SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Halina /redukcja/ pods. str. 13

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 71417

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 567 Wiek 38 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 14713
:)

Trzymam za Ciebie kciuki:)

http://www.sfd.pl/Redukcja_DT/beferfect!-t977187.html#post1
Nie módlcie się o łatwe życie. Módlcie się, żebyście byli silniejszymi ludźmi.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 3267 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 134398
beperfect!, dzięki! :)

--------------
12.04.2014 DNT

Bardzo leniwa sobota, prawdę powiedziawszy większą część dnia przespałam... Prawie nigdy mi się takie jazdy nie zdarzają, więc podejrzewam, że to jakieś następstwa zapalenia oka i organizm potrzebował regeneracji. Dzień przez to krótki, do tego wieczorem wyjście do restauracji ze znajomymi, to nawet nie próbowałam miski liczyć, tak na oko to mocno tłusto wyszło

MISKA

- jajecznica z 3 jaj, chleb razowy, oliwki, warzywa
- łosoś pieczony z orzechami, sałata z winegretem
- kosmiczna porcja żeberek w sosie barbecue, kiszona kapusta zasmażana, pieczone ziemniaki. Do kolacji czerwone wino wpadło.


--------------
13.04.2014 DNT
Bieg w terenie ok. 40 minut, tempo zmienne, ale ogólnie wooooolno. Oj, ciężko było, do tego kostka mnie rozbolała trochę (lewa, czyli noga,z którą nie mam problemów), ale już ok.

MISKA

Suple: Arthron 1000, Olimp Vita-min dla kobiet
Napoje: woda, herbata zielona, pokrzywa, kawa
Warzywa niewliczane: papryka, surowa marchew, ogórki kiszone,pomidory z puszki, cebula, kapusta biała






Zmieniony przez - halinae w dniu 2014-04-13 19:09:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 3267 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 134398
14.04.2014 DT
Rower 2x10km

TRENING
"Prześladują" mnie jeszcze kontrolne wizyty u okulisty, więc trening mogłam dziś zrobić tylko wieczorem. Takiego tłumu to jeszcze na siłce nie widziałam W efekcie kolejność ćwiczeń mocno losowa, o superseriach można zapomnieć, a do drążka do ściągania się w ogóle nie dopchałam, 3 osoby ćwiczyły na zmianę i jeszcze kolejka czekała...

Rozgrzewka - bieżnia nachylenie maks, 5,2 km/h, 5 minut
Trening B.
A. Martwy ciąg
R:10x23kg; 12x28kg, 12x33kg, 8x35,5kg - no nieee wieeeem. W środę jestem umówiona z Viki, może się w końcu dowiem, jak bardzo to kaleczę...
R: 10x23; 15x28kg, 15x28kg, 5x33kg
15x28kg, 12x28kg - pierwsza seria chyba dobrze, ale w drugiej placów nie mogłam utrzymać powyżej 10. powtórzenia
15x 23kg, 15x 28kg


B1. Wyciskanie sztangi stojąc
12x13kg, 10+4x13kg
R: 10x8kg; 15x13kg, 12+5x13kg
15x13kg, 11+4x13kg
15x13kg, 10+5x13kg


B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem tu się nie dopchałam wcale, jedyna alternatywa na plecy, jaka mi przyszła do głowy to przyciąganie drążka do brzucha z treningu A: 12x25kg, 12x25kg
15x25kg, 15x25kg ok
15x25kg, 15x25kg ok
15x25, 15x25 druga seria z bidą


C1. wypady
12x7kg, 12x7kg - dziś mi jakoś wyjątkowo nie szło, dobrze, że nóg nie połamałam
15x6, 15x6 - zaczynamy się tolerować
15x6, 15x6 - kolano ok, ale całość mnie tego i tak nie lubi
15x6, 15x6 (ze sztangielkami, waga jednej sztangielki) moje kolano tego chyba za bardzo nie lubi, muszę uważać na technikę. Powoli i z przerwami.


C2. uginanie nóg siedząc
12x35 kg, 12x35 kg
15x32,5 kg, 16x32,5 kg
15x30 kg, 15x32,5 kg - chyba mogłam więcej nawet dołożyć
15x30, 15x30 ok


D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
7+5 - tu postanowiłam jednak podarować sobie podwyższenie i normalnie na ziemi walczyć. Do samego dołu nie schodzę, no ale od czegoś trzeba zacząć.
8+6 na dwóch stepach
2x7 bardzo wymęczonych, na ławce, bo stepy zajęte
8 bardzo wymęczonych na wysokim stepie.


