Waga rano na czczo: 81,1kg
Trening późny o 19.00 - mało ludzi, szybko poszło !
SUPLEMENTACJA:
Whey 2x 30g
3 x 1000mg Omega3,
Glukozamina 3tab.
Komplex wit. 1tab.
Głóg i czosnek 1 tab.
BCAA 10g przed siłowym, 15g po
L-Glutamina 10g przed, 10g po
Kreatyna 5g przd, 10g po
Show Time przed siłowym
Burn Shape rano 3tab.
DIETA:
Jak codzień :
1. 30g izolat + 15g oleju lnianego
2. 200g karkówki + warzywa
3. 150g kuraka + 15g oleju lnianego + warzywa
4. 200g łososia + warzywa
5. 150g kuraka + 15g oleju lnianego + warzywa
6. 30g whey + 15g oleju lnianego
Już chyba trochę przestawił się organizm bo nie słabnę tak bardzo popołudniu !
TRENING:
Po nowemu:
PLECY-KLATA w superseriach
1. podciąganie na drążku + wyciskanie hantli skos 45% 12/10/8/6
2. wiosło sztanga podchwyt + wyciskanie sztanga ławka płaska 4*8
3. rozpiętki skos 30% + wiosło maszyna wąski chwyt neutralny 4*10
4. przenoszenie hantla oburącz za głowę 4*10
Poszło w miarę nieźle - chociaż nie patrzyłem na ciężary ale na spinkę i technikę.
CARDIO:
Już wracam pomalutku do formy 20min interwały 25s/35s + 40 min na tętnie 140-150
Idę spać bo jutro znowu bicek z trickiem :) Padam na ryłko
Pozdro !
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy_fifi35__moja_walka_o_sylwetkę-t960315.html
Mój profil Facebook: https://www.facebook.com/#!/filip.perucki