Akcja tuning! DT Lumki str 17

Nie świruj z tymi łydkami, są wręcz nieproporcjonalnie chude do ud, a tłuszczu na nich nie ma

Dzisiaj trening bardzo milo zlecial, w koncu mialam sile na zrobienie wszytkiego jak nalezy ;)


Trening B

1.Przysiad sumo 4s, 15x, 20kg,
2. HIp Thrust 20x 4s ,
3.MC na nogach prostych 8x, 30kg, 4s, w koncu udalo mi sie zrobic wszytkie 4 serie z 30kg juhuu i nawet nie bylo, AZ tak ciezko!
4.Unoszenie nogi bokiem 4s, 25x 1,5kg
5. wypady ze sztanga 12x, 3s, 15kg, tu ciezko mi bylo zlapac rownowage przy powrocie do pozycji wyjsciowej
6a. unoszenie nog w zwisie 12x, 4s
6b. unoszenie nog w zwisie skosne 10x, 4s

Po treningu rower 35min, Bcaa okolotreningowo

Dzis zamiast kiwi zrobilam sobie po treningu lody bananowe, ale byly pycha omniom, moglabym sie tylko takimi lodami zywic ^^

Saidko, moze troche przesadzam z tymi lydkami, ale od zawsze mialam tluste uda, mam paranoje na tym punkcie i jeszcze teraz jak mi sie lydki powiekszyly to wariuje, mimo, ze wcale nie wygladaja przez to zle. Ale dziwne to, ze mi tak szybko rosna, z tego co widzialam dziewczyny maja problemy z zbudowaniem miecha na lydce. Mi obecnie przybylo w miesiac 1,5cm w lydce wlasnie.

Ale bardzo sie ciesze, z tego, ze jednak da sie pokonac ten paskudny cellulit, wystarczy tylko troche samozaparcia i zmiana w misce. Do tej pory myslalam, ze nigdy nie uda mi sie go pozbyc

Ale mam dzis zakwasy w posladach!

I bardzo dobrze

Przepraszam, ze zamulilam w tym tygodniu, trening w piatek zrobilam, niestety dzis i wczoraj nie dalam rady, jutro mam egzamin, straszny stres, caly dzien przed ksiazkami i niestety nie znalazlam czasu na trening i czuje sie z tym baaardzo zle! Jutro opisze piatkowe zmagania no i jutro w koncu odbiore talerze, wiec bede mogla zadoscuczynic te weekendowe lenistwo dobrej nocki!

Powodzenia na egzaminie

Dziekuje Saidko! Jestes kochana!

Egzamin zdany!!!! Uff, ale ulga

Treningu z piatku nie bede opisywala, bo wygladal w sumie tak jak zawsze Kurde wydaje mi sie, ze troche mnie przybylo, na wadze 53, wymiary sie po cm zwiekszyly, ale moze to ze stresu, nie wiem. Sprobuje jeszcze ten tydzien pojesc po 1800 i zobaczmy ^^

Trening ze wczoraj (niestety nie dalam rady odebrac wczoraj talerzy, ale dzis odebrane i pododaje ciezarkow )

Trening B

1.Przysiad sumo 4s, 15x, 20kg,
2. HIp Thrust 20x 4s ,5kg
3.MC na nogach prostych 10x, 30kg, 4s, zwiekszylam powtorzenia do 10
4.Unoszenie nogi bokiem 4s, 25x 2kg
5. wypady ze sztanga 12x, 3s, 15kg, tu nadal ciezko z rownowaga
6a. unoszenie nog w zwisie 12x, 4s
6b. unoszenie nog w zwisie skosne 10x, 4s
7. wznosy na palcach 4s, 20x, 5kg

Bcaa okolotreningowo, po silowym rower 40min

fajnie bylo sie wyzyc wczoraj na treningu, caly stres landnie zszedl ^^

Dzisiaj bedzie trening A, ale raczej nie dam rady usiasc dzis przed laptopem, wiec pozdrawiam Was kobitki i zycze milego dnia!

Zmieniony przez - Lumkaa w dniu 2014-04-08 09:42:49

Taki mialam zalatany tydzien, ze nawet nie dalam rady usiasc przed laptopem znow... Treningi oczywiscie porobilam, wczoraj byl dzien nietreningowy, poniewaz bylam w pracy. Odebralam talerze, wiec we wtorek juz moglam z nimi cwiczyc

Trening z dzis

Trening B

1.Przysiad sumo 15kgx15, 18kgx12, 20kgx10, 23kgx8
2. HIp Thrust 20x 4s , 5kg
3.MC na nogach prostych 20kgx15, 25kgx12, 30kgx10, 33kgx8
4.Unoszenie nogi bokiem 4s, 20x 2kg
5. wypady ze sztanga 12x, 3s, 15kg, nastepnym razem tu tez zmienie obciazenie
6a. unoszenie nog w zwisie 12x, 4s
6b. unoszenie nog w zwisie skosne 10x, 4s
Trening dziasiaj robilo sie super!!

Po silowym, rowerek 35min

Miska BTW :120g,60g,170g na okolo 1800

Hej dziewuszki!

Trening ze wczoraj :
Trening A :
1. MC15x20kg, 12x25kg, 10x30kg, 8x33kg podnioslam 33kg juhu
2. powolne opuszczanie sie na drazku z wyskoku 4s, 8x, nie lubie drazka, jakos ostatnio mi ciezko idzie, w lapie zwiekszlo sie z 24cm do 25cm...
3. pompki szerokie 8x, 4s
4. wyciskanie zolnierskie 4s 12x 12kg przy ostatniej serii, bylo ciezko
5. Uginanie ramion ze sztanga, 4s 12x 10kg
6. Pompki tricepsowe 4s, 12x

PO silowym rowerek 35min, za porada mojej Pani trener- Saidki odstawilam narazie Bcaa, oddalam chlopakowi ^^
A dzisiaj dzien leniuchowania, ale mimo wszystko chyba pojde na rolki

Miska taka co zawsze i musze sie przyznac, ale wczoraj nadprogramowo do michy wpadly lody bananowe :( i troche za duzo czerwonego wina.. ehhh... ciezko nie ulec presji wspollokatorow, szczegolnie w weekend.

Znow nie prowadzialam konsekwentnie dziennika, niestety nie mam teraz dostepu do mojego laptopa, swieta itd, przyrzekam, ze treningi robie jak zawsze, nie opuszczam, miske tez staram sie trzmac czysta, co jest ciezkie bardzo okresie swiatecznzm za chwilke zaczynam trening i tak sobie myle, czy nie lepsze zamiast rowerka po treningu nie bylo by czasem bieganie hmmmm... :? w koncu ladna pogoda, wiec moglabym biegac w parku.