część ludzi wręcz traci wtedy jeszcze fat - tylko musi to być naprawdę powolny proces). Pas się powiększył przez okres wyjazdowo-chorobowy, ale sądzę, że nabrałem wody. Jak nie to będzie trudniej. Do tej pory dawałem dvpy na redukcji to teraz stawiam sobie poprzeczkę wyżej.

DIETA



Na razie jeszcze nie muszę całkowicie przerzucać się z nabiału półtłustego na chudy co cieszy, ale prawdopodobnie do końca redukcji obetnę jeszcze 10g fatu. Na krótko. Następnym celem będzie jednak ucinka węgli i podbicie cardio.

TRENING

15:00

1km cardio
2-3 minuty przerwy
10 sprintów 100m, przerwy pomiędzy nimi 18s (czasy tragiczne, choć utrudniało mi życie boisko do połowy niepokoszone)
2-3 minuty przerwy
1km cardio

Suplementacja

plusz z biedronki, 2 kapsy magnezu, 1 kaps spalacza o 11:45 (dałbym później to podczas sprintów by chyba serducho stanęło), po 5g TCM Powder przed i po biegach, 2,4g lecytyny i 10g tranu do kolacji

Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2014-05-18 21:20:50

Zaraz spadam na trening, ale wrzucę jeszcze kilka fotek z telefonu.

Ćwiczenia silnej woli - zamierzam nie sprzątać go do samego końca redukcji. Zdarza mi się siedzieć przed kompem podczas postu i nie ruszam



Pierwszy dzień wyjazdu do Warszawy - w ten dzień zjadłem mnóstwo wołowiny (400g w takich domowych hamburgerach, kebab XXL z dużą dawką mięsa [akurat w tym lokalu pracowała moja siostra i potwierdzone info że dają wołowinę], mały whooper w Burger Kingu)

Tutaj jeszcze z kawałeczkiem bekonu:



A takie zapiekanki robiłem sobie czasem jak byłem chory:





W pasie przybyło Ale teraz mam challenge żeby na 15 lipca dowalić formę, potem kilka dni wakacje i reverse diet + masa.

długo mnie nie było, a Ty dalej bumelujesz?

A czytasz co piszę? Opisywałem głównie żarcie z wyjazdu i choroby, teraz jest wszystko na 100%. Snickersa postawiłem przed monitorem żeby silną wolę ćwiczyć, choć szczerze mówiąc (z ręką na sercu!) w ogóle mnie do niego nie ciągnie.

DIETA



Byłoby mniej tłuszczy ale muszę twarogi półtłuste dokończyć. Jajka też chyba zamienię na coś z nieco mniejszą zawartością tłuszczu, bo nie wiem czy taki ładunek energetyczny nie zablokuje mi spalania mojego fatu. Następnym razem jak wyjdzie za dużo tłuszczu to wyrzucę coś tłustszego (np. żółty ser) i dam WPC.

TRENING

godzina charatania w gałę w szkole.

+

patyki dolne

Przysiad

50kg x 14
60kg x 12
70kg x 10
3 x 80kg x 5

Spory regres, w sumie logiczne jak dwa tygodnie nie ćwiczyłem, brałem antybiotyki, a wczoraj były sprinty i mało snu...

Wykroki z kettlami

4 x 5 x 17.5kg na rękę

Zazwyczaj z tym ciężarem robię 12-15 powtórzeń ale w nogach czułem taką słabość, że fazy negatywnej to prawie w ogóle nie kontrolowałem, całkowite zniechęcenie do działania.

Wyprosty na maszynie

5 sztabek x 15
2 x 6 sztabek x 10
6 sztabek x 12

Przysiad bułgarski

Tu tak dla nauki bardziej, poszło lajtowo z dużym zapasem, ponoć również dobrze technicznie

60kg x 6
60kg x 8

Uginanie nóg w leżeniu

24kg x 15
36kg x 10
48kg x 4
36kg x 10

Zmniejszyłem ciężar w ostatniej serii bo ponoć dvpę podnoszę i staram się nauczyć tego nie robić.

Wspięcia na palce

2 x 60kg x MAX
2 x 80kg x MAX

Wyciskanie żołnierskie

"rehabilitacyjnie", samymi gryfami 3s

Unoszenie nóg w podporach

3 x MAX

Brzuszki na ławce skośnej

+10kg x MAX
+15kg x MAX

Ale ogólnie to brzuch słabo czułem.

Teraz najlepsze

Cardio: 5 minut

Dobrze że na w-fie biegałem a nie się patrzyłem jak piłka lata, bo dzisiaj po treningu zdecydowanie nie mogłem nawet truchtać. Chyba rzuciłem nogi na głęboką wodę, wczoraj sprinty dzisiaj tren Chociaż taki pozytyw że trening był intensywny, 32 serie zrobione w godzinę, może niecałą. Ciekawe czy siła wróci, zależy mi szczególnie na przysiadzie.

Suplementacja

7:15 spalacz, magnez
12:40 spalacz
15:00 do jajek 2,4g lecytyny i 10g tranu
16:45 przed treningiem 5g TCM Powder
19:00 do posiłku 2 tabletki Flexactive + 5g TCM Powder

Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2014-05-19 19:45:41

czytam czytam, choc bez bicia przyznam ze na screenach z PT niekoniecznie sie skupiałem

co do zapotrzebwoania - 2300 na redu to naprawde nie jest wysoki puła, jak teraz stoisz z masą ciała i BTW/kg?

Dawno się nie ważyłem, nie wiem. Wczoraj kolega mi powiedział że mi się schudło, dzisiaj babcia, tylko ja i centymetr krawiecki wokół pasa tego nie widzimy Obstawiam 80 z małym haczykiem. Białko 180-190, tłuszcze 60g, węgle reszta - obecnie wychodzi 250g. Dzisiaj jeszcze obetnę do 2200 bo mam okropne DOMSy na całych nogach i prostownikach, więc co najwyżej tabatę w domu zrobię i to chyba w dodatku nie na czczo.

DIETA



W ogóle dzień miałem inaczej sobie ułożyć, ale wyszło tak:

10:45 spalacz
15:10 posiłek
o 17 miała być tabata w domu ale... pojechałem na siłowy (rozpiska niżej)
trening 17:15-18:10
Cardio 18:15-18:45

TRENING

Wróciłem do wyciskania kettle'i na zwykłej ławeczce, następnym krokiem pewnie będzie włączenie ze dwóch serii na ~70% CM ze sztangą. Biorę flexactive, liżę to ścięgno żołnierskimi i uginaniami, wszystko malutkimi ciężarami, ale zamierzam powoli progresować.

Wyciskanie kettle'i na ławce poziomej

3 x 17.5kg x 12
17.5kg x 14

Rozpiętki

12kg x 10
12kg x 11
12kg x 12
12kg x 13

Krzyżowanie linek w bramie

2 x 4 sztabki x 12
2 x 5 sztabek x 8

Szrugsy

60kg x 21
80kg x 10
80kg x 11
80kg x 12

Uginanie ramion ze sztangą - przy bicepsie powtórzeń nawet nie liczę, kilkanaście

2 serie z gołymi gryfami, w trzeciej dołożyłem piątki po bokach

Uginanie młotkowe na wyciągu

1s na małym ciężarze

+ 30 minut cardio na wioślarzu - dałem odpocząć trochę nogom a cardio zrobione

Jak tak wypadł dzień to mógłbym to 2300 zjeść, ale naszykowałem sobie tyle jedzenia na dziś to tyle zjem. Warzyw jem ostatnio więcej.

Suplementacja

Przed południem burner
Do posiłku pierwszego Flexactive
Do posiłku potreningowego 7-8g kreatyny
Do kolacji 2,4g lecytyny i 10g tranu

Specjalnie dla Pawła dziś po treningu się zważyłem - 81kg.

Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2014-05-20 19:54:44

Dużo tyhc sztabek w krzyżowaniu linek , you've got the power !