Aero odpuściłam i uciekłam :/
Mawashi, rozciąganie


MISKA

Suple: Arthron 1000
Napoje: woda, herbata zielona, kawa
Warzywa niewliczane: papryka, brokuł, roszponka


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 3267 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 134398
15.04.2014 DNT
Rower 2x10km

MISKA
Od kolegi dostałam wędliny wędzone własnym przemysłem, niebo w gębie Ten proch w omlecie to tylko tytułem eksperymentu, czy to w ogóle jadalne. Czeka mnie za tydzień taki dość wariacki wyjazd służbowy i kombinuję, co by zabrać.

Suple: Arthron 1000, Olimp Vita-Min dla kobiet
Napoje: woda, herbata zielona, kawa
Warzywa niewliczane: papryka, roszponka, rukola, ogórki kiszone





Zmieniony przez - halinae w dniu 2014-04-16 07:10:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 3267 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 134398
16.04.2014 DT
Rower 10+10+5km

TRENING
W końcu mi się udało zgrać termin z Viki, przerobiłyśmy prawie wszystkie ćwiczenia z treningów A i B. Przysiad zdecydowanie do poprawy, mam robić z piłką przy ścianie. MC ku mojemu zdziwieniu nie bardzo fatalnie. Ogólnie pleców, łopatek i brzucha muszę pilnować przy wszystkim. Niby obciążenia nieduże, ale tak nieźle mięśnie czuję

MISKA

Suple: Arthron 1000
Napoje: woda, herbata zielona, pokrzywa, kawa
Warzywa niewliczane: roszponka, ogórek kiszony, brokuł, i zaraz coś jeszcze idę upolować, bo ostatni posiłek zażarty, a mnie ssie :/




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 3267 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 134398
POMIARY


Stagnacja jak ta lala. Waga sprzed dwóch dni.


Po tym jak wczoraj praktycznie zasnęłam na stojąco o 20, dziś obudziłam się po 10 godzinach snu nie bardzo wypoczęta, a u okulisty dostałam właśnie trzeci lek na zapalenie oka, uznałam, że chyba mi się przyda tydzień rege. Akurat mijają 3 miesiące mojej redukcji na lejdiesowych zasadach (liczę też okres przed moim coming outem na forum), to chyba akurat będzie, a naprawdę potrzebuję. Przypuszczalnie trening i dieta męczą mnie akurat najmniej, zdecydowanie gorszy jest zapieprz w pracy, no i jakby nie patrzeć od półtora tygodnia mam ciągle w organizmie stan zapalny. Tym niemniej zasób w postaci mojej osoby jest tylko jeden, a pracy nie rzucę ani oka sobie nie wydłubię. Do tego przez święta, wyjazd służbowy i jeszcze inne obowiązki chyba i tak dałabym radę zrobić w przyszłym tygodniu tylko jeden trening, więc chyba lepiej odpocząć i zacząć z nowymi siłami.

Tak więc jeszcze tylko jeden trening jutro (trzeba przecież przetestować wskazówki Viki ), a od soboty do kolejnej soboty się byczę Miskę zamierzam trzymać czystą, tyle że bez liczenia. Jakiś kawałeczek ciasta pewnie wpadnie, ale ogólnie mnie do słodyczy i innych paskudztw nie ciągnie, owsianka z rodzynkami to już szczyt rozpusty
Jakieś aero na świeżym powietrzu pewnie będzie, zwłaszcza że pogoda ma być ładna.



Zmieniony przez - halinae w dniu 2014-04-17 12:18:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 3267 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 134398
17.04.2014 DNT
Rower 13+10km

MISKA

Mam gorącą nadzieję, że kaszanka jest dość lejdisowa, bo była pyszna Od pani, od której regularnie kupuję bundz, taka prawdziwie wiejska, dwa razy do roku na święta ją tylko ma.
Suple: Arthron 1000
Napoje: woda, herbata zielona, herbatka oczyszczająca, kawa
Warzywa niewliczane: papryka, ogórki kiszone, szpinak, kalarepa




Zmieniony przez - halinae w dniu 2014-04-17 20:42:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 3267 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 134398
18.04.2014 DT

Rower ca. 35 km w sumie

TRENING
Starałam się skupiać na technice według wskazówek Viki, więc obciążenia w dół

Rozgrzewka - bieżnia 5 min, 15%, 5,2km/h, Mawashi
A. Przysiad ze sztangą na plecach
Rozgrzewkowo 2 serie bez obciążenia z piłką przy ścianie; 12x23kg (chyba mi już jakoś wychodzi), 6x28kg (a tu mnie zaczęło to zepsute kolano boleć, a z nim wolę nie zadzierać)
R: 10x13kg, 10x23kg; 12x28kg, 12x33kg, 6x38kg - spróbowałam 38, ale już mi kolana do środka leciały
R: 10x13kg, 15x23kg; 15x28kg, 9x33kg
15x23kg, 15x28kg
15x23kg, 15x23kg (chyba: sztanga +10kg)


B1. wyciskanie sztangi skos góra
12x18kg, 10+2x23kg - chyba złapałam ten ruch z klaty, druga seria już bardzo ciężko
12x18kg, 12x23kg,
10+5x23kg, 9+5x23kg - ciąg dalszy spieszenia się: nie wiem, jak popatrzyłam na kartkę z obciążeniami, że założyłam sobie 5 kilo za dużo... W połowie drugiej serii w końcu do mnie dotarło, czemu tak ciężko
15x18kg, 15x18kg z mniejszym ciężarem zdecydowanie lepiej
12x20kg, 10x20kg - tu sama sztanga za ciężko, a mała się na stojaku nie mieści. Trudno, będę tą dużą cisnąć, ile się da.


B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha
12x20kg, 12x20kg - chyba ok, plecy czułam
12x25kg, 12x25kg - następne jest 30, a tyle nie uciągnę więcej niż 2 razy
15x25kg, 15x25kg
15x25kg, 15x25kg
15x25kg, 15x25kg - tu ciężar akurat, tą drugą serię to tak akuratnie dociągnęłam, więcej nic by nie poszło


C1. prostowanie nóg w siedzeniu
8+4x35kg, 7+3+2x35 kg - wygląda, że strasznie chciałam gdzieś dołożyć...
12x30kg, 12x32,5 kg
15x30kg, 15x30kg po przysiadach nie bardzo miałam siłę na więcej
15x32,5kg, 15x32,5kg sporo zmniejszone, ale i tak pierwsza seria na raty, druga jakoś lepiej poszła
15x 37,5kg, 15x35kg - a tu przestrzeliłam mocno z ciężarem. Niby wiedziałam, że muszę zmniejszyć w stasunku do końcówki treningu dla zielonych z 8 powtórzeniami na serię, ale że aż tak... Powyżej 10-ego powtórzenia w każdej serii już "oszukiwane", z odkładaniem ciężaru na moment. g


C2. Prostowanie tułowia na ławeczce
12xcc, 12xcc, ok, z przytrzymaniem na górze
12xcc, 12xcc,
15xcc, 12xcc+5kg - spróbowałam z obciążeniem, ale wtedy zaczynam czuć lędźwie zamiast tyłka, co mi się nie wydaje korzystne, więc chyba wrócę do cc
15xcc, 15xcc
15xcc, 15xcc


D. plank (1x ile dasz rade utrzymać)
1xmax - krócej, ale bez garbienia się
1xmax
1xmax,
1xmax
1xmax (bez zegarka, ale może pod 30 sek)


Aero - orbi 16:30, poziom 8 głównie, skurcz w łydce mnie złapał w połowie, ale zwalczyłam gada
Rozciąganie

MISKA
Owoce potreningowo
Suple: Arthron 1000
Napoje: woda, herbata zielona, herbatka oczyszczająca, kawa
Warzywa niewliczane: papryka, kalarepa, rukola, cebula




Od jutra rege, wypisek nie planuję, może mi się uda po tygodniu znaleźć mój dziennik gdzieś na dziesiątej stronie


Zmieniony przez - halinae w dniu 2014-04-18 21:29:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Przysiad ze sztangą zamień na siad z piłką - wg wytycznych Viki

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 3267 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 134398
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

6 kg za mna, 10 przede mna. Marta

Następny temat

Początki z siłownią i walka z dietą

WHEY premium