SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wysoki88 - poprawa.

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 13791

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
22.04.2014

Kolejny dzień bez treningu, dziś nawet nie połaziłem z psem. Kurcze wychodzi mi z tego dziennik posiłków a nie treningowy

TRENING

Zero.

MISKA

Rano jajecznica z samych jajek + szaszłyk + trochę schabu + sałatka gyros. W pary ohydna mozzarella z Netto chyba, miała 5mm miękkiej skórki i śmierdziała, w aucie mam opakowanie, jutro wkleję ku przestrodze, do tego gruszka i po 30minutach taka jakby tortilla, ale do jedzenia widelcem;) Resztki ze świąt: 120g białka jaj wylane na patelnie, taki naleśnik na talerzu obsypałem schabem pokrojonym w kostkę i dodałem sałatkę gros, poskładałem i obsmarowałem tartym chrzanem. Wyszło fajnie. Na kolację dobra porcja lodów z przepisu mistrza z delikatną polewą z advokatu. Przed snem owsianka z jabłkiem, kakaem i mlekiem.













Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-04-23 00:01:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
23.04.2014

Dzisiaj lekka zmiana, dalej kaszlę i leci mi z nosa, ale postanowiłem z rana zrobić sobie krótki trening, który mnie pozamiatał. Potem w pracy czułem się jak by mi ktoś zablokował połowę energii. Dziwnie. Wieczorem wziąłem się za "naukę" bo mocno zaniedbałem szkołę. Btw chcę coś kupić z Amazona, ale nigdy tego nie robiłem

TRENING

Musiałem się ruszyć, zrobiłem sobie tabatę. Tym razem pierwszy raz zamiast przysiadów zrobiłem thrusters czyli przysiady z wyciskaniem. Użyłem hantli po 4kg i musze powiedzieć, że mocarnie dało mi to w dupę.
Zrobiłem mniej więcej 15/13/12/12/11/12/12/12. Miałem zbadać puls w czasie treningu ale gdzieś zgubiłem pulsometr. Potem pół dnia z łopata w rękach, ale bez szaleństw - spokojna praca.

MISKA

Śniadanie dziś identyczne jak wczoraj, w pracy Mozzarella z jakiegoś wiejskiego sklepu, Bakoma w kulkach - naprawdę bardzo dobra. Do tego jedna pomarańcza. Na obiad dwie pisanki, trochę schabu pieczonego, buraczki, chrzan...wiecie...kawałek sernika Byłem mega głodny bo wróciłem do domu koło 18, a od 8:00 wpadła tylko ta mozzarella z owocem. Na kolacje musli z owsianki i dodatków zalane mleko-wodą;)





Tą mozzarellę mogę polecić z czystym sumieniem, tylko nigdzie jej wcsześniej nie widziałem, i nawet w internecie lepszej fotki nie ma...podróbka?












Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-04-24 00:05:01

Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-04-24 00:06:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
24.04.2014

Wciąż jestem chory, miałem iść mimo to na siłkę, ale nie wiem czy to ma sens, zrobiłem trening w domu.

TRENING

To co wczoraj czyli przysiady z wyciskaniem w formie tabaty, nagrałem nawet filmik, tylko muszę ocenzurować fejsa to może wrzucę;) Robiłem z pulsometrem, ale dobiłem jakoś do 160bpm, tzn. jak złapał fixa to było 156 i szybko spadało do 120. Ale serce wtedy nie bije, ono kołacze.

MISKA

Śniadanie jak wczoraj, w pracy mozarella z pomidorem i migdałami, potem taka jakby zapiekanka z sera i schabu + buraczki. Na kolację placek.
Zdjęcia troszkę lepsze dziś.





- 50kcal bo rodzynków zapomniałem do placka

Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-04-25 01:15:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
25.4.2014

Zwykły dzień. Praca i żarcie...

TRENING

Nic...

MISKA

Rano jajecznica z boczkiem i dodatkami. W pracy słaba improwizacja - twaróg + jogurt owocowy mały. W dwóch sklepach nie mieli żadnej mozzarelli. Na obiad ryba z ziemniakami, na kolacje placek, biedna wersja ale wszedł.





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
26.04.2014

Uwaga, dziś odbył się trening. Potem meczyk, Giggs zadebiutował jako menager, człowiek legenda, od 26 lat gracz jednej drużyny. Wydolność niesamowita jak na 40lat. Słaba drużyna więc poszło gładko.

TRENING

Paskudny kaszel już chyba przeszedł, został lekki katar więc zaryzykowałem niesamowicie i poszedłem na siłkę Jak, że przerwa była długa dziś trenning rozgrzewkowy. Zajął łącznie 30min. Na rozgrzewkę poza skakanką zrobiłem 15 przysiadów ze sztangą nad głową. Sam gryf (ok 8kg ) Wiadomo, ciężar żaden ale technicznie ćwiczenie dla mnie bardzo trudne, nie wyobrażam sobie tego z dużo większym ciężarem, sztanga wchodziła mi do przodu, tak że cięższa by mi poprostu opadła... Podciąganie zrobiłem sobie z ciekawości progresję i pobiłem chyba życiowy rekord;) MC poszedł spoko, ale co by nie było szoku skończyłem na 3s. Wyciskanie, byłem sam i wogle Zarzut z wyciskaniem, zero techniki, zero szybkości. Tak to jest, mam nadzieję, że od poniedziałku ruszę porządnie.

Podciąganie podchwytem x5 / x6 / x7 / x7.5 ;)
MC 60x10 / 70x10 / 80x10
Wyciskanie na płaskiej 40x10 / 53x10
Zarzut z wyciskaniem nad głowę 20x10 / 30x10

MISKA

Rano jajecznica z boczkiem, potem spagetti z kurczakiem, po siłce 200g sernika, który dzisiaj wyczarowaliśmy z bratem. Na miał być placek, ale nie było czasu zrobić i poszły lody, a przed snem biało i oliwa. Jak widać mało węgli, czy to źle czy dobrze nie wiem, czuję się dobrze, wracają treningi powinno coś ruszyć.












Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-04-27 01:28:22

Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-04-27 01:30:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
27.04.2014

Niedziela, dzień wolny od pracy, wyjątkowo od szkoły i niestety od treningu. Mam nadzieję, że w następną niedzielę będzie coś pobiegane.

TRENING

Ot pospacerowałem godzinkę.

MISKA

Śniadanie w stylu świątecznym, obiad karczek pieczony z ziemniakami, na kolacje placek z owocami niezwykłymi i przed snem białeczko z oliwą dla uzupełnienia bilansu:)








...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
28.04.2014

Dziś poniedziałek, praca, siłka, jedzenie i odebrałem zamówione przed świętami witaminki.

TRENING

Przysiady ok, ostatnia seria, ostatnie powtórzenie już technika słaba, kolana się schodziły... Słabo z techniką chyba ogólnie bo ciężko idzie a ciężar mały chyba. Podciąganie bez szału. Wyciskanie na skosie chyba fajnie poszło. Wiosłowanie, ciężar znikomy Ale chyba najlepiej czułem pierwszą serię, ostatnia już z bujanie tułowiem. Nie wiem czy tak to ma wyglądać. Dipsy poszły, druga seria ciężka po 6p. musiałem odpocząć 2 sekundy, ale bez podpierania nogami. Wyciskanie na barki, tu też nie mam siły, widać po kilogramach i powtórzeniach:)

1. Przysiad 4x10 progresja
40kg x10 / 60kg x10 / 70kg x10 / 80kg x5

2. Podciąganie podchwytem
x6 / x6 / x6 / x6

3. Dipsy 2-3x10 progresja
+0kg x10 / +10kg x10

4. wyciskanie siedząc, oparcie 45*, hantlami progresja
12kg x10 / 14,5kg x10 / 17kg x10

5. Wiosłowanie sztangą
30kg x10 / 40kg x12 / 53kg x10

6. Wyciskanie sztangi z klatki nad głowę, lekkie wybicie z nóg
30kg x10 / 40kg x7


MISKA

Rano jajecznica z boczkiem. Zmieniłbym boczek na coś innego na jakiś czas, może boczek wędzony? W pracy, koło 14:00 kilka orzechów, pomidor i paskudna mozzarrela Creamfields z Tesco - omijać szerokim łukiem, cena kusiła, smak odrzucał. Sotile Gusto z Biedry niszczy ją smakiem, ale też i ceną. O 17:30 siłka, po siłce placek owsiany z mlekiem. Koło 22:30 frytki z piersi kurczaka z sosem musztardowo miodowym - 2 składniki, zero filozofii, a smakował jak ten z tortilli z Maka. Przed spaniem orzechy, oliwa i białko - uzupełnienie bilansu.


Nie tykać kijem.










No i na koniec zestaw SSA;)



Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-04-29 08:58:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
29.04.2014

Pobiegane pierwszy raz od 2 tygodni. Poza tym zwykły dzień. A nie, przepraszam, wieczorem Real zbił Niemców

TRENING

Pobiegaliśmy trochę z dziewczyną, leciutko, bez spiny o czas... no może "byle poniżej 6min/km co by siary nie było przed samym sobą Troszkę czułem jak by mnie kolka łapałam ale to chyba organizm sobie ze mnie żartował.



MISKA

Dwa pierwsze posiłki klasycznie, potem owsianka z owocami przed bieganiem, po wątróbka drobiowa z makaronem, na noc białko i kilka orzechów. No i podzieliłem sernika na 100-gramowe kawałki i zamroziłem, do pracy jak znalazł:)










Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-04-29 23:47:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
Niby mało i wolno, a rano czułem sie trochę taki zastygniety. Poza tym jak siedziałem wczoraj "w łazience" to mnie przez kilkanaście sekund chciał złapać skurcz w stopie, musiałem trochę pokręcic noga i minęło, śle wróciło jak polozylrm sie do łużka. Na szczęście tu tez dało sie w porę załagodzić sytuacje.

Tak dzisiaj myśle o silce i chyba z jednego treningu wykazuje podciaganie podchwytem i zrobię poza MC wiosłowanie sztangielką i jedna serie czegoś na bicepsy. Czytałem ostatnio w temacie o pierwszym roku treningów, ze podciaganie 3x w tygodniu to niezbyt dobry pomysł...

Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-04-30 10:02:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 595 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11162
30.04.2014

Praca dziś trochę dłużej, od 8 do 19. Potem siłka. Kawałek meczu, w którym Chelsea mnie zawiodła. I koniec dnia. Na dobranoc wywiad z Adamkiem z TVPinfo

TRENING

Dziś dzień z MC. Klata poszła jakoś tam, nie wiem czemu nie ma progresu chyba, uwaga, przesadzam z ciężarem i po prostu jest lipa. Ciężar mały i większy nie chce być;) Po klacie zrobiłem wiosłowanie sztangielką, sam nie wiem, nie robiłem tego chyba 2 lata, nie wiem na ile ma być izolowane, na ile mam bujać tułowiem. Weszło tak sobie. Biceps robiłem powoli, mocno napinałem mięśnie, to tylko tak dla pobudzenia ramion. Potem chciałem spróbować High Pull, ale jak teraz patrzę na YT to chyba mocno za statycznie, ciężar mały, ale pod koniec drugiej serii szło już ciężko. Takie złożone ćwiczenia są dla mnie bardzo trudne technicznie. Na koniec MC, to poczułem dobrze, lubie te ćwiczenie:)

Wyciskanie na płaskiej
10x40kg / 10x53kg / 9x60kg

Wiosłowanie sztangielką w podporze
10x12kg / 10x15kg / 10x17.5kg

Uginanie ze sztangą łamaną
12x14kg / 12x19kg

Coś jak High Pull
10x23kg / 10x33kg

MC
10x60kg / 10x70kg / 10x80kg / 5x93kg

MISKA

Rano jajecznica, ale tym razem na kiełbasie bo boczek się skończył. W pracy sernik,mozzarrela, orzechy. Przed siłką coś szybkiego filet z musztardą i miodem;) Po treningu duży placek owsiany. Na sen oliwa.








Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2014-05-01 00:12:45
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Masa czy redukcja?

Następny temat

Plan Treningowy Siłownia

Wiecej