Dziś po drodze na zakupy wpadłem na siłownie - chciałem zrobić na czczo pomiar tą wagą co mierzy BF% i tego typu pierdoły i trochę popływać.
Wyniki z pomiaru wklejam niżej, wiem, że margines błędu może tam być spory, ale fajnie mieć taki wydruk do sprawdzania co jakiś czas. Chcę tam zobaczyć 1 cyfrę przy BF % za 2-3m-ce :D
Na basenie robili aqua areobiki więc skończyło się na 15 min marszu pod górę na bieżni i chwile w saunie i jacuzzi - odnowa biologiczna i regeneracja przez ostatnie dwa dni na maxa
Po południu jeszcze zrobiłem szybki trening w warunkach domowych: 4x 10 abs wheel, plank 2x 1min, kilka ćwiczeń na kręgosłup.
Dziś zrobiłem zupkę: 3x marchew, 2x duża cukinia, 2x cebula, 1x zielona papryka, 2x kostka rosołowa drobiowa. Wszystko pogotowane ok 20 min (marchew trochę dłużej, reszta trochę krócej, cebula wcześniej na patelni podsmażona), potem do blendera i na talerzu trochę śmietanki - bardzo dobre w smaku wyszło, a do tego (bez śmietany) ma bardzo mało kcal a objętościowo jest tego trochę także jak ktoś ma problemy z głodem na redukcji to polecam.
Kupiłem na deser panna cotte gotowa - dobre to było, ale nie na tyle, żeby marnować 38c / 17f
Zmieniony przez - tOOnY w dniu 2014-04-26 20:22:55
Blog treningowy - eksperymenty redukcyjne
https://www.sfd.pl/[BLOG]_Redukcja__III_etap,_schodzimy_ze_105_do_75-t1206537.